Allegro założyło mi na koncie blokadę sprzedaży, nie mogę zmieniać aukcji, nie mogę zmienić liczby szt. Ceny, czasu wysylki. Założyli mi bo nie zrobiłem kupującemu 10,99zl za drugą wysyłkę zwrotną. Więc zaplacilem od strzała cały rachunek allegro, zwróciłem kupujacemu od razu te 11zl i kupujacy od razu zakończył dyskusję. Minęło juz 27 godzin, dzwoniłem 3 razy, pisałem 4 razy, mieli pospieszyć. Nikt nie raczy odpisać ściągnąć blokady. Allegro ogarnijcie się bo ja wam robie dobrze w ciagu kilkunastu minut, a wy macie mnie gdzieś. Paranoja!
