Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
ZŁODZIEJSTWO fotografii i opisów na allegro.pl
Prosimy o oficjalną odpowiedż allegro.pl
Polska6.pl posiadamy największy na świecie publiczyny zbiór skanów znaczków polskich.
Wykonanych w wyjątkowo wysokiej rozdzielczośći, precyzyjnie i estetycznie. To sa długie lata pracy i poniesione wysokie koszty.
Duża część tych skanów ok 15.000 umieszczona jest/była w naszych ofertach na allegro.pl. bez żadnych znaków wodnych.
Specyficzne elementy skanowanego obiektu, oraz inne elementy pozwalają w 99-100 % ustalić po szczegółach obrazu, że to nasze dzieło.
Wg ALLEGRO i jego pracowników WSZYSTKIE NASZE zdjęcia oraz zdjęcia INNYCH użytkowników na allegro.pl są zabezpieczone cyfrowo.
Jest to wynik nakazu usunięcia znaków wodnych z SETEK MILIONÓW zdjęć wykonanychj przez użytkwoników.
Nasza firma kilkakrotnie poprawiała RĘCZNIE kilkanaście tysięcy wlasnych zdjęć bo taki był wymysł allegro.
To zabezpieczenie cyfrowe, wg allegro umożliwia ustalenie wystawcy i ma chronić przed kopiowaniem.
Mamy pytania :
1. Za pomocą jakiego oprogramowania możemy sprawdzić "TO" zabezpieczenie cyfrowe.
Nie chcemy za każdym razem pytac allegro czy to ABY NA PEWNO NASZE zdjęcie umieszczone jest na obcym koncie czy to na allegro , czy to na **piiip** czy DELCAMPE itp itd.
2.W jaki sposób allegro.pl blokuje możliwość umieszczania zdjęć z w/w zabezpieczeniem cyfrowym na kontach użytkowników do tego nie upranionych.
3. Jak zabezpieczyliście nasze zdjęcie:
https://allegrolokalnie.pl/oferta/4390-blok-233-202-0-sv-1-wyd-szwecja-sklodowska
Co ciekawsze sam opis aukcji jest w 100% skopiowany z naszej aukcji i zawiera te same błędy.
Nasza aukcja:
https://allegro.pl/oferta/4390-blok-233-202-0-sv-1-wyd-szwecja-sklodowska-10421702402
4. W jaki sposób wystawca mógł obejść cyfrowe zabezpieczenia tej fotki i blokadę na allegro.pl ponownego wystawienia cyfrowo zabezpieczonego zdjęcia ?
Kopiowanie naszych zdjęć jest nagminne.
@polska6-plto forum sprzedawców i kilku kupujących . Pisz przez pomoc w Allegro 😁
https://allegro.pl/pomoc/kontakt?kategoria=4a6df9f8-0556-4b18-8930-68906a58c18e
Po co ?
Nie piszemy do allegro . Bo poprzednie czytanie odpowiedzi z allegro to marnowanie czasu.
@polska6-pl Pisz do ALL przez formularz:https://allegro.pl/pomoc/kontakt?kategoria=9cac1ea5-38cd-4d58-92a4-2953cc1aad26
1. Te ich "zabezpieczenie" możesz sprawdzić na dowolnej stronie internetowej, która pozwala na wyświetlenie Metadanych pliku. Allegro umieszcza zaszyfrowany ciąg HAS-160 (który nie wiemy co posiada, pewnie ID sprzedającego+szyfr+coś) w polach Autora/Praw Autorskich oraz EXIF.
2. Zakładam, że ich zabezpieczenie "chroni" jedynie przed prostym zapisem na dysk, gdzie dane już istnieją i ktoś wrzuci ściągnięte zdjęcie w swoją ofertę. Niestety swoich metod nie ujawniają, ale domyślam się, że właśnie tak to działa czytając podobne tematy.
3. Patrz pkt.1, drugie zdanie.
4. :
odp2.
Czy allegro o tym wie ? 🙂 Bo pracownicy na pewno nie wiedzą 🙂
Toto nie działa w allegro 🙂
Nie piszemy do allegro . Bo poprzednie czytanie odpowiedzi z allegro to marnowanie czasu.
