Cześć, nie ukrywam ,że pierwszy raz mam taką sytuacje i zastanawiam sie czy mozna coś ugrać a mianowicie.
Klient zakupił przedmioty (kilka razy już składał wcześniej zamówienia), zapłacił, z naszej strony wszystko zostało wykonane i niestety ale na liście przewozowym widnieje (odmowa przyjęcia) i paczka do nas oczywiście wróciła.Po weryfikacji tematu okazuje się ,że Pana kuriera nie było pod wskazanym adresem oraz oczywiście nikt nie próbował sie skontaktować z odbiorcą w tej sprawie. Myślę ,że klient mówi prawdę ponieważ gdyby to była przesyłka pobraniowa to może by to miało jakiś sens (ta odmowa) natomiast w przypadku kiedy towar jest opłacony, karton nie posiada żadnych uszkodzeń więc gdzie tu sens i logika aby przesyłki nie odebrać tym bardziej ,że przy kilku wcześniejszych zamówieniach nie było takiego problemu.
Czy ktoś z was miał taką sytuacje? Można coś ugrać z tym Inpostem? Wchodząc na ich stronę, w zakładce reklamacje nawet nie wiem co zaznaczyć ponieważ nazywając rzeczy po imieniu to kurier zrobił mnie w.. jajo (delikatnie mówiąc 😆)
