anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Kupujący kupił z odb. osobistym i za gotówkę. Nie odebrał towaru i zarzuca mi scam

mstano
#7 Wielbiciel#

Witam.

 

Sprzedaję przedmiot na Allegro lokalnie jako osoba prywatna. 
Kupująca dokonała zakupu z odbiorem osobistym i płatnością przy odbiorze. Umówiliśmy się na odbiór w dyskusji na Allegro. 
W 3 minuty po sprzedaży przedmiotu dostałem maila od Allegro, że moje konto zostało zawieszone. 
W uzasadnieniu napisano:

////

1.jpg

\\\\

 

Czy ja dobrze rozumiem? Zablokowali mi konto, bo obawiają się, że padłem ofiarą oszustwa? 
W dalszej części wiadomości czytamy:

////

2.jpg

\\\\

 

Czyli w trosce o moje bezpieczeństwo, zablokowali mi konto i proszą o przesłanie zdjęcia produktu wraz z dowodem tożsamości?
Konto mam od 20 lat. Dawno temu potwierdzałem go dowodem osobistym. Było chyba także potwierdzenie przy pomocy przelewu bankowego. W dodatku regularnie opłacam Allegro Smart! A dzisiaj mamy XXI wiek i Allegro chce ode mnie zdjęcie dowodu? Serio?

Ale idźmy dalej - wszystko opisuję chronologicznie.
Zamówiłem rozmowę telefoniczną z Allegro na następny dzień rano, bo nie mam zamiaru nigdzie wysyłać zdjęcia dowodu - poza tym to brzmi jak typowy scam.

Zadzwoniła do mnie pani z Allegro, która stwierdziła, że nie jest w stanie w niczym pomóc ani odpowiedzieć na żadne pytanie, bo jest z innego działu...

Zatem mamy ranek następnego dnia. Z kupującą potwierdziliśmy spotkanie telefonicznie - zadzwoniłem do niej na numer telefonu przypisany do konta. Odebrał mężczyzna, który jak stwierdził dokonał zakupu z konta matki, ale potwierdził chęć zakupu oraz odbiór osobisty. 
Oczywiście nie zjawił się, nie odbierał telefonów i nie odpisywał na SMSy.
Wyczułem próbę oszustwa, więc natychmiast napisałem do niego przez Allegro z informacją, że brak stawiennictwa się oraz unikanie kontaktu traktuję jako rezygnację z zakupu. 

Kupujący odpisując zaczął udawać, że stawił się w wyznaczonym miejscu i zarzucił mi oszustwo oraz że to ja miałem wyłączony telefon, co oczywiście nie jest prawdą. 
Mam wykaz połączeń, mam wysłanego SMSa do kupującego, mam nagrania rozmów telefonicznych oraz nagrania prób kontaktu, mam historię lokalizacji na dowód, że byłem w wyznaczonym miejscu.


Pozostaję z zablokowanym kontem, brakiem możliwości wystawienia towaru ponownie, oszustem który zarzuca mi oszustwo i... prowizją do zapłacenia naliczoną przez Allegro, o czym Allegro nie omieszkało przypomnieć w kilka godzin po dokonaniu sprzedaży. 

 

Co robić? Jak żyć?

oznacz moderatorów
43 ODPOWIEDZI 43

mstano
#7 Wielbiciel#

@br. Niezależnie od tego po czyjej stronie stanie Allegro, to konkret jest taki, że do sprzedaży nie doszło. Jeśli moja dyskusja z kupującym nie jest konkretem, to brzydkie słowa mi się cisną na usta, no bo czego Allegro miałoby oczekiwać? Aby oszust napisał "tak, jestem oszustem, koszty proszę przerzucić na mnie" ?

Poza tym to o czym piszesz tyczy się firm, a nie osób prywatnych. 
Sprzedając jako osoba prywatna, nie mam obowiązku przyjmowania zwrotów, nawet jeśli transakcja zostanie przeprowadzona "na odległość". 

W korespondencji z tym oszustem, cały czas pisze on jako mężczyzna ("byłem, dzwoniłem' jechałem"), ja także komunikuję się z nim per Pan, a konto należy do kobiety, zatem dla Allegro też powinna to być czerwona flaga. 

Co do hipokryzji to ok - ja wciąż patrzę ze swojej perspektywy, bo jestem zdenerwowany sytuacją.
Gdy to się już zakończy w taki czy inny sposób, to raczej nie będę już nigdy korzystał jako sprzedawca z tej platformy. 
Tyle mam szczęścia, że wszystko mam nagrane i potrafię udowodnić swoją niewinność.
Ale to obwiniający powinien udowodnić winę, a nie odwrotnie. 

oznacz moderatorów

mstano
#7 Wielbiciel#

@br. Wpadło mi do głowy jeszcze jedno spostrzeżenie. 
Allegro zarzuca mi sprzedaż produktu którego nie posiadam, w imieniu osoby trzeciej.
A tymczasem sklepy tak właśnie działają. Sprzedają towar którego nawet nie mają na stanie i często czas oczekiwania na wysyłkę jest wydłużony. 
To jest dopiero hipokryzja 🙂 

oznacz moderatorów

vonNogay
#17 Koryfeusz#

Kupujacy raczej nie ma nic wspólnego z blokadą. Wystawiłes jakiś popularny towar w niskiej cenie i zablokował Cię automat. Wytłumaczyli Ci dlaczego, obawiają się że mogłeś odpowiedzieć na jakąs lipną ofertę pracy, która zrobiła z Ciebie słupa.

To że firmy nie mają prawa żądać skanu/zdjęcia dowodu to w praktyce martwe przepisy, bo allegro i wiele podobnych firm to na użytkownikach wymusza. Nie wyślesz to nie odblokują konta, a czasem nawet nie wypłacą pieniędzy na konto "i co pan nam zrobi?".

oznacz moderatorów

mstano
#7 Wielbiciel#

@br. @vonNogay @KOGIEL_T @32343234 @LEW433 

Dziękuję wszystkim za pomoc. 
Allegro po otrzymaniu zdjęć z dowodem odblokowało mi konto ale nie anulowało prowizji od sprzedaży. Dopiero w kolejnym mailu gdy się o to upomniałem, skorygowali opłatę na zero, ale w dalszym ciągu nie odnieśli się do tematu oszusta, dlatego napisałem ponownie i w odpowiedzi przeczytałem, że nie widzą podstaw do nałożenia blokady na kupująceco. 
Odpisałem zatem wskazując dokładnie na co powinni zwrócić uwagę, ale olali temat i nic nie odpisali, zatem pokazali mi środkowy palec. 
Wniosek: Nigdy więcej Allegro. [edycja]

oznacz moderatorów