Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry, proszę o poważne podejście do tematu. Klient złożył zamówienie 16 marca, wszystko wyszło zgodnie z deklaracją, wysyłka na czas, dobrze zapakowane - standardowo, klient otrzymał towar i po tym żadnego kontaktu.
Wczoraj, 16 maja (2 miesiące po zakupie) po godzinie 21:00 klient wystawił negatywny komentarz, że produkt słabej jakości, dodam, że sprzedaję ten produkt codziennie w sporej ilości i jeszcze nigdy nie było na ten produkt zwrotu, reklamacji czy właśnie negatywa... Klient nie zwrócił towaru, nie napisał nic na ten temat. Oczywiście jako sklep zareagowałem natychmiast. Klient dostał argumentacje i prośbę o usunięcie negatywnego komentarza po czym dziś, przed momentem klient zmienił ocenę na jeszcze gorszą, dodał 1* za obsługę klienta z pretensjami, że ja jako sklep zareagowałem na wystawiony komentarz wieczorem około godziny 22. Dodam, że klient wystawił komentarz po godzinie 21 i zareagowałem natychmiast. Klient zmienił dziś komentarz o podobnej godzinie, o której wczoraj wystawił czyli późnym wieczorem...
Przecież klient nie może w taki sposób psuć renomy sklepu, że sklep reaguje na ruch klienta o każdej porze i dnia, to ruch w stronę klienta i plus dla mnie... Niektóre sklepy działają 8 godzin dziennie a ja, prowadząc Jednoosobową Działalność Gospodarczą ogarniam sprzedaż samodzielnie i jestem dyspozycyjny niemal 24/7. To jakieś nieporozumienie. Uważam, że komentarz jest niezgodny z regulaminem Allegro...
Nie jest dokładnie tak jak napisałeś, bo opini o nędznej jakości tego produktu jest więcej, np ta:
"ładne opakowanie, przystępna cena, ale jakość kiepska."
Przeczytaj proszę ze zrozumieniem - jeszcze nigdy nie było na towar zwrotu, reklamacji czy komentarza negatywnego. Nie wspominałem nic o recenzjach produktu.
Niestety, na Allegro nigdy nie wiadomo, czy to wina konkretnego sprzedawcy, bo oceniany jest ten sam towar różnych sprzedawców. Znajomi kupili kiedyś 4 torby na rower, dla siebie i dla przyjaciół. Po tygodniu moja 'przyjacielska' torba rozpadła się, kolegi po miesiącu i dopiero poszedł negatyw towaru '2'. O dziwo sprzedawca bez problemu uznał reklamację i zwrócił pieniądze za całość bez konieczności zwrotu towaru (dodatkowy koszt). I dla mnie to jest prawdziwy handlowiec. Minął rok, a pozostałe torby jeszcze służą choć ich stan jest daleki od ideału. Bądź tu teraz mądry człowieku w tym chińskim bajzlu!
Typowy przykład niedouczonego kupującego, który myśli że regulamin allegro jest nadrzędny nad polskimi przepisami
Po braku odpowiedzi z mojej strony, sprzedawca następnego dnia wysłał kolejnego maila, gdzie mój czas do zmiany opinii jest aż do 14 czerwca
Co sądzić o takim stanie umysłu?
Oczywiście allegro słowem się nie zająknie, że w myśl polskich regulacji jest coś takiego
jak art 24 kodeksu cywilnego
bo jak znam życie osobnik nigdy i takim kodeksie nie słyszał, a mózg mu wyprały teleturnieje, gdzie ludzie coś robią by dostać ocenę jakiś żurów (z ang. jury)|
Ja właśnie prowadzę dyskusję z podobnym Kupującym, który twierdzi, że jak mu coś sie nie podoba to może w dowolny sposób szkalować, obrażać, kłamać i pomawiać mnie i moją firmę
bo coś kupił
oczywiście serwis nie reaguje
W mojej ocenie problem z negatywnymi ocenami będzie narastał. Nie wiem co dokładnie Allegro zrobiło, ale wyraźnie od maja wzrósł procent sprzedaży z wystawioną opinią. Z naszego doświadczenia opinie wystawiane późno i przez osoby rzadko to robiące są bardziej krytyczne, a często wskazują na brak zrozumienia co się ocenia.
Mam tylko nadzieję, że dotyczy to wszystkich sprzedawców i średnia ocena obniży się u wszystkich. Oczywiście jest to duży problem dla tych co mają małą ilość sprzedaży w miesiącu.