Odpowiedź pracownika allegro na zgłoszenie dot. bezprawnego wykorzystywania naszych zdjęć i opisu oferty przez innych użytkowników
"Sprawdziłam wskazaną ofertę. Widzę, że jest ona podpięta do produktu a tym samym zdjęcia z produktu wyświetlają się w ofercie. Wyjaśniam, że na podstawie art. 5.5 wyrazili Państwo zgodę na wykorzystanie zdjęć (“Użytkownik wyraża zgodę na wykonywanie autorskich praw osobistych do Treści przez Allegro.pl”). Na tej podstawie został stworzony produkt, z którego wszyscy Sprzedawcy mogą korzystać, łącząc go ze swoją ofertą. Z tego powodu nie mamy podstaw do podjęcia działań.
Mam nadzieję, że te informacje okażą się pomocne. W przypadku dodatkowych pytań, zachęcam do ponownego kontaktu. "
@sklepMINIPRICEpl W przypadku produktyzacji, tak, właścicielem staje się Allegro.
Kategorii, które nie są sproduktyzowane nie powinno to dotyczyć - tam nie są tworzone produkty. Chyba, że "nagle" zmienił się regulamin i o czymś nie wiem 😕
Uprzedzam, odpowiedzią od kolejnego pracownika będzie: "niestety, nie możemy potwierdzić kto jest właścicielem zdjęć"
U nas nie ma praktycznie produktów z kategorii "produktyzowane" .
kod EAN ? Nie mają zastosowania. Przedmioty kolekcjonerskie
@polska6-pl konsultuję Twoje pytania, wrócę tutaj gdy tylko otrzymam odpowiedź.
@polska6-pl "Za pomocą jakiego oprogramowania możemy sprawdzić "TO" zabezpieczenie cyfrowe." - jakiegokolwiek, które pozwala na zmianę poziomu gamma (wtedy zaczyna być widać na fotce to allegrowe zabezpieczenie).
"W jaki sposób allegro.pl blokuje możliwość umieszczania zdjęć z w/w zabezpieczeniem cyfrowym na kontach użytkowników do tego nie upranionych." - nie blokuje. Trzeba samemu wyłapywać i zgłaszać, a i tak nie w każdym przypadku allegro jest w stanie potwierdzić, kto pierwszy umieścił fotkę na ich serwerach.
"W jaki sposób wystawca mógł obejść cyfrowe zabezpieczenia tej fotki i blokadę na allegro.pl ponownego wystawienia cyfrowo zabezpieczonego zdjęcia ?" - wystarczy zrobić zrzut ekranu (chyba że potrafi się grzebać w konsoli, to wtedy można wyciągnąć fotkę w oryginalnej rozdzielczości).
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
Za pomocą jakiego oprogramowania możemy sprawdzić "TO" zabezpieczenie cyfrowe." - jakiegokolwiek, które pozwala na zmianę poziomu gamma (wtedy zaczyna być widać na fotce to allegrowe zabezpieczenie).
- Proszę pokazać PRZYKŁAD " wtedy zaczyna być widać na fotce to allegrowe zabezpieczenie)"
Nasze gamma jest zepsute :):)
w ogóle nie chroni , widzę masę aukcji z moimi zdjęciami i nic sobie z tego portal nie robi. Kiedyś gdy zgłosiłem takie aukcje odpisali mi, że ich narzędzia tego nie potwierdzają i mogę sobie iść do sądu. Terminowo to tylko faktury wysyłają i przypomnienia o konieczności ich uregulowania haha 😄
@polska6-pl O ile się nic nie zmieniło a czytając początek i nie widzę aby ktoś wspominał, zaakceptowaliście regulamin który ponoć pozwala na używanie waszych zdjęć innym użytkownikom za pośrednictwem allegro 😄 , Nie wy pierwsi tu z tym problemem piszecie 😉
Nie tak dawno temu ktoś skopiował nie tylko zdjęcia, ale również dokładnie "słowo w słowo" opis mojej aukcji. Włącznie z linkiem do mojego dysku Google, z którego można było pobrać program demo prezentujący możliwości sprzedawanego urządzenia. Wydaje mi się, że niestety nie ma możliwości podmienić pliku w Google Drive tak, aby stary link do niego kierował. Chętnie wrzuciłbym tam jakiegoś pornola...
@Gordon_B_2009 Było w filmiku podać gdzie kupić aby być pewnym, ze kupuje produkt przedstawiony na filmiku 😉
Nie ma czegoś takiego jak skuteczne zabezpieczanie zdjęć przez serwis Allegro. Każde zdjęcie możesz skopiować, wrzucić do edytora, kilka minut i masz nowe, swoje zdjęcie.
I Allegro w żaden sposób w tym nie pomoże.
Następna rzecz to produktyzacja i powiązanie z katalogiem produktów.
