Anulowanie zakupu- rzekomy brak towaru

[ladaturbo]

Niedługo po moim zakupie i opłaceniu za przedmioty, sprzedawca anulował zakup, ze względu na rzekomy brak towaru. Przy przeglądaniu strony aukcji okazało się, że towar jednak jest tylko podrożał o kilkadziesiąt zł na sztuce. Komentarz wystawiony oczywiście negatywny, jedynie krótko i rzeczowo opisujący tą sytuację, oczywiście negatywny za zmarnowany czas. Po komentarzu sprzedawca zadzwonił, zdziwiony? sytuacją. Twierdził, że to wina pracownika i , że nie może sprzedać towaru po cenie z dnia mojego zakupu, gdyż by stracił. Proponował inny, niepotrzebny mi towar w tej cenie. Po odrzuceniu propozycji i moim wyjaśnieniu słuszności komentarza, kulturalnie lecz trochę dziwnie rzucił :" świat jest mały wszystko wraca".   Nie wiem cóż to oznaczało, czy to forma groźby? Jak myślicie co miał na myśli sprzedawca? Ze  względu na brak możliwości dojścia do zadowalającego obie strony konsensusu, rozmowa zakończyła się stwierdzeniem, że może przy następnych zakupach będzie lepiej i wzajemnym życzeniu sobie pomyślności. Jak myślicie co miał na myśli sprzedawca? 

[xyz96]

@ladaturbo Najlepiej zapytaj sprzedawcę 🙂

Moim zdaniem on Ci życzył tego samego, czyli zasłużonej kary za przewinienie, podobnej, jaką on otrzymał od Ciebie.

[LEW433]

@ladaturbo Dobrze jak oceniasz obiektywnie sprzedawcę, zapewne wpisał Cię na Czarną Listę.

[ladaturbo]

W komentarzu był tylko faktyczny opis sytuacji, bez żadnych ocen samej osoby sprzedającej. Jeśli czarna lista uniemożliwia zrobienie zakupów u danego sprzedawcy, to bardzo dobre rozwiązanie - na przyszłość nie zdołam zrobić zakupów u osoby, która po dokonaniu wpłaty anuluje zakupy, a potem zawyża ceny dużo powyżej średniej rynkowej.

[Client:44052296]

Pierwszy kupujący który pozytywnie ocenia CL 🤔

[maxr01]

@ladaturbo - jak przeglądniesz sobie negatywne komentarze "Oficjalnego Sklepu Allegro", prowadzonego przez sam serwis Allegro - to zauważysz, że jest to sytuacja standardowa. Sam OFC anuluje zakupy bez konsultacji z kupującym.

W Twoim przypadku - myślę, że sprzedający powinien się z Tobą skontaktować i wyjaśnić sytuację - a te mogą być różne. Np. pomyłka w cenie przy wystawianiu aukcji. Zauważ też, że sporo sprzedających działa w "dropie" - czyli cała firma to komputer i biurko, a towar jest wysyłany z magazynów dostawców. Jeśli sprzedawca nie zdążył sobie zaktualizować ceny na aukcji - to byłby do "tyłu".

Jednak to nie tłumaczy zachowania sprzedającego. Ja w takim przypadku (miałem 2 lub 3) kontaktowałem się z kupującym i oferowałem sprzedaż po cenie zakupu - ja byłem na "zero", a kupujący i tak otrzymał najniższą cenę na Allegro.