Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Cześć, znalazłem się w bardzo nieciekawej sytuacji i błagam o porady. Nie skłamię, jeśli powiem, że od ponad tygodnia nie jestem w stanie trzeźwo funkcjonować z nerwów i bezsilności przez zbieg kuriozalnych wręcz okoliczności i braku pomocy z jakiejkolwiek strony, sprzedawcy, przewoźnika, czy też allegro.
28 października przyszedł do mnie zamówiony przez allegro komputer o wartości niecałych 20 000, to znaczy fajnie by było żeby to był komputer na który odkładałem od roku na którym mógłbym w końcu pracować wydajniej i efektywniej ale nie, zamiast komputera przyszedł mi UWAGA żwirek dla kota, tak dobrze czytacie. Pewnie pomyślicie sobie tak jak ja, przy tak dużej kwocie sklep, allegro czy też przewoźnik powinni raczej potraktować sprawę priorytetowo i z adekwatnym zaangażowaniem.
Co mnie do tej pory spotkało:
- sam sklep początkowo ignorował moje wiadomości, za 5 razem w końcu odpisali że ich to nic nie obchodzi, czekają na reakcję przewoźnika, na zgłoszenia odpowiadali po kilku dniach na moje wiadomości, sklep zadaje pytania na które już wcześniej miał odpowiedź, tak jakby oni w ogóle nie ogarniali co się dzieje, na koniec już dobitnie zacząłem rozumieć, w jak absurdalnej sytuacji się znalazłem, sklep odrzucił moją reklamację z powodu "niedostarczenia reklamacji" i przestał odpisywać, czy ktoś jest w stanie to zrozumieć?
- następnie staram się zwrócić o pomoc do allegro, spotykam się z niestety z niezrozumieniem, większość moich pytań mimo że sprawa jest poważna i pilna jest ignorowane, mało tego, prowadzę jeszcze drugą reklamację i też się chciałem co do niej poradzić przy okazji, allegro bezczelnie mnie tam wprowadza w błąd co im wypunktowałem, wracając do sprawy głównej - dostaję odpowiedź po kilkukrotnym przypomnieniu się, że zapytania zostały "oddelegowane do innego działu", spędzam zatem pół dnia na zamawianiu rozmów już tym razem telefonicznych żeby mnie nie "oddelegowano" od allegro i trafiam na średnio kompetentnych pracowników którzy nie wiedzą jak mi pomóc, mimo że oznaczam konkretnie dział reklamacyjny/allegro protect i też "oddelegowują" zapytania z prośbą o przejście na maila. Po morzu maili z różnymi pracownikami, masie telefonów trafiam na jednego pracownika, Pana Grzegorza, który bardzo trzeźwo i logicznie odpowiadał na pytania, szkoda, że żeby trafić na taką kompetentną osobę, musiałem przebrnąć przez morze pracowników którzy albo ignorowali większość pytań, albo przekierowywali i finalnie też się więcej nie dowiadywałem, Pan Grzegorz trochę pomógł żebym zrozumiał proces reklamacyjny ale i tak dalej nie wiem co się stanie w mojej sytuacji.
Zatem drodzy kupujący, chciałbym aby moja sprawa stała się napędem do dyskusji o programie ochrony kupujących.
Czy macie jakiekolwiek doświadczenia z programem ochrony kupujących allegro?
Albo ogólnie ze zgłaszaniem bezpośrednio do allegro reklamacji jakiejkolwiek?
Osobiście znalazłem temat na spoleczności allegro i tam ludzie piszą że allegro protect to tylko marketing i nic więcej, co mnie wprawia w jeszcze większy stres, bo dla mnie program ochrony kupujących to zakładam ostatnia deska ratunku. Będę bardzo wdzięczny za wszelkie informacje, co byście zrobili na moim miejscu. Poszedłbym zgłosić sprawę na policję, ale na maile odnośnie moich zapytań jak się do tego zabrać, co mówić na policji i jak postępować przy programie allegro protect, allegro pozostaje całkowicie głuche i ignoruje mnie. Dlatego przyszedłem zasięgnąć języka u Was. Jak coś to będę zdawał relacje na bieżąco jak się ma moja sprawa w tym temacie, być może temat będzie komuś pomocny, kto też szuka aktualnych opinii o programie ochrony kupujących.
