Dzień dobry,
Niespełna miesiąc temu nabyliśmy produkt, który jak się okazało był uszkodzony.
Sprzedający jako jedyną słuszną metodę na rozwiązanie tego problemu zaproponował rozpoczęcie dyskusji i poproszenie Allegro o zwrot kosztów korzystając z programu Allegro Protect.
I tu pojawiają się nasze wątpliwości, ponieważ jako firma nie chcemy uczestniczyć w długu z obawy na zarejestrowanie nas w BiKu co mogłoby wiązać się z trudnościami w przyszłości.
Aby przystąpić do programu Protect trzeba zaakceptować "Wyrażam zgodę na zawarcie z Allegro sp. z o.o. umowy przystąpienia do długu o której mowa w Załącznik nr 9 Regulaminu Allegro cz IV pkt 9.".
Czemu Sprzedający nie może zwrócić pieniędzy za towar bezpośrednio do nas skoro zgodnie z załącznikiem 9 punkt b Allegro i tak będzie rościć od Sprzedającego zwrot kosztów?
"a) Spółka przystępuje do długu, tj. zobowiązania o zapłatę odszkodowania przez Sprzedającego z tytułu niewywiązania się przez niego z umowy sprzedaży zawartej w ramach wskazanej przez Kupującego Transakcji do wysokości wypłaconej Kupującemu rekompensaty,
b) Sprzedający nie zostaje zwolniony z obowiązku zwrotu Spółce kwoty w wysokości odpowiadającej zapłaconej Kupującemu rekompensaty,
c) odpowiedzialność Spółki oraz Sprzedającego jest odpowiedzialnością solidarną, przy czym Spółka może dochodzić od Sprzedającego roszczenia regresowego w pełnej wysokości, tj. do wysokości wypłaconej Kupującemu rekompensaty."
Czy jeżeli Allegro nie uda się odzyskać od Sprzedającego zobowiązania lub z jakiegoś powodu zdecyduje nie rościć tego zobowiązania to czy jest możliwość, że Allegro będzie rościć zwrot środków od nas(oczywiście w przypadku, gdy skorzystamy z programu Allegro Protect), bo na przykład stwierdzi, że próbujemy w jakiś sposób wyłudzić pieniądze/towar?
Pozdrawiam.
