Czy można założyć allegro na fałszywe dane?

[Client:112462559]

Ostatnio czytając na allegro gadane i innych forach i od znajomych słyszę, że coraz popularniejsze staje się nękanie kupujących za wystawienie negatywa.

Są wysyłane pogróżki do skrzynki pocztowej (nie email), telefony, czy osobisty kontakt.
Też często wysyłane są pisma od kancelarii adwokackich dla zastraszenia.
Były też przypadki znalezienia kogoś w mediach społecznościowych po imieniu i nazwisku i nękaniu tej osoby.

I chciałbym uniknąć takich potencjalnych nieprzyjemności zakładając allegro na fałszywe dane.

Kupuję do paczkomatu, więc chciałbym dać fałszywy adres, bo i tak paczka do paczkomatu przyjdzie.
Numer telefonu też mogę dać fałszywy, bo na email przychodzą kody z inpostu i innych firm kurierskich.
Imię i Nazwisko też fałszywe, aby nie mógł mnie znaleźć w wyszukiwarce.

Czy jest to zabronione przez allegro lub prawo?
Niby allegro nic nie robi z takimi sprzedającymi i trzeba się jakoś chronić.

Pytanie dla sprzedających:
Jak płacę kartą, przelewem, blikiem, to czy widać moje imię i nazwisko lub numer telefonu u was w płatności?

Pomyślę nad kupowaniem gift cardów allegro jeśli tak.

[mikeza]

a co ma zrobić sprzedawca, jeśli jest nękany przez kupujących lub wystawia się mu oszczercze i nieprawdziwe komentarze ? niestety swoich danych nie ukryje,

[Client:112462559]

Na pewno nie nie wysyłać pism od adwokata, bo ktoś dał negatywa.
Nie spamić połączeniami i nie wysyłać pogróżek.

Spokojnie skontaktuj się z kupującym lub napisz do allegro.

[mikeza]

a co jeśli allegro ma to w nosie, jak klient obraża i wyzywa w dyskusji. Wiele razy to przerabiałem.

[Client:112462559]

Czyli allegro i kupujących i sprzedających ma gdzieś na to wychodzi.

[Client:112462559]

Oczywiście nie mam zamiarów łamać prawa a chronić się przed sprzedającymi którzy nękają kupujących.

[mikeza]

zakładasz, że tylko sprzedawcy nękają. Ja miałem takie przypadki, że mógłbym książkę napisać. Straszono mnie US, policją, allegro, rzecznikiem praw konsumenta, izbą celną i Bóg wie kim jeszcze. Wyzywano od oszustów, cwaniaków, złodziei itd. A wszystko tylko dlatego, że klient dokonał błędnego zakupu i nie potrafił się do tego przyznać 🙂

[mwmonety]

Ty tak na poważnie? Ja zauważyłem jedynie że wielu kupujących lekceważąco podchodzi do transakcji . Wiadomo że wśród sprzedawców też są zwykli handlarze którym nie można ufać ale wystarczy kupować z rozwagą sprawdzając przed złożenie oferty jak dany sprzedawca jest oceniany . Dla bezpieczeństwa warto też kupować od firm i najlepiej na normalnym allegro.

[kostas11]

@Client:112462559 zawierasz prawnie wiążącą umowę i jak i jedna i druga strona musi podać swoje dane, postaw się w drugą stronę, sprzedawca podaje lipne dane co byś nie mógł dochodzić reklamacji ? 

Po drugie zaszkodzisz sobie, bo jak dojdzie do reklamacji i będziesz chciał dochodzić swoich spraw w sądzie nie będziesz stroną transakcji 😞

Po trzecie w razie problemów nie dostaniesz odszkodowania z protect 

Po czwarte pomijam nękanie, nie pochwalam, pewnie jest to marginalne, ale jak i jedna i druga strona ma prawo wysłać pismo od adwokata i założyć sprawę w sądzie 🙂

Po piąte każda transakcja jest do odnalezienia po przelewie itp. przy płatnością kartą podarunkową i tak trzeba 1 zł przelać takie zabezpieczenie 😄

[vonNogay]

@kostas11 sprzedawcy często podają "lipne" dane, np. rejestrują firmę na adres jakiegoś wirtualnego biura, aby nikt ich nie nękał pod adresem domowym.

[kostas11]

@vonNogay ale to można łatwo sprawdzić 🙂 i zastanowić się czy kupować u takiego ludka 🙂

[it24_pl]

Przestrzegam przed takimi działaniami jak podawanie fałszywych danych, może to skutkować tym że sam na własne życzenie narobisz sobie problemów. W razie np. reklamacji co zrobisz? Podasz dalej fałszywe dane, miejsce zamieszkania, i reklamacja pójdzie nie wiadomo gdzie i do kogo. W razie większych problemów jak to będzie wyglądać że kupił Pan X, a w sądzie swoich praw dochodzi Pan Y.

