Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
W 2020 roku zakupiłem kilka przedmiotów firmie [edytowano] i nie otrzymałem wszystkich,wiec zgłosiłem że nie jest z kompletowana przesyłka i przez to zwracam przedmioty .Po zrobieniu zwrotu były trudności z oddaniem kosztów najpierw zwrócił bardzo niską kwotę, a gdy otworzyłem dyskusje przez allegro dopiero udało mi się odzyskać całą kwotę za zwrócone przedmioty . Wina nie jest z mojej strony tylko sprzedającego. Ja nie złamałem żadnego regulaminu allegro. Teraz chciałem zamówić inne przedmioty nie pamiętałem że był wcześniej problem i nagle zobaczyłem że nie mogę zakupić przedmiotów bo jestem zablokowany . Gdy napisałem do tej firmy o odblokowanie oni odmówili mi sprzedaży tłumacząc się że mogą . Myślę że robią to bezpodstawnie i łamią regulamin gdyż z mojej strony nie było nic co by im pozwoliło mnie zablokować . Proszę o interwencję co do tej firmy [edytowano].
@mix-mce o stopniu głupoty allegro nie będę się wypowiadał bo był beczkowóz gnojówki wylał po ip potrafią stwierdzić z działu bezpieki że się na tym necie logował kolega znajomego ojca matki żony chomika winny nieodpisania na reklamację za sprzedaż sprzed 5 lat i ci w korelacji zbanują sprzedaż na firmie - patrz słynny wątek jak na stałe wywalili sprzedaż firmie bo jakiś pracownik kiedyś się w robocie zalogował, ale z drugiej strony 1 hejtera stale po ip nie potrafią zbanować bo robi nowe konta cyrk na kółkach
@mix-mce wyłączenie zakupów beż rejestracji to raczej nie jest uniemożliwianie komuś robienia zakupów. Stacjonarnie są sklepy, w których trzeba wyrobić kartę, aby wejść do środka, np. Makro i raczej nikt się do nich nie przyczepił, że nie wpuszczają klientów 🙂
@firmakrzak stacjonarne sklepy to są wszystkie gdzie jest lada z drukarką/kasą fiskalną i półki z towarem, możesz wejść z ulicy i coś kupić. Więc i każdy kiosk i każda budka z hotdogami.
i to tych sklepów dotyczy art. zabraniający odmowy sprzedaży. Moim zdaniem. Bo nie znam wszystkich ustaw na pamięć, być może jest gdzieś zapis regulujący kwestę blokady dokonania zakupów online, jeśli go nie ma to zakazu też nie ma.
@az1rael nie odmawia sprzedaży tylko uniemożliwia rozpoczęcie sprzedaży.. To jesli do sklepu mnie nie wpuszcza, bo nie podoba im się mój ryj, albo znalazłem się na gablocie "tych klientów nie obslugujemy" to też wszystko oki, bo nie włożyłem towaru do koszyka, więc nie rozpocząłem procesu kupna, czyli niczego mi nie odmawiają 😀
@firmakrzak różnica jest taka że aktywnie odmówiono ci sprzedaży a nie pasywnie zablokowano ci możliwość sprzedaży. Tzn że jak napiszesz do niego przez wiadomość allegro panie to ja chce kupić u ciebie ale nie mogę bo jakaś blokada jest a on ci odpisze ja tobie nie sprzedam to jest podstawa do zastosowania art 135 kw. Za samo bierne uniemożliwienie rozpoczęcia zakupu nie ma.
@firmakrzak to że przez allegro nie możesz kupić to jedno a pytałeś czy możesz poza allegro? Prawa jako kupujący masz te same tylko trudniej je wyegzekwować bo sobie nie klikniesz "dyskusja" i allegro będzie cisnąć, ale nie będziesz mógł wystawić negatywa jak coś pójdzie nie tak więc jak ja bym był tym sprzedawcą to bym się zgodził (przy płatności z góry).
