Czy mam prawo zwrócić produkt to znaczy odstąpić od umowy sprzedający jest osobą prywatną?

[-yerzy-]

Czy mam prawo zwrócić produkt to znaczy odstąpić od umowy w ciągu 14 dni, kiedy konto na allegro z którego kupowałem jest prywatne i dane odbiorcy przesyłki też prywatne, ale poprosiłem przy zakupie o fakturę i została przy wystawiona na firmę, spółkę z o.o. z NIP.

[LEW433]

Tak, pod warunkiem że zakupiony przedmiot nie jest związany z Twoją działalnością gospodarcza. Ale kto to sprawdzi!😏

[sl-aw-ek]

@LEW433 od kiedy w przypadku sp. z o.o ma to jakieś znaczenie? 
@-yerzy- z formalnego punktu widzenia nie masz prawa do odstąpienia od umowy ponieważ stroną umowy jest  spółka z o.o która nie jest konsumentem. 

[_Likos_]

@-yerzy-  ponieważ zawierajać transakcje podałeś dane firmy  i dane te zostały wpisane do dokumentu sprzedażowego to de fact tą transakcje zawarły miedzy sobą dwie firmy.

W tym momencie ( poza pewnymi wyjatkami w JDG) przestaje działać Ustawa konsumencka a co za tym idzie w przypadku Sp zo.o. nie ma możliwości  jednostronnego odstąpienia od umowy przez kupującego (Ciebie)

Co nie znaczy że zwrot taki nie jest możliwy. Możesz napisać do sprzedającego i spróbować sie porozumieć. Jeśli obydwie strony wyrażą zgode jak najbardziej można zrobić zwrot i skorygować fakture

[Client:104371448]

@_Likos_ pozwolę se zauważyć, że w tytule jest napisane, iz sprzedajacy to osoba prywatna... 🤔

[_Likos_]

@Client:104371448  ohh asz racje zasugerowałem sie trescią wpisu bardziej niz tytulem i tym ze autor wątku napisał że kupował z konta prywatnego. Ale to generalnie niczego nie zmienia jeśłi dokument sprzedażowy byl na sp zo.o. to niezaleznie czy kupowąła ona od firmy czy od osoby prywatnej to zwrot jest mozliwy tylko za zgoda obydwu stron. Konsumenckie odstąpienie nie wchodzi tutaj w gre.

[Client:104371448]

@_Likos_ bardziej chodzilo mi o to, ze w dzisiejszych czasach są jednak osoby ktore jako potencjalni kupujący w ogole nie znaja Ustawy Konsumenckiej (biorac pod uwage tresc zadawanych pytan). Mnie sie osobiscie wydaje, ze to podstawa jak pacież 😉

ps. nikt mi nie powiedzial, ze jak sie zakłada dyskusje/spór to juz automaciki w nich odpowiadaja i handlarze olewają temat 😉 Co za chamstwo... 😮

[_Likos_]

@Client:104371448  myśle że znajomośc przepisów i praw zależy jak często ktoś kupuje jak często zwraca i jakie ma doświadczenia z zakupami w necie. Ja rozumiem to że kupujący zadają pytania mimo że czasem masz racje sa to podstawy.

Lecz do tej pory zdarzają nam sie sytuacje kiedy kupujący np dzwoni z pytaniem czy przyjmiemy zwrot jeśl zgubil paragon. Oczywiście zadnych paragonow nie wymagamy no ale jeśłi ktoś robi pierwszy zwrot lub wczesniej miał zle doświadczenia to potem pyta.

Dziala to także w drugą strone. Często kupujący doskonale znając swoje uprawnienia nadużywają ich. Standarty to dokupowanie do smarta i zwrot czy tez zakup stroju na bal karnawalowy i jego późniejszego zwrotu.

Natomiast co do używania botów w korespondencji to pełna zgoda. My nie używamy żadnych programów ani w dyskusjach ani w korespondencji z kupującymi. To akurat przez szacunek dla czasu swojego i naszych klientów i tutaj rzeczywisci powinny byc oobostrzeina ze strony allegro. Lecz zdaje sie że akurat w tym przypadku przykład idzie z góry i allegro samo coraz czesciej używa botów. Wiec na poprawe w tej kwestii bym nie liczył