A problemy o których piszesz to myślę że nie wielki procent. Pamiętaj też o tym że sprzedawcy tak jak kupujący mają swoje prawa, i mogą ich bronić. Uważasz że ktoś Cię nęka telefonami, czy mailami, grozi Ci, to zgłosić na Policję. Telefon możesz zablokować, maile też. Pismo z kancelarii, jeśli uważasz że postępujesz zgodnie z prawem, to nie masz się czego obawiać.

[vonNogay]

Jeśli nie masz jakiegoś unikalnego imienia i nazwiska to nie widzę powodu, aby podawać je fałszywe. Podanie fałszywego imienia i nazwiska może Ci uniemozliwić ewentualna wyplatę z allegro protect.

Jeśli poprzez adres można Cię wyszukać w necie albo boisz sie, ze ktoś przyjedzie to zawsze możesz podać jakis inny - prawdziwy (na wypadek gdyby ktoś tam coś jednak wysłał), ale taki pod którym na codzień nie przebywasz.

Wymyślonego numeru tel. bym nie podawał, bo ktoś inny może korzystać z tego numeru i będzie nękany telefonami. Najlepiej podać prawdziwy, ale nieużywany lub rzadko używany numer.

Na fejsach i podobnych stronach najlepiej nie być pod prawdziwymi danymi.

[LEW433]

@Client:112462559 Dane do wysyłki możesz podać"inne", gorzej będzie jak przyjdzie złożyć reklamację.

[az1rael]

@Client:112462559 najprościej w świecie jest założyć sobie normalne konto i jak są problemy z zakupem najzwyczajniej w świecie załatwiać je wiadomością do sprzedawcy lub gdy nie masz odzewu lub sprawa stoi w miejscu to zakładasz dyskusję. Nie baw się w komentarze i gwiazdki albo jak doszło i jest ok to piszesz  wszystko ok i dajesz 5 gwiazdek jak nie jest ok to allegro przypili ci sprzedawcę by załatwił sprawę zwykle na twoją korzyść z jakimś cwaniakiem jedyne co to czasu trochę zmarnujesz i daruj sobie negatywy pisania etc odhaczasz w notesie u tego nie kupuję i żyjesz dalej chun z tym i tyle 

[AnnaG-Antyki]

Nękanie wynika stąd, że allegro punktuje konta. Od tego zależy możliwość wysyłki smartem, wyświetlenia, sprzedaż itp. Teraz obcięcie kilku gwiazdek może dosłownie zniszczyć firmę. Nie chodzi tu o nękanie lecz przeważnie o obronę firmy. Kupujący ma swoje prawa, sprzedający ma swoje prawa i należy je szanować wzajemnie. Dość często takie maile dostają osoby które np wystawiają negatywa bez reklamowania lub za przewinienie wzięte z kosmosu w stylu: ulotka w paczce (taa serio w zeszłym tygodniu taki hit był), nowy karton nie ekologicznie, stary karton no jak skoro on zapłacił i ma być w nowym i pachnącym, drogo jak za zboże (nie dawny hicior- no przecież nie widział ceny przed zakupem), Płatna wysyłka (wybrał najtańszy produkt z allegro, a oferty bez smarta są tańsze bo nie mają dopłat), gratisa nie dostał (a on daje 5 gwiazdek tylko jak jest gratis)... Czasem jest to istny cyrk. 

Sprzedający są teraz na tym stratni finansowo, więc na serio niektórzy udają się do sądu. Wysłanie przedsądowego wezwania nie jest w takim wypadku nękaniem lecz prawnym obowiązkiem sprzedającego. 

Podając trefne dane możesz pozbawić się możliwości reklamacji, a chyba nie o to chodzi.

Wystarczy postępować zgodnie z kilkoma zasadami i powinno być ok. Czyli jak jest coś nie tak to reklamujesz, masz do tego odpowiednie narzędzia: dyskusja,  project itp. Jak nie pasuje ale jest w stanie nie naruszonym, to śmiało zwracasz. Negatyw czy obniżenie gwiazdek owszem ale tylko w sytuacji wyjątkowo opornego sprzedawcy (nie wszyscy są aniołami, jednak zdecydowana większość na spokojnie rozwiązuje sprawę tak żeby kupujący stratny nie był i nie należy ich za to karać). Większość spraw jest rozwiązywana szybko po dyskusji. Gdy firma odnosi się do problemu zgodnie z prawem to nie należy jej szkalować dziwnymi komentarzami- wtedy nie ma się problemów. Jak kupisz cos trefnego w sklepie stacjonarnym to też reklamujesz, a nie przyklejasz "opinii na drzwiach". Jeśli zaś tego nie robi i komentarz był wystawiony po zastosowaniu wszelkich praw dostępnych kupującemu to może się sądzić ile chce....