anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Chce zwrócić odrazu po odebraniu paczke do nadawcy, próbowałam anulować to zamowienie niest

Justtobeone7
#7 Wielbiciel#

Witam mam pewien problem, Próbowałam anulować pomyłkowe  zamówienie odrazu po zakupie  ale  niestety sprzedawca chyba dość szybko nadał nr przesyłki i nie było wogóle już  takiej opcji. Była tylko możliwość zwrotu przesyłki, której jeszcze tak naprawdę nie posiadałam. Tak więc niczego nieświadoma wybrałam tą opcje. Przesyłki jeszcze nie było ale była do "zwrotu" jako odstapienie od umowy bez podania przyczyny.  Paczka koniec końców  została itak  nadana i przyszła właśnie dzisiaj. Jak tylko ją odebrałam to chciałam odrazu zwrócić do nadawcy przez paczkomat, tak żeby nie ponosić jeszcze dodatkowych kosztów zwrotu. Niestety mam chyba ostatnio jakiegoś  pecha, bo  gdy skrytka ponownie się otwarła i  umieściłam już  paczkę w paczkomacie, zamknęłam skrytke i  chciałam nadać   zwrot do nadawcy to niefortunnie  kożystałam z apki na smartfonie a przez rażące słońce  chyba niewiele  widziałam na wyświetlaczu, także jednym delikatnym i nieświadomym dotnięciem palca   paczka ta została "zareklamowana"  także nie zdażyłam wybrać  nawet innej opcji. Oile jakiekolwiek inne tam istniały. Teraz moje pytanie czy paczka zostanie zwrócona do nadawcy. Dzwoniłam na infolinie, niewiele się tam dowiedziałam kazano mi tylko wypełnić formularz reklamacji. Ok wypełniłam. Czy zwrot w takim przypadku wróci do nadawcy i czy odzyskam w takim przypadku równowartość paczki i koszty wyłki. Skoro nie chciałam jej reklamować,  a tylko zwrócić do sprzedawcy, bez podania przyczyny? Aktualnie paczka a apce inpost ma status "Powrotu do Odziału".

oznacz moderatorów
3 ODPOWIEDZI 3

mdrogeria
#21 Demiurg#

@Justtobeone7 wyjaśnij to ze sprzedawcą .

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

@Justtobeone7 Kontakt ze sprzedającym i wyjaśnienie sprawy, zwrot a reklamcja to 2rożne sprawy.

oznacz moderatorów

Justtobeone7
#7 Wielbiciel#

Czyli pan z infolinii inpostu poprostu wprowadził mnie w błąd, tłumaczyłam mu, że nadałam paczkę jako reklamacje przez przypadek, nie świadomie dotknęłam akurat  ekranu i weszło "reklamacja" a ten mi kazał jeszcze formulaż wypełnić bo tylko tak moge zrobić  darmowy zwrot przez paczkomat...A mi chodziło o zwyczajny zwrot do nadawcy bo wcześniej wypełniła formulaż zwrotu aa allegro. No nic jutro będe się kontaktować ze sprzedawcą. Najgorsze jest to, że większosć z tych sprzedawcow  ma teraz tylko kontakt   emailowy nie można się  telefonicznie skontaktować  porozmawiać jak ktoś pracuje i  najgorzej jak ktos nie ma czasu siedzieć i odpisywać....

oznacz moderatorów