To prawda ale w tym przypadku, po prostu zastanawiam się czy treść komentarza jest zgodna z regulaminem Allegro...
@seb1q Trzeba sobie powiedzieć wprost. Trafiłeś na kogoś komu sprawiło dużą przyjemność wystawienie takiej oceny. Tyle. Z tym się nie wygra. Pisanie sms do klienta o 22 ja uważam za duży nie takt. Napisz proszę gdzie wg Ciebie mogło dojść do złamania regulaminu? Wg mnie ta opinia kompletnie nie łamie regulaminu. Jak to zwykło mówić Allegro "jest to subiektywna opinia klienta".
Większość kupujących wykorzystuje to że allegro nic nie robi z negatywnymi opiniami wystawionymi przez nich w wielu przypadkach osoby domagały się zwrotu gotówki w zamian za usuniecie opinii bez zwracania towaru. Ostatnio kontaktowałem się z obsługą allegro ponieważ nasza sprzedasz drastycznie spadła z 700 zamówień na 90 w miesiącu, po odpowiedzi konsultanta dowiedzieliśmy się, że jakość sprzedaży ma wpływ na pozycjonowanie co odbiera szanse firmą na sprzedaż ponieważ tak owe posiadają wiele opinii i nie każdemu klientowi się dogodzi, tak jak w naszym przypadku gdzie od lutego nasze oferty przez opinie klientów nie są praktycznie widoczne a jeszcze w zeszłym roku pozycjonowały na pierwszych stronach dodatkowo otrzymałem informacje, że promowanie oraz wyróżnienie nic nie daje w przypadku niskiej ocenie sprzedającego. Czy wytłumaczy mi ktoś gdzie jest w tym wszystkim sens? Bo ja nie potrafię zrozumieć logiki Allegro coraz bardziej się zastanawiam na rezygnacją z ich usług.
Ucz się chłopie handlu prawdziwego, z szacunkiem dla klienta, który ma prawo być nawet niepełnosprawnym umysłowo. To szkoła zachodnia, popularna w Anglii, Francji czy w Stanach Zjednoczonych. Allegro to ani Bazar Różyckiego w Warszawie (w PRL), ani Wolumen z Wietnamczykami i Turkami (dzisiaj), też w Warszawie 😊
@seb1q Cześć. Rozumiem Twoje niezadowolenie i przykro mi, że czujesz się niesprawiedliwie oceniony przez Kupującego, jednak Klienci mają prawo do subiektywnej oceny transakcji.
Jeśli ocena jest niezgodna z regulaminem Allegro, to oczywiście podejmujemy odpowiednie kroki, jednak w tej sytuacji nie odnajduję żadnego naruszenia.
@seb1q "psy szczekają, karawana idzie dalej" Nic nie poradzisz.
Też bym się wkurzyła jakbym dostała od obcej osoby SMSa o 22:00.
Kiedyś to się brak dobrego wychowania nazywało.
Oczywiście, sam z siebie bym nie pisał do klienta o tej godzinie ale klient wystawił komentarz o tej godzinie, odpowiedziałem natychmiast korzystając z komunikacji mailowej oraz smsem...
@seb1q Mail nie przekszkadza o 22, natomiast sms-em mogłes już kogos obudzić.
Miałem kiedyś takiego mądrego co dzwonił o 1 w nocy z zapytaniem o wysyłkę. Nic dziwnego, że można się wkurzyć.
Chcecie mi zasugerować, że klient wystawiając komentarz spał lub jest możliwość, że 5 minut po wystawieniu komentarza zasnął ?
@seb1q Klient mógł nie spać, ale mogła spać żona, dziecko. Praca przy komputerze nie generuje hałasu, a sms już tak. A jeżeli tego nie rozumiesz to trudno.
Jeszcze raz: wysyłanie do obcej osoby sms-a o 22 jest po prostu niegrzeczne
Niegrzeczne to może i jest ale co powiesz na to że większość pytań jakie piszą klienci (przynajmniej u mnie gdzie aukcje kończą się wieczorem) są zadawane po 22-ej . Nie mam możliwości na nie odpowiadać na bieżąco przez co terminowość odpowiedzi spada.
Dokładnie... Ja w ciągu dnia pakuję zamówienia a wieczorem robię zakupy. Czasami mam jakieś pytanie na temat produktu a na odpowiedź muszę czekać dopiero do następnego dnia. Oczywiście nie mam do tego pretensji ale miłym zaskoczeniem i mega plusem byłoby uzyskanie odpowiedzi o każdej porze dnia i nocy.