Tez mam taki przypadek - 4 produkty, których byłem liderem w sprzedaży na All. Sam robiłem zdjęcia w edytorze, kilka godzin mi to zajęło.
Zgodnie z wytycznymi All - dodałem (a raczej stworzyłem oferty w katalogu produktów).
I teraz:
- Sprzedaż tych produktów spadła mi praktycznie do zera
- Przeglądam oferty i co widzę? - Ich ilość zwiększyła się 3-4 krotnie. W większości widzę swoje miniaturki (zdjęcia główne). Skopiowane opisy metodą Ctr+C I Ctrl+V. Ceny oczywiście o kilka zł niższe.
- Zgłaszam do Allegro - kradzież zdjęć i opisów.
- Allegro usunęło chyba ze 3 lub 4 aukcje (kradzież opisu lub zdjęć wewnątrz opisów aukcji)
- Reszta pozostała. Powód podany przez Allegro jak powyżej:
"Na podstawie art. 5.5 wyrazili Państwo zgodę na wykorzystanie zdjęć (“Użytkownik wyraża zgodę na wykonywanie autorskich praw osobistych do Treści przez Allegro.pl”). Na tej podstawie został stworzony produkt, z którego wszyscy Sprzedawcy mogą korzystać, łącząc go ze swoją ofertą. Z tego powodu nie mamy podstaw do podjęcia działań."
I pozamiatane...
Podsumowanie:
- Pamiętaj, że jeśli dodajesz produkt do katalogu, to każdy będzie mógł sobie skopiować to zdjęcie i go wykorzystać na swojej aukcji
- Moja konkluzja: dodaję produkt do katalogu, a mam swoje zdjęcie, nad którym sie nieco "produkowałem". Wystawiam więc przedmiot z jakimś "badziewiastym zdjęciem", o minimalnych rozmiarach, niewyraźnym, rozmytym, inne kolory itp. Zdjęcie zostaje dodane do katalogu produktów. Potem edytuję aukcję i wczytuje sobie ładną fotkę. Nie wiem, czy dobrze rozumuję, ale w katalogu produktów powinno pozostać to "badziewiaste" zdjęcie, a na aukcji powinno być to ładne i w takim przypadku mógłbym zgłosić kradzież (gdyby ktoś wykorzystał to ładne zdjęcie, a nie to z katalogu produktów)
To nie jest odpowiedć na nasze pytanie.
Z tego wynika, że , musi Pan zaniżać swoją jakość obsługi aby bronić się przed usankcjonowanym przez allegro złodziejstwem systemowym Pana pracy m.in. intelektualnej.
@polska6-pl Jak wam się uda ogarnąć tą sprawę aby Allegro nie zezwalało na zabieranie cudzych zdjęć innych sprzedawców, to baaardzo wielu sprzedawców będzie wam baaardzo wdzięcznych. Póki co to na razie każdy się skarży i nic z tego nie ma do czasu kolejnej osoby, która się poskarży i i opiszą swoją identyczną historię i nadal nic to nie zmieni 😉
Podaje tylko fakty, jeśli wiesz co mam na myśli
A kolega @maxr01 podał Ci tylko jakąś doraźną metodę do czasu aż coś się nie zmieni 😉
@polska6-pl - Nie jestem Pan, piszcie przez TY.
Owszem, proszę o jakieś rozwiązanie jak do niego dojdziecie. To co podałem to w tej chwili chyba jedyne jedno możliwe rozwiązanie, które zresztą przyszło mi do głowy w trakcie pisania tego postu. Szkoda, że nie wcześniej. Jeśli ktoś ma jakiś inny pomysł to proszę o info, chętnie skorzystam - oprócz włóczenia się po sądach - na to nie mam czasu.
Odnośnie jakości obsługi - sami wiecie dobrze, że wszystko wiąże się z ceną.
Co mam zrobić w przypadku, gdy sprzedaż tych akurat przedmiotów spadła z ok. 2,5 tys. tygodniowo na ok. 400 zł.? Bo inni skorzystali z moich zdjęć z katalogu (zgodnie z regulaminem Allegro) i przy okazji poobniżali ceny? Kopiując zdjęcia i opisy? - Jeszcze nadal będę z tym walczył, gdyż skopiowane są również zdjęcia w opisach aukcji, a nie tylko główne.
Wychodzi teraz na to, że przedmiot za 200 zł czy 500 zł to ten sam zarobek - 20 zł. Jak jest więcej - to już "zdzierca".
Sytuacja jest taka - sprzedajesz na ALL, to akceptujesz warunki. Jak nie akceptujesz, to nie musisz sprzedawać.