Dzień dobry. Być może któryś z Allegrowiczów spotkał się z sytuacją B2C gdzie klient składa przez Allegro zamówienie, wybiera opcje płatne przy odbiorze.
W wyniku błędnie wpisanej pozycji (np zamiast w COD kwota podana została w ubezpieczeniu przesyłki) więc etykieta nadawcza była bez COD, tak też paczka wyjechała - bez zaznaczonej opcji pobrania gotówki przy odbiorze.
Klient odebrał przesyłkę, niestety ponieważ miał przygotowaną kwotę to uregulował należność a kurier pomimo braku COD przyjął gotówkę (tak twierdzi klient).
Po upływie około 14 dni księgowość nie odnotowała wpływu od firmy kurierskiej, więc po sprawdzeniu, że błąd został popełniony po naszej stronie, poprosiliśmy klienta o uregulowanie należności.
Klient odpowiedział, że przekazał gotówkę kurierowi.
Złożyliśmy reklamację do firmy kurierskiej. Firma odpowiedziała, że kurier nie miał zaznaczonej kwoty pobrania, więc nie ma możliwości, że przyjął wpłatę. (słowo przeciwko słowu)
Błąd powstał po naszej stronie jednak z tego co się orientujemy problem jest jednak po stronie klienta, bo to klient uregulował należność pomimo, że nie było tak zaznaczone.
klient oczywiście straszy nas prawnikami, bo jeżeli faktycznie uregulował wtedy wpłatę to nie chce płacić ponownie za towar.
Czy ktoś spotkał się z taką sytuacją i jakie są możliwe scenariusze rozwiązania problemu?
Z góry dziękuję za rady i pomoc
