Dzień dobry,
mam niejasną sprawę i prosiłbym o wytłumaczenie. Mianowicie zakupiłem przedmiot, w momencie kupna towar był dostępny (jedna sztuka), po moim zakupie sprzedaż została zakończona a oferta z produktem zamknięta. Towar zakupiłem za pomocą rat zero (mBank).
Przez ponad 24h nie dostałem żadnej informacji od sprzedającego odnośnie otrzymania zapłaty (maile z banku jak i z Allegro z potwierdzeniem płatności i zakupu przyszły) oraz wysyłki towaru więc odezwałem się sam z prośbą o podanie terminu nadania i tu zdziwienie ponieważ otrzymałem taką informację:
"w chwili obecnej jesteśmy w trakcie reorganizacji magazynu niestety nie jestem w stanie podać dokładnej daty kiedy zamowienie zostanie wysłane."
I tu moje pytanie: czy tak w ogóle można? Wystawiać na sprzedaż towar, którego nie potrafi się wysłać do kupującego? Czy mam jakieś prawo wymagać podania terminu wysyłki? I czy sprzedawca ma jakiś limit czasowy na wysłanie towaru?
W momencie zakupu towaru nie było żadnej informacji o opóźnieniach, towar był dostępny na stronie z ofertą, dopiero po dokonaniu zakupu i oczywiście próbie zdobycia jakichkolwiek informacji sprzedawca łaskawie przesłał tę wiadomość.
Z góry dziękuję za pomoc.
