Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
W jaki sposób rozwiązujecie reklamacje gdy klient zgłasza że zawartość paczki dotarła uszkodzona i oczywistym jest że doszło do uszkodzenia w transporcie bo macie pewność że towar wysłany był bez uszkodzeń.
Do tej pory zgłaszałam to na allegro i szybko o dziwo udawało się rozwiązac sprawę, teraz allegro przekierowuje do opcji zgłosić reklamację ale tam się już normalnie składa do przewoźnika.
Pytanie- czy każecie klientom wzywać kurier i spisywać protokół? Trochę się obawiam że zaczną się pretensje że klient zgłosił mnie i to powinno wystarczyć a resztą mam zając się ja. Do tej pory tak robiłam ewentualnie pobierałam zrzeczenie praw od klienta ale to też było wymuszane bo niepotrzebna biurokracja.
Wiadome że klienci nie wzywają kuriera ani nie otwierają przy nim paczek i potem kierują zażalenie do mnie.
Ostatnio nawet przewoznik odpisal mi ze prawo do zgloszenia ma tylko klient. A przeciez nie bede pisac klientowi ze nie otrzyma zwrotu bo musi sam zlozyc reklamacje do przewoznika i on mu odda. Klient chce kasę ode mnie. Ale jak nie moge zlozyc reklamacji bo nie jestem klientem to niby jak to rozwiązać i tak zeby kupujacy jak najmniej musiał robić bo potem są pretensje.
Chwila a co kupujący ma zgłaszać przewoźnikowi skoro paczka cała a towar uszkodzony, przecież doskonale wiesz co napisze przewoźnik, Chcesz się pozbyć problemu?
@LEW433 czyli co,mam oddawac kazdemu kasę za takie zgłoszenia mimo ze to kurier rzucał paczkami? Dalej nie dostałam odpowiedzi jak wy takie sytuacje rozwiązujecie. Klient zgłasza uszkodzone produkty, wy wiecie że to nie wasza wina. I co robicie skoro do przewoznika nie piszecie?
@petinek_pl Protokół szkody można spisać elektronicznie w InPost i w DPD. Nie wiem, jak jest u innych.
@petinek_pl jeśli klient otrzymał uszkodzony towar, mimo że opakowanie zewnętrzne było nienaruszone, sprzedawca ponosi odpowiedzialność za dostarczenie produktu w stanie zgodnym z umową. W takiej sytuacji kupujący powinien zgłosić reklamację bezpośrednio do sprzedawcy.
Jeśli masz do mnie więcej pytań, proszę doprecyzuj je, chętnie odpowiem.
@gdvorek kurierzy rzucają paczkami, z zewnątrz wszystko fajnie a w środku połamane produkty z winy kurierów. Skoro mam zdjęcia że wysłałam towar nieuszkodzony i zabezpieczony a dociera połamany to przecież nie moja wina.
Firmy kurierskie wymyśliły sobie, iż nie będą zwracać za zniszczone produkty, jeśli nie ma widocznych uszkodzeń zewnętrznych. W przypadku dobrego wypełnienia, dopasowania kartonu do towaru, karton może być nieuszkodzony a towar zniszczony. Niestety nie rozpatrują pozytywnie w takich przypadkach reklamacji i to sprzedawca zawsze jest winny.
Czy naprawde ani jeden sprzedawca nie napisze jak postępuje w sytuacji takiej reklamacji i z protokołem szkody?
W moim przypadku jako sprzedawcy na dostarczonej paczce do kupującego są wyraźne ślady uszkodzeń. Kurier Allegro DPD! Jaką przyjąć ścieżkę postępowania jako sprzedawca?
@loko1980 musisz mieć protokół szkody z dnia odbioru, brak = paczka odebrana bez uszkodzeń a do uszkodzenia doszło po wydaniu, może kupujący rzucił lub mu spadło 😄 reguluje to KC i PP 🙂
Czyli jak kupujący widząc oznaki uszkodzenia paczki przyjął tę paczkę to kto i do kogo ma mieć roszczenie. Ja wysłałem towar nowy i super zapakowany ?
jeszcze mam wątpliwość bo kupujący paczkę odebrał 2 grudnia, a problem zgłasza dzisiaj. Nawet jak to był prezent na Mikołajki to coś podejrzanego ?!
