Z tego co zrozumiałem, zostałem poproszony o namiary, w celu wyjaśnienia sprawy.
Jeżeli tak, to - ja podałem i cisza, więc się dopytuję, bo chciałbym, żeby ktoś mi wytłumaczył co się stało.
Z niezrozumiałych dla mnie względów miałem połowę czasu na odebranie paczki. Tu mogę pojechać co mi akurat nie pasuje, w czym bywam dość kreatywny, ale chyba sobie podaruję. Tak, czy owak - zastanawiam się, czy wracać do InPosta, czy co mam o tym wszystkim myśleć.
