Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Kupiłem przedmiot który w aukcji jest zaznaczony jako uszkodzony. W informacji sprzedającego pisze "nie uznaję odstąpienia od umowy w ciągu 14 dni od zakupu." Czy produkt mogę oddać?
@chmura2500 Kupiłaś od firmy czy osoby prywatnej? Czy uszkodzenie było jasno opisane?
Od firmy. W opisie były złe parametry.
@chmura2500 Taki towar podlega reklamacji jak każdy inny. Co innego, jeśli wiesz o danej usterce. Wtedy reklamować takiej usterki nie możesz. Odsyłasz na własny koszt, a sprzedawca musi rozpatrzyć reklamację i zwrócić wszystkie poniesione koszty. Jeśli będzie oporny, rozpoczniesz z nim dyskusję.Tu: https://allegro.pl/dyskusje/nowa
Jeśli zajdzie potrzeba, do dyskusji włączy się Allegro.
Jeśli to zakup konsumencki to moim zdaniem można odstąpić od umowy. Nie ma znaczenia towar nowy, używany, sprawny, uszkodzony.
Sprzedawca może różne bzdury pisać ale jeśli są one sprzeczne z prawem to nie są wiążące.
ale nie rozkręcałeś tego by naprawić ?
Jesli bawileś sie w naprawianie to przypuszczam, że nikt Ci tego nie przyjmie jako zwrot, a reklamacja bedzie odrzucona
@exoryna Tak, odstąpić zawsze może, ale w tym wypadku chyba nie ma sensu. Skoro podał inne parametry, warto jednak reklamować.
@chmura2500 Możesz "Reklamować". Ale tylko to co było nie tak, a nie było wspomniane w opisie. Np Kupiłeś "zieloną diodę LED w pękniętej obudowie" . Nie możesz reklamować pękniętej obudowy bo o niej wiedziałeś wcześniej, ale możesz reklamować jeśli dioda świeci na czerwono.
Ok.a co dokładniej się nie zgadza z opisem w aukcji
Pisać, to sobie może. Odstąpić od umowy oczywiście możesz i sprzedający nie może kręcić nosem, ma zwrócić kasę i ma na to 14 dni.
Małym wyjątkiem jest jeżeli przedmiot był używany, to dostaniesz tylko część zwrotu zależnie od tego jakie ślady użytkowania znalazły się na przedmiocie ze strony kupującego.
Jeżeli przedmiot miał "złe parametry" jak piszesz w innym poście, to możesz odstąpić od umowy i podać, że przedmiot był niezgodny z opisem.
Trochę to pogmatwane, bo jeżeli jednak zgadzały się parametry, a kupiłeś przedmiot uszkodzony i było to zaznaczone w aukcji (stan: Uszkodzony), to dla sprzedawcy jest to równoznaczne z tym, że zgodziłeś się na warunki oferty i trzeba będzie to załatwić w dyskusji 😛
Nic nie naprawiałem przy produkcie. Odesłałem sprzedawcy jako niezgodne z opisem, a on nie chce oddać pieniędzy, ponieważ allegro nie chce mu zwrócić prowizji.
Musi Ci oddać kasę, nie ma czegoś takiego, że "nie zwrócę Ci pieniędzy, bo allegro nie zwróciło mi prowizji" - oczywiście jeżeli sprzedający tak napisał. Najlepiej to przenieść się na dyskusję ze sprzedającym i ewentualnie poprosić allegro, wtedy zmięknie 😄
Już była dyskusja ze sprzedającym. Taka jest odpowiedź allegro: "Mimo naszych jak najlepszych chęci zdarza się jednak, że stronom transakcji nie uda się porozumieć. W takich sytuacjach jeżeli Klient zdecyduje się skierować sprawę np na drogę sądową lub do Rzecznika Praw Konsumentów, na wniosek upoważnionych organów, staramy się pomóc udostępniając dane mające związek ze sprawą."
A tu odpowiedź sprzedającego: "dzien dobry,
uprzejmie informuje iz Panski zwrot nie może być przyjęty. Zgłosił Pan Allegro że zwrot nastąpił z powodu niezgodności z opisem. Baterie są zgodne z opisem pokazują prąd taki jak w treści aukcji. Powod zwrotu powoduje że Allegro nie chce oddać mi prowizji powołując się na pana opinię. NIe zamierzam ponosić dodatkowych kosztow transakcji. Nie wiem jak Pan mierzył napięcie i co było nie tak w drugiej baterii. pozdrawiam"
Tak właśnie działa ten wprowadzający w błąd formularz „zwrotu” przez Allegro. Nie wiadomo, czy jest to odstąpienie od umowy, czy reklamacja, a sprzedawcy uznają to sobie jak im wygodniej. Allegro udostępniając ten formularz działa ze szkodą dla konsumentów, bowiem przy ustawowym odstąpieniu od umowy nie trzeba, ale można podać powód. Zgodnie z prawem złożona reklamacja nie wyklucza możliwości odstąpienia od umowy. Jeśli termin nie minął, wyślij sprzedawcy mailem już teraz oświadczenie o odstąpieniu od umowy na podstawie art. 27. Ustawy konsumenckiej, wtedy nie ma prawa nie uznać zwrotu. Rzeczy używane i uszkodzone podlegają zwrotom, a zapis w ofercie „nie uznaję odstąpienia od umowy” jest bezprawny i konsumenta nie obowiązuje. Już za ten zapis Allegro powinno podjąć wobec niego „stosowne działania”. Reklamacji jednak uznać nie musi, nie ma takiego obowiązku. Allegro gdyby chciało, mogłoby nałożyć na konto ograniczenia, ale widocznie to duży sprzedawca, generujący zyski, dlatego w dyskusji umywają ręce. Nigdy więcej nie korzystaj z tego formularza zwrotu przez Allegro, wysyłaj normalne oświadczenie o odstąpieniu od umowy lub pismo reklamacyjne.
Niestety, minęło już ponad 14 dni.
Z tego co widzę zgłosił Pan niezgodność z opisem a wystarczyło zgłosić regulaminowy zwrot 14 dniowy(zakup od Firmy).Sprzedawca odmawia bo sam podał pan powód zwrotu który jest dość ciekawy bo baterie naturalnie tracą pojemność (taka zasada działania i co za tym idzie pozostałe parametry baterii się zmieniają z upływem czasu)a dodatkowo kupił pan baterie USZKODZONĄ czyli towar oznaczony co do stanu
Bateria miała mieć 19V, śmiała 0. To już jest chyba duża różnica?
i tutaj najprawdopodobniej sprawa mogłaby sie zakonczyc ale niestety allegro chce pobierać prowizje od sprzedaży ktora jak sie okazuje nie bedzie miala miejsca.Oczywiscie, nie jest to żaden argument dla sprzedającego, bo prowizja nie obchodzi kupującego ale jak widać potrafi to wykorzystać by przeciągać w czasie lub/i szukac kogos kto to pokryje
To, że allegro pobiera niesłuszną "prowizje od sprzedaży" to chyba zagadnienie na osobny temat
Nie należy mylić zwrotu konsumenckiego z reklamacją.
Zakup przez "kup teraz" od firmy można w ciągu 14 dni zwrócić bez podawania powodu. Trzeba było z tego skorzystać. Sprzedawca nie miałby prawa odmówić przyjęcia zwrotu.