@loko1980 ja w takich przypadkach piszę że uszkodzenie mechaniczne przez klienta i odrzucam, prawnie klient ma od razu zgłosisz uszkodzeni jak widać po paczce lub do 7 dni jak nie widać, potem już jego problem 😞
Przywołany powyżej przepis art. 545 § 1 k.c. nawiązuje do - wyrażonej w art. 354 k.c. - konieczności współdziałania wierzyciela i dłużnika w wykonaniu zobowiązania. Ponadto wskazuje on na obowiązki sprzedawcy i kupującego związane z wykonaniem umowy sprzedaży, w szczególności, gdy przedmiot umowy jest dostarczany przez przewoźnika. Z przedmiotowej regulacji wynika, że w tym ostatnim przypadku kupujący jest obowiązany do zbadania przesłanej mu rzeczy w czasie i w sposób przyjęty przy przesyłkach tego rodzaju oraz do dokonania wszelkich czynności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności przewoźnika, gdyby w czasie przewozu nastąpił ubytek lub uszkodzenie rzeczy, co może polegać np. na sporządzeniu protokołu reklamacyjnego, opisującego stwierdzone nieprawidłowości. Dodatkowo należy zaznaczyć, że z chwilą wydania rzeczy sprzedanej przechodzą na kupującego korzyści i ciężary związane z rzeczą oraz niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy (art. 548 § 1 k.c.). Dochowanie przez kupującego wspomnianych aktów staranności jest niezbędne, aby sprzedawca mógł dochodzić ewentualnych roszczeń od przewoźnika. W myśl art. 74 ustawy z dnia 15 listopada 1984r. Prawo przewozowe (Dz. U. z 2000r. nr 50, poz. 601 t.j.), jeżeli przed wydaniem przesyłki okaże się, że doznała ona ubytku lub uszkodzenia, przewoźnik ustala niezwłocznie protokolarnie stan przesyłki oraz okoliczności powstania szkody. Przewoźnik wykonuje te czynności także na żądanie uprawnionego, jeżeli twierdzi on, że przesyłka jest naruszona (ust. 1). Jeżeli po wydaniu przesyłki ujawniono ubytek lub uszkodzenie nie dające się z zewnątrz zauważyć przy odbiorze, przewoźnik ustala stan przesyłki na żądanie uprawnionego zgłoszone niezwłocznie po ujawnieniu szkody, nie później jednak niż w ciągu 7 dni od dnia odbioru przesyłki (ust. 3). Natomiast w świetle art. 76 ustawy, przyjęcie przesyłki przez uprawnionego bez zastrzeżeń powoduje wygaśnięcie roszczeń z tytułu ubytku lub uszkodzenia, chyba że:
1) szkodę stwierdzono protokolarnie przed przyjęciem przesyłki przez uprawnionego,
2) zaniechano takiego stwierdzenia z winy przewoźnika,
3) ubytek lub uszkodzenie wynikło z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa przewoźnika,
4) szkodę nie dającą się z zewnątrz zauważyć uprawniony stwierdził po przyjęciu przesyłki i w terminie 7 dni zażądał ustalenia jej stanu oraz udowodnił, że szkoda powstała w czasie między przyjęciem przesyłki do przewozu a jej wydaniem.
W doktrynie podnosi się, że niewykonanie przez kupującego obowiązku zbadania rzeczy zgodnie z § 2 art. 545 k.c. wywołuje dwa negatywne dla niego skutki, mianowicie: po pierwsze – daje sprzedawcy możliwość podniesienia zarzutu, ze uszkodzenie lub zniszczenie rzeczy nastąpiło po jej wydaniu, a więc już po przejściu ryzyka przypadkowego zniszczenia lub utraty rzeczy na kupującego i po drugie – pozwala sprzedawcy zwolnić się od odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę w takim zakresie, w jakim niezbadanie rzeczy spowodowało utrudnienie lub uniemożliwienie mu dochodzenia roszczeń od przewoźnika bądź ubezpieczyciela.
No to czeka mnie proces reklamacyjny na Allegro bo tak się pewnie to skończy !
Odbiór przesyłki z widocznymi śladami uszkodzenia bez zastrzeżeń jest tożsamy ze zrzeczeniem się wszelkich roszczeń od przewoźnika (art 87 ust 6 ustawy Prawo pocztowe). Jest to nieodwoływalne i nie ma możliwości podważenia tego.
Co do protokołu szkody, to nie musi on być spisany bezwzględne przed pokwitowaniem odbioru przesyłki. Wystarczy strony stosowne oświadczenie o uszkodzeniu, spisane przy kurierze (może tam umieścić info, że protokół szkody zostanie spisany w późniejszym terminie). Takie oświadczenie może być nawet umieszczone na terminalu kuriera w miejscu podpisu odbiorcy (obowiązek pokwitowania przesyłki kurierskiej wynika z ustawy i regulamin nie może znieść tego obowiązku).