Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry,
chciałbym dopytać by mieć podstawkę dla żony która też prowadzi sprzedaż na allegro.
Jak wiadomo po anulacji zamówienia jeżeli nie zmieniła statusu - sprzedawca ma obowiązek w ciągu 2 dni zwrócić pieniądze,
Zakupiłem towar, po minucie anulowałem (bo kupił się cały koszyk) , sprzedawca powinien zwrócić w ciągu 2 dni pieniądze, allegro w swoich odpowiedziach piszę że "sprzedający musi w ciągu 2 dni zwrócić i daje mu termin 10 dni na zwrot" 🙂
Ile trzeba zrobić obrotu na allegro by mieć oddzielny regulamin ?
Odpowiedz z ticketu
"Sprzedawca ma obowiązek zwrotu pieniędzy dla Pana w przypadku anulowania zamówienia w ciągu 2 dni roboczych"
" Pana przypadku w dyskusji, dla sprzedawcy został już wyznaczony termin w jakim ma dokonać zwrotu pieniędzy, jeżeli tego nie zrobi, proszę o wezwanie nas w dyskusji." <---- 10 dni
Jedno wyklucza drugie 🙂 czy sa jakieś inne standardy dla większych sprzedawców ?
Sprzedający ma 14 dni na zwrot - regulują to przepisy.
2 dni to tylko sugestia allegro.
To dlaczego informują klienta że sprzedawca ma obowiązek zwrotu pieniędzy w ciągu w dni
chodzi mi o anulację (przed zmianą statusu) a nie zwrot
@zetlogistic bo lubią jak klient wierzy, że coś będzie szybko, a jak nie będzie to zrzucą winę na złego sprzedawcę. Poza tym cytuję:
"Gdy anulujesz zakup, który został już przez Ciebie opłacony, sprzedający powinien w ciągu 2 dni roboczych zwrócić Ci koszt zamówienia na kartę płatniczą lub konto, z którego zapłacono za zakup."
POWINIEN a nie musi.
To jest tak samo jak "kup do XX:XX jutro u Ciebie" jako PRZEWIDYWANY czas dostawy.
@zetlogistic anulowanie jest tożsame z odstąpieniem od umowy , zgodnie z UK nie masz obowiązku dostosowywać się do zalecenia allegro , niemniej wiąże się to ze ,, złymi doznaniami 😁 ,, klienta , a za tym mogą iść nieprzyjemne dla Was konsekwencje .
Bo allegro chce być prokonsumenckie i wymusza na sprzedających działania wbrew przepisom.
Pewnie z tego samego powodu dla którego allegro wyświetla dostawa jutro gdy sprzedawca ustawił wysyłkę na 2 dni. Allegro lubi ładne komunikaty póki kto inny za nie w 4ry litery obrywa. W razie czego mają taką swoją standardową odpowiedź "kupujący ma prawo do subiektywnej opinii". Co z tego, że dostał ją sprzedający choć zasłużyło na nią allegro...
Generalnie jako zarówno kupująca jak i sprzedająca pilnowałabym terminu 2dniowego tylko w przypadku gdy anulowanie jest z winy sprzedającego. Resztę reguluje ustawa, która jest ponad wszelkimi regulaminami.
Inną kwestią jest to, ze również pilnowałam bym sprzedającego. Przy moich zakupach jakoś tak dzielą się na dwa rodzaje. Ten pierwszy zwraca praktycznie od razu. Ten drugi zawsze "zapomina", a po dyskusji dziwnie w kilka godzin w godzinach dziennych zwraca. Ten pierwszy ma ładny znaczek szybkich zwrotów zachęcający do zakupów. Ten drugi dostaje brzydkie opinie i zwykle rozdaje bony za ich zdjęcie. Czyli chyba na dłuższą metę musi mu się to opłacać.