Z góry dziękuję za każdy jeden komentarz
1. Dyskusja do sprzedawcy reklamacja towar przyszedł nie ten, on będąc formą sobie wniesie reklamację do przewoźnika ale ta trwa 30dni, w dyskusji należy co jakiś czas coś napisać lub oznaczyć przed 30dniami jako nierozwiązana bo bot zamknie sam
2 sprawa wygląda na pomylenie etykiety u przewoźnika nie wiem jakie opinie ma sklep na allegro ale wątpię by obok kompa za 20tys miał oferty żwirku
3 na pok nie licz do puki przewoźnik reklamacji nie rozpatrzy to nie jest 100zł żeby ci sałatę rzucili tylko 20k zł
4 nie używaj słowa oszust, złodziej bo będziesz zmuszony zawiadomienie na policji składać nie będę tłumaczył co grozi za fałszywe zawiadomienie organów ścigania o przestępstwie
5 jak to w smarcie było kolejna reklamacja do allegro na wykonanie usługi ostawy smartem też 30dni mają na rozpatrzenie wygooglaj formularzkontaktowy allegro i przez to złóż
6 jeśli to nie jest pomylona etykieta to pewnie kurier paczkę podmienił z zawartością by waga się zgadzała. Sortownie ważą paczki na przyjęciu i kolejna w miejscu wydania na wydaniu plus nagrania sklep z tak drogim sprzętem pewnie ma monitoring na pakowni co wsadził do paczki
Dziękuję Ci ślicznie za pierwszy komentarz. Odpowiadając:
1. Tak właśnie zrobiłem, ale sprzedający uznał, że reklamacja jest odrzucona z powodu tutaj uwaga ja cytuje słowo w słowo powód "niedostarczenie reklamacji" i to jest absurdalne. Sprzedający na reklamację która sama w sobie jest wiążąca prawnie i zawiera reklamacje bo jak inaczej mogłaby zostać złożona odpowiada, że jest niedostarczona, to jeden z wielu absurdów z jakim się spotkałem w ciągu ostatnich kilku dni na platformie allegro, kompletna samowolka. Dalej sprzedający przestał odpowiadać.
2. Do sklepu dobijałem się telefonicznie kilka dni wcześniej, dostałem informacje że rzekomo od nich wyszedł cały komputer.
3. Co jak przewoźnik odrzuci i z tego co mi wiadomo wtedy sprzedający też z automatu odrzuci, bo już mnie informował, że od nich komp rzekomo wyszedł? Czy allegro jest w stanie mi pomóc po zgłoszeniu sprawy na policję i zwrócić mi pieniądze w takim wypadku?
4. Okej, będę pamiętał przy zgłoszeniu, bardzo Ci dziękuję za tę poradę.
5. Nie wiem o co pytasz, ja mam smarta wykupionego, ale zamówienie to konkretne nie zostało wysłane przez allegro smart tylko innego przewoźnika. Co do allegro smart to mogę się wypowiedzieć na podstawie dotychczasowego doświadczenia, a moje doświadczenie jest niestety fatalne. Odrzucili moją reklamację, mimo że na żywca do automatu "one box" od razu po wyjęciu innej przesyłki też reklamowanej pokazałem że karton był otwarty, reakcja działu logistycznego allegro? Odrzucamy reklamację, "paczka dotarła cała", tutaj uwaga, oni to mówią z pełną powagą odrzucając moją reklamację, w sytuacji, kiedy ja na żywca do kamery ichniejszego allegromatu pokazuje po wyjęciu paczki, że pudełko jest rozwalone. Dowód na kamerach ich allegromatu nie przekonuje ich do oddania mi pieniędzy. Tyle przykrych sytuacji, co przez ostatni tydzień, związanych z allegro, to nie miałem nie miałem przez ostatnie 20 lat korzystania z tego portalu.
