Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Klientka napisała do mnie, że rolsina która zakupiła w listopadzie padła. Poprosiłam o zdjęcia mając w głowie to, że zwrócę pieniądze. Natomiast klientka napisala, że wyrzuciła roślinę, bo "kto normalny trzyma padnięta roślinę". Mam z tyłu głowy, że dostanę pewnie negatyw ale na jakiej podstawie mam zwracac wplate i uznać reklamacje? Szczególnie, że raz w miesiącu trafiam na taką naciągaczke. Ale jeszcze żadna nie wyrzuciła rośliny.
@kiciek20 pamiętaj żeby do 14 dni od złożenia reklamacji odrzucić ją, pisemnie w dyskusji itp. z powodu braku odesłania na reklamację !!! I temat zamknięty, jak zapomnisz to reklamacja zostanie uznana automatycznie 🙂
Zażądałaś zdjęć i wiesz wszystko, możesz teraz odrzucić reklamację albo uznać, twoja decyzja.
Ale zdjec nie dostanę bo roślina rzekomo wyrzucona. Reklamacji nie uznam to dostanę negatyw i koniec Smarta.
Więc uznaj i zwróć to co chce kupujący.🤔
Czyli oddać pieniądze naciagaczowi? Kolejnemu...
Ja już pisałem sam musisz podjąć decyzję, masz prawo odrzucić a z negatywem "wojna". Oczywiście moim zdaniem nie należy ulegać takim kupującym.
No to wspieraj patologię...
Ja odrzuciłbym reklamację z racji braku towaru do oceny a jakby dowaliła negatyw to przedsądowe wezwanie do usunięcia a potem rozjechanie w sądzie za straty w handlu z racji utraty smarta
Powiem Wam, że kupujący mogą z małym sprzedawca zrobić co chca. Kilku naciągaczy, brak Smarta i po interesie...
Zawsze możesz odrzucić reklamację i od razu poinformować jakie skutki prawne mogłyby ją czekać gdyby wystawiła negatywny komentarz za tę próbę wyłudzenia.
Och to ja sobie nie podleje kwiatka przez miesiąc i bach do reklamacji na Allegro, bo jakiś oklapły ten egzemplarz. Żądając wysłania nowego, albo najlepiej zwrot piniondzów to sobie kupię nowy, inny, lepszy.
Jak mi sprzedawca nie da to dyskusja, negatyw i zobaczymy.
Czytałem gdzieś tutaj, że klienci nawet nie muszą umieć czytać, mogą być bez rozumu, ale mają jedno "cwaniactwo""
kolejny kwiatek pokazujący jak ubogi lub beznadziejny jest na allegro system składania reklamacji
czy klienta złożyła reklamację z tytułu rękojmi czy gwarancji?
tego się nie dowiesz
bo kogo to obchodzi
napisz kupującej, że wyrzuciłaś pieniądze za towar, bo przyszły podarte jak wypłacałaś je z bankomatu
ale w przeciwieństwie do niej możesz wskazać śmietnik lub wysypisko na które mogły trafić jako odpad