Czy wiadomo może czy jest jeszcze nadzieja na zejście się kiedyś funkcjonalności allegro na smartphone i allegro webowego?
Im dłużej korzystam, tym bardziej się przekonuję, że zaraz jeydne czym to będzie zespojone, to 999+ ofert drophippingowych, których zgłaszanie nawet przy ewidentnym scamie, nic nie daje.
Wyszukiwarka fraz ostatnio też zmieniona, też coraz bardziej przypominająca **piiip**owe/**piiip**sowe "klient ma widzieć co my chcemy pokazać, nie co on szuka, słowa wpisane to już tylko wskazówka, reszte wynikow oprzemy o dane userskiej aktywności, wmowimy mu, że dzieki temu działamy lepiej" - może skończmy się zachwycać wschodem i zachodem, a doceńmy co nasze?
Rozbieżności w opcjach pokroju "szukaj wielu", czy "szukaj produktu u sprzedawcy którego produkty już masz s koszyk"(czy jakoś tak, o ile jeszcze to funkcjonuje).
Teraz przy licytacji wyskoczyla kolejna **piiip**ista opcjonalność działająca jak przestawianie leworęcznych na prawą rękę - daje format zł.gr, gdzie chce się skasować wszystko klawiaturą ekranową, to pozostawia '00', do polowy sie wykasuje i chce szybko wpisać "45" to się robi nagle 4500" - rozumiem **piiip**oodporność oprogramowania, ale trzeba to jednak z KISS równoważyć, inaczej **piiip**yzm się objawia po drugiej stronie. Bo tymi guziczkami plusa i minusa to tylko fanów kalibra ktoś chciał udobruchać, bo na pewno nie zależało nikomu na faktycznej funkcjonalności pro-userskiej.
Jeszcze kilka innych przykładów "dobrej zmiany" można dopisać jeśli czyta się wątku tutaj ze zrozumieniem, już nawet ze znajomymi przestaliśmy się śmiać z **piiip** - bo może tam i też nic nie działa, ale w zamian nie próbuje nikt nic nam bez wazekiny wpychać blokami sponsorowanymi.
Ot, mój manifest, by dział analityki/marketingu odnotował jedną sporą negatywną opinię o serwisie więcej, może akurat tego jednego brakowało w sla, by coś się tutaj ruszyło.
