Co mnie denerwuje w allegro?

[anddzb]

Mnie najbardziej irytuje to gdy pojawia się problem związany z bieżącą obsługą licytacji to pomoc nabiera wody w usta. Rząda odemnie zrzutów ekranu bo bez nich nie są w stanie nic zrobić. A jak zrobić zrzut ekranu do sytuacji która już była, zaangażować specjalną aplikację która będzie śledzić to co robisz po to aby ktoś mógł zająć się tematem. Nigdy nie wystarczają konkretne dane opis co się stalo, gdzie, o której czasami znane co do dziesiątek sekund. Nikt nie widzi, że kupujący ponosi stratę, bo jak nie on to kto inny zadowoli sprzedawcę?

[pinsplash]

@anddzbJak to mówią : Na pochyłe drzewo i Salomon nie naleje....Jestem po Twojej stronie bo też mam takie prośby " podaj zrzut z ekranu z sytuacji która już była" ale ALL też ma swoje racje bo czasem ciężko coś odtworzyć ( jeśli w ogóle można) bez konkretnych dowodów...

[anddzb]

Jasne bez konkretnych dowodów, tylko że dowody są na serwerach allegro, tam są logi - odnośniki do niespodziewanych sytuacji, a znajomość oprogramowania i posiadanie odpowiednich narzędzi ułatwia życie. Tylko ta benedyktyńska niekiedy praca, za co? Nikt nie jest zainteresowany. 

[anddzb]

Te racje, ach te racje 27 lutego miną 2 miesiące, a mimo dostarczenia kolejnych możliwych dowodów brak jest odpowiedzi ze strony portalu. I co dalej bedziesz tak uważał czy zauważysz pewnego rodzaju brak szacunku do nas kupujących, utrzymujacych ich przy życiu?