Witam.
Borykam się z pewnym problem , ponieważ dnia 19 lutego zakupiłem dysk twardy ssd przez opcje kup teraz i płatność z góry.
Następnego dnia od zapłaty za towar chciałem dopytać się sprzedającego poprzez allegro lokalnie , czy mógłby mi podać ewentualnie nr przewozu do śledzenia wysyłki jednak nie uzyskałem takiej odpowiedzi.
Później napisałem SMS jednak odzew z jego strony był taki sam , czyli zerowy .
Następnego dnia próbowałem dzwonić jednak nikt nie odbierał telefonu , więc zapytałem znowu na allegro lokalnie , kiedy mógłbym spodziewać się ewentualnej wysyłki towaru jednak jak wcześniej zostałem bez odpowiedzi.
Próbowałem znowu skontaktować się ze sprzedającym drogą SMS i zadzwoniłem parę razy jednak nieskutecznie.
Nie pozostało mi jednak nic innego jak założenie sporu transakcji , więc zrobiłem to.
Sprzedający z początku wcale się nie odzywał.
Ja za to codziennie przedstawiałem screeny z informacją ,że próbuje ze sprzedającym się skontaktować jednak nie jest to możliwe , bo nie reaguje na żadne możliwości przekazu.
Jedyną różnicą było ,że później , gdy dzwoniłem do sprzedającego była tylko i wyłącznie linia zajęta i tak cały czas ,więc stawiam,że po prostu mój numer został zablokowany przez sprzedającego.
Mijały dni i mogłem wreszcie poprosić o pomoc samo allegro.
Z początku allegro dało sprzedającemu czas na odpowiedź jednak nie zareagował.
Poprosiłem Państwa z allegro następnego dnia o pomoc i poprosili sprzedającego o zwrot pieniążków jeżeli towar nie został jeszcze wysłany i możliwość nałożenia blokady na konto jeżeli dalej sprzedający będzie unikał odpowiedzi.
Po dłuższej chwili sprzedający się odezwał ,że nie dostał żadnej wpłaty i prawdopodobnie zostałem oszukany , ale sam system allegro zakończył płatność i wcześniej wysłałem potwierdzenie wpłaty przez bank , więc to niemożliwe, żeby sprzedający nie otrzymał pieniędzy.
Państwo z allegro dali informacje sprzedającemu, że jego saldo znajduje się na koncie i nie zostało jeszcze wypłacone i poinformowali sprzedającego, o tym jakby mógł zaksięgować pieniądze jednak ja zapytałem, że skoro sprzedający pisał wcześniej ,że nie posiada towaru i został sprzedany już na **piiip** i nie miałby nawet jak mi wysłać tego towaru , czy nie mogę poprosić o bezpośredni zwrot pięniążków na moje saldo allegro jeżeli tak , czy siak nie zostały wypłacone jednak Państwo z allegro poinformowali mnie ,że musza dostać zgodę sprzedającego ,żeby mogli mi zwrócić pieniądze na saldo, co jest dla mnie trochę nie zrozumiałem ,żeby dostać jeszcze zgodę sprzedającego do tego , żebym takowy zwrot mógł dostać , bo sam wcześniej przyznał, że zostałem oszukany i towaru po prostu nie ma.
I teraz moje pytanie , co jeżeli sprzedający zaksięguje sobie pieniądze i nie zwróci mi ich ? Będę musiał się o nie dalej ubiegać ? Zamiast po prostu zrobić teraz zwrot na konto jeżeli nie zostały one jeszcze wypłacone przez sprzedającego.
Dziękuje za wszelką pomoc Adam.
