Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Mam następujący problem. Opłaciłem zakup z konta bankowego które było aktywne ostatni dzień. Nie mogąc się doczekać na wysyłkę towaru anulowałem transakcję i kupilem u innego dostawcy.
Pomimo tego że informowałem sprzedawcę ze należy wykonać zwrot na konto podane w serwisie allegro w moich danych to podobno sprzedawca zwrócił pieniądze na konto które zostało zamknięte. Allegro chce odemnie wyciągi z banku gdzie konto zostało zostało zamknięte, w banku takiej opcji nie ma. Sam serwis jest świadomy że zapłaciłem za aukcje natomiast chce potwierdzenia w pdf.
Na chwilę obecną brak zwrotu, przepadły.
Próbuję odzyskać pieniądze z allegro protect ale samo allegro siebie nie chce spłaci...
Ktoś pomoże? Zgłosić to do rzecznika praw konsumentów? Kwota to 200pln więc za mało żeby zgłaszać przez policje
Coś nowego czytam, ponieważ w takiej sytuacji śrdoki wracały na konto AF i Ty zmieniasz nr konta na aktualny i wówczas wypłacają.
Allegro kontakt, Pani Iza [edyowano], twierdzi że nie mają moich pieniędzy i jak chce to mogę sobie pokorospendowac z przelewy 24. Dziwna sprawa bo na 100% pieniądze utknęły w AF ale nikt nie chce się pochylić.
Ktoś podpowie przez jaka drogę trzeba przejść żeby oficjalna droga odzyskać pieniądze?
A kontaktowałeś się z operatorem płatności?
I co mam powiedzieć? Że mają oddać mi dwie stówki? Przecież cała historia zakupu jest w allegro które utrzymuje stanowisko że nie zwróci pieniędzy bo nie ma pdfa
Przede wszystkim wyjaśnij z bankiem bo jeśli nawet konto jest nieaktywne to bank powinien zwrócić pieniądze skąd przyszły czyli do sprzedawcy. Ale to tylko bank może potwierdzić jak było, jest też możliwe że pieniądze są na tym nieaktywnym koncie i trzeba się pofatygować żeby przeksięgowali. Masz pod górkę do banku?
Raczej mam pod górkę do banku. Nie jestem już ich klientem. Nie ma takiej opcji żeby na zamknięty rachunek księgować pieniądze. Tego rachunku nie ma. Przelew nie dotarł...
Nie dotarł do Ciebie. Ale w banku gdzieś może leżeć i czekać aż ktoś go będzie szukał. Z tego co pamiętam to gdy ludzie szukali swojej kasy to allegro dawało im pdfy z przelewu i z tym szli do banku...
To nie wina sprzedawcy. Sprzedawca zleca zwrot ale to allegro zwraca. I zawsze jest to zwrot tam skąd przyszło. Mają czasem jakąś dziwną fazę na pytanie o numer konta do zwrotu. Ze 2x nawet z ciekawości podawałam tam inne. I tak poszło tam skąd przyszło...
Przede wszystkim zrobiłeś jeden poważny błąd zamykając konto zawsze podaje się nowe, wtedy takie wpłaty przekazują. Wtedy nie było by problemu.
Nie wiem czy dobrze myślę ale allegro powinno mieć pdfa z przelewu i wtedy z takim do banku spytać... Kasa musi być albo w banku albo wrócić do allegro... Sprzedawca od momentu zwrotu już jej nie ma i do niego nie wróci.