Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dnia 25.01 złożyłam zamówienie u jednego sprzedawcy. Czekałam i czekałam, a bardzo zależało mi na czasie żeby otrzymać towar jak najszybciej. Czekałam tak długo, że zdążyłam produkty zamówić u innych sprzedawców i już dawno dotarły.
Wysłałam wiadomośc do sklepu kiedy zamierzają wysłac moją paczkę to odpisali jedynie tyle, że w ofertach NIEKTÓRYCH produktów mają podaną wysyłkę 9 lutego. Nie ma opcji, żebym czekała do 9 lutego na przesyłkę za ponad 300 zł. W związku z czym skoro w allegro nie mogłam już anulować zamówienia choć cały czas widniała jedynie jako "opłacona" a nie chociażby "w przygotowaniu" wybrałam opcję ZWRÓĆ PRODUKTY i wszystko zaznaczyłam, że to zwracam. Skoro nie otrzymałam towaru to rzecz jasna nie mam co zwrócić, chcę po prostu żeby przelali pieniądze tam gdzie ich miejsce, bo już nie chcę tej paczki.
Nie mogę założyć dyskusji bo wyskakuje komunikat, że jeszcze nie ma 9 lutego. Czy mimo to sprzedawca odda mi środki czy jak to teraz będzie wyglądało? Nie chcę tej paczki, bo mi już jest niepotrzebna skoro inne sklepy potrafiły się wyrobić w 2 dni.
@az1rael Trochę długi ten weekend skoro zakup był 25.01 a dziś mamy 3 luty.
Ale odstąpiła pewnie wczoraj lub dzisiaj i panikuje bo nie ma odpowiedzi od sprzedawcy skoro czekała i czekała i nagle sobie przypomniała no trzaby coś z tym zrobić... @br.
@az1rael Ja tu nie widzę paniki, po prostu pyta. A czy pytała sprzedającego, nie wiem ale pytając tutaj postąpiła rozsądnie. Bo można się domyślić jaką dostanie odpowiedź od sprzedającego, zaraz byłoby pytanie czy potrafi czytać, jaki to sprzedający jest uczciwy, ciężko pracujący ....
Oczywiście że cze może i jak ma odstąpić. Ale kluja w oczy teksty typu inni potrafili wysłać, inni się wyrobili, innym się jakoś udalo
Jaki termin deklarował w wysyłce?????