Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam ! Chciałem zapytać czy ktoś spotkał się z taką sytuacją podczas odbierania przesyłki w One Box.
Osoba która odbierała przede mną przesyłką otworzyła dwie skrytki z czego jedną zwróciła. Pierwszą skrytkę otworzyła zdalnie i za pomocą opcji nadaj przesyłką zwróciła ją ponieważ nie była to od niej przesyłka. Drugą skrytkę otworzyła kodem odbioru i odebrała przesyłkę. Po całym zdarzeniu podszedłem do Boxa i na mojej aplikacji ukazał się komunikat przesyłka została odebrana. Zgłosiłem problem lecz nie został on rozwiązany pomimo sprawdzenia przez monitoring całego zdarzenia. Zakończyłem sprawę ponieważ kwota była zbyt niska żeby boksować się na niezweryfikowane argumenty. Moje pytanie do Was czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją. Pozdrawiam ! 😀
chyba nie
ale nie rozumiem sprawy i sytuacji od momentu ze ktos zwrócił skrytkę bo coś nie było od niej
@likaon największy jest ambaras jak dwoje chce na raz ,otwieraliście swoje skrytki jednocześnie , Pani przed Tobą podeszła do otwartej skrytki i stwierdziwszy ,że to nie jej towar zamknęła ją i zajęła się drugą skrytką , gdzie była jej paczka , ten sam efekt zadziała również przy innych automatach , niejednokrotnie już widziałem jak kilku odbiorców rzuca się do pierwszej otwartej skrytki , czasem wystarczy minutkę spokojnie zaczekać i załatwić swoją sprawę bez komplikacji jak już wszyscy niecierpliwi odejdą od automatu.
ale jeśli nawet powstało takie zamieszanie, bo 2 odbiorców grzebało przy boxie, to dlaczego werfikacja na kamerach skończyła się negatywnie? po co sa tam te kamery jak jeszcze nikt z nich nie osiągnął korzyści?
@Monika__L Prawdopodobnie są to imitacje kamer, bo kto przy takiej ilości paczkomatów miałby czas i ochotę żeby śledzić co tam się zapisało ??
Nie miałem ale podobne sytuacje już ktoś opisywał, jest to wina że ktoś podjeżdża, podchodzi i otwiera zdalnie a inna osoba w tym czasie otwiera, odbiera paczkę z klawiatury, wówczas takie zamieszanie może mieć miejsce, najlepiej od razu z pod automatu paczkowego zadzwonić na infolinię, zgłosić sprzedającemu jak zakup od firmy.
bo to wina sprzedającego, że jednocześnie zapaliło się w gaciach dwojga odbiorców.
to tak jakby wąską uliczka jechały dwa samochody z przeciwnych kierunków > zderzyły się bo obaj kierowcy patrzyli na ładna laseczkę w mini idącą chodnikiem > wg, niektórych to wina tej dziewczyny > po co chodzi w mini?
albo dwa lwy skoczą jednocześnie na jedną gazelę > zderzą się pustymi głowami, a gazela ucieknie > to też będzie jej wina, że nie dała się zjeść?
@Ziolko39 Myślisz że ten jeden Lew jest jeszcze taki ochoczy na gazele?
@br. Może i jest > ale "starość nie radość"
Siedzi dwóch skurczonych i przygarbionych dziadków na ławeczce w parku. Staruszkowie jak się patrzy. Przy jednym laska, przy drugim balkonik. I nagle przechodzi obok nich dziewczyna w krótkiej sukience z dużym dekoltem. Co ma falować faluje. Jeden z dziadków mówi:
- Wiesz, kiedyś to tylko pomyślałem o takiej i już byłem gotowy, a teraz myślę, myślę, patrzę i patrzę, i nic. Chyba głowa już nie ta...
@LEW433 "zgłosić sprzedającemu" - ta, i najlepiej od razu otworzyć dyskusję oraz wystawić odpowiedni komentarz 🐭
@likaon @Monika__L @mdrogeria Dokładnie, takie problemy wynikają z tego, że jeden z drugim nie potrafi poczekać, aż inna osoba skończy załatwiać sprawę. Często nadaję kilka-kilkanaście paczek i też mi się czasem ktoś wtranżala. Krótkie opeer z reguły załatwia sprawę
Przy automacie to trzeba mieć oczy dookoła głowy . Sam kiedyś klikałem na klawiaturze a tu się otwiera nie moja skrytka ,bo ktoś po cichaczu podszedł z tyłu i klikał otwarcie z telefonu.