@mix-mce ze sklepem to nie trafiłeś ale jakbyś się ubrał jak lump i poszedł do wykwintnej restauracji i ochrona cię nie wpuści to owszem nie odmówiono ci sprzedaży tylko uniemożliwiono skorzystanie z usługi nabycia towarów tu patrz wykwintne danie
@az1rael ja traktuję sprzedaż stacjonarną jako coś innego niż poza lokalem (internetowo/wysyłkowo), chociażby dlatego że w większości przypadków mają zupełnie inne zestawy ustaw które regulują wszystko.
Wszyscy uparli się na ten art 135 kw a on powstał w czasie gdy internet był dopiero nowym słowem w słowniku.
@az1rael nie wpuszczenie lumpa do restauracji też może być niezgodne z prawem.. ale ochrona się tym nie przejmuje, bo przecież lump nie bedzie walczyl o swoje prawa wzywając policje, albo zakladajac restauratorowi sprawę w sądzie:)
@Client:116060511 oo obudził się, ej czekam jeszcze na odpowiedź z wczoraj!
@Client:116060511 typie doucz się zanim napiszesz w paragrafie masz zawarte słowo "umyślnie" i to to samo co odpowiednik z premedytacją i oznacza aktywne wyrażenie odmowy sprzedaży. To że ustawa jest z 1971 roku jak o internecie w Polsce to nikt nie słyszał powoduje że jest niedostosowana do realiów i tak ktoś musi ci odmówić sprzedaży wprost, a na internecie oznacza to że musi dojść do zawarcia umowy kupna sprzedaży. A on nie może kupić nie może więc zawrzeć tej umowy. Nie ma umowy nie ma odmowy. Co innego jak ktoś nie może kupić i napisze do sprzedawcy, że kupić chce, a nie może i sprzedawca umyślnie odpisze jesteś na czarnej liście nie umożliwimy ci zakupów - wtedy masz wyczerpaną przesłankę "umyślności" zostaje jeszcze przesłanka o "uzasadnionej przyczynie" którą rozpatrzeć może sąd.
@wlodek110980 po co się pchasz ponownie skoro miałeś problemy z firmą ???
Jak BYM PAMIĘTAŁ GDZIE KUPOWAŁEM TO BYM SIE NIE PCHAŁ ALE PRZYNAJMNIEJ SIE DOWIEDZIAŁEM ŻE JESTEM BEZ PODSTAWNIE ZABLOKOWANY.
@wlodek110980 Zamiast się skarżyć po prostu kup gdzie indziej > Allegro nie wnika w powody zablokowania kupującego > nie będzie interweniowało jak masz dużo czasu i energii to możesz dochodzić swoich praw w sądzie > nie wiem tylko czy warto?
Nie skarżę się tylko chciałem wiedzieć czy z ich strony tak wolno czy mogą kogoś blokować bez podstawnie za wystawienie gwiazdki i już wiem że nie temat zakończyłem kupiłem gdzie indziej a ta firma ma teraz przestrogę że tak nie mogą robić i blokować kupującego nie mają podstawy bo wynikło z tego że to oni złamali regulamin allegro a nie ja.
Miałam podobną sytuację, zamawiałam żwir dla królików, było tylko jeden sprzedawca który posiadał żwirek tej firmy( z kilku różnych kont), po kolejnym zakupie kiedy dostałam zupełnie inny towar założyłam dyskusje ale sprzedawca nie rozwiązał problemu i za tą transakcje wystawiłam negatywny komentarz(co również nie jest powodem utrudniania zakupu), dodam że za pozostałe zakupy komentarze były pozytywne. Chcąc złożyć kolejne zamówienie okazało się, że jestem na czarnej liście. Sprawę zgłosiłam do rzecznika praw konsumenta ponieważ jest to niezgodne z prawem. Wiem, że sprzedawca prowadził przez miesiąc rozmowy z rzecznikiem, po tym czasie zostałam odblokowana.