Dzień dobry,
Pierwszy raz mamy taką sytuację. Zgłosił się do nas klient wyzywając nas od **piiip**ów i wstawiając negatywa. Przyczyną było "co za baran pakuje lampę w sam worek" . Po czym informuje że zwraca nam uszkodzoną lampę tak samo jak ją dostał.
Jako, że mamy używamy jedynie kartonów i ewentualnie czarnego strecza. Trochę nam zajęło dojście do tego co się stało.
W skrócie . Wychodzi na to że kurier albo pracownik DHL SAM PRZEPAKOWAŁ LAPĘ DO FOLIOPAKA i tak doręczył klientowi.
Zdjęcia poniżej dane klienta wycięte. Na zdjęciach jest widoczna nasza etykieta bo nadruk jest ścięty z lewej strony. Ale to nie jest nasza paczka. Paczkę wysłaliśmy w KARTONIE. A do klienta przyszła zbita lampa w foliopaku.
Po pierwsze jest to etykieta termiczna ( samoprzylepna ) ale jest w przyldze zamiast być przyklejoną do paczki.
Po drugie: ETYKIETA MA WIDOCZNE RESZTKI BRĄZOWEJ TAŚMY PO BOKACH którą klejone są wszystkie nasze kartonowe paczki. Ładnie ktoś z DHL to wyciął i doręczył uszkodzony towar zwalając winę za słabe pakowanie i uszkodzenie towaru na sprzedawcę.
A cała wina na nas jako sprzedającego - negatyw, zwrot uszkodzonego towaru, składanie reklamacji, proszenie klienta żeby wypełnił formularz w którym się zrzeka roszeń do paczki.
oznacz moderatorów