1 ro wynika z systemu reklamacji allegro który jest sztywny i nie ma pewnie opcji wyboru decyzja negatywna czekamy na rozpatrzenie reklamacji od przewoźnika są sztywnw opcje np niedostarczenie reklamacji w terminie ustawowym
2 uzyskaj info czy po pierwsze maja wlasny monitoring, po drugie czy zlożyli reklamacje do przewoźnika. Co to za przewoźnik był?
3 w zglaszaniu ci nic pomoże allegro , teoretycznie jak będzie decyzja przewoźnika - domagaj się w formie załącznika dokumentu do zapoznania się to powinno otworzyć droge do pok o ile allegro cie nie wyśle na policję
4 na forum jest gdzieś wątek jak wcięło karte grafika za 10k ale nie śledzilem jak się skończyło możesz poszukać
5 zawiadomienie do uokik plus idź do rzecznika reklamacja wykonania uslugi smart przez allegro
6 jakim przewoźnikiem to było wysłane i czy kurier czy paczkomat ?
@japik12 To co piszesz jest absurdalne, nawet nie wiem czy jest sens cokolwiek pisać, czy to prowokacja intelektualna jakaś ?
Jak by na to nie patrzeć to TY zamawiasz, a potem TY odbierasz przesyłkę. W pudle w którym miał być komputer była torba żwirku dla kota? Niczego nie zauważyłeś, żadnego zdziwienia, niedowierzania?
Co jest z etykietą, taką naklejką na przesyłce. Tam są ważne dane, trochę utajnione ale powinny być i można udowodnić czy to twoja przesyłka czy jakaś inna.
Ile dni minęło od odbioru paczki? Kiedy złożyłęś pierwszą reklamację i do kogo reklamację złożyłeś? Do przewoźnika?
Takich pytań jest więcej ale zobaczymy....
ps. to co piszesz o ochronie kupujących ma sens, ale w życiu jest tak jak wszędzie: o bezpieczeństwo zakupów powinien zawsze najpierw zadbać sam użytkownik.
@japik12 z całym szacunkiem ale
1) NIGDY nie kupiłbym komputera za 20 tys przez inetrnet. Pomijajać już sytuacje która Cie spotkała nie pomyślałeś że coś może sie uszkodzić w transporcie? I potem same problemy? Albo że ktoś może Cie po prostu oszukać? Komputer za 20k zamówiłbym WYŁACZNIE w profesjonalnej firmie wraz z zamontowaniem i gwarancja do drzwi tak aby to profesjonalista brał odpowiedzialność za prawidłowy montaż , i późniejsdzą prace sprzętu ( no chyba że jesteś profesjonalistą w tym zakresie) w przeciwnym wypadku z kazdą reklamacją czy to z rękojmi czy z gwarancji będą problemy.
2) jak już by doszło do takiej sytuacji jak u Ciebie to ja osobiście bym zaczał od zgłoszenia na policje. Jełsi paczka nie wzbudzała by mojego podejrzenia a zamiast produktu za 20 tys otrztmałbym żwirek toi pierwsze co bym podejrzewał to właśnie oszustkoze strony sprzedawcy lub kuriera. A od wyjasniania takich spraw jest policja
A ty piszesz na forum i pytasz czy dostanie odszkodowanie od allegro i co masz mówić na policji . Ehhhh
Moim zdaniem bez zgłoszenia na policje przy takiej kwocie nie dostaniesz odszkodowania od allegro ( a skąd allegro ma wiedzieć że tam nie było komputera??????? ) . A co mówić na policji????? Nosz kurcze mów jak było ........
Naprawde nie rozumiem. Stracić 20k i zachowywać taki spokój...... ja bym już dawno był na policji .
Cześć, dziękuję za Twój komentarz.
Czy niczego nie zauważyłem? No skoro borykam się z tym problemem już od kilkunastu dni to chyba logiczne że trochę oswoiłem się z problemem, nie bardzo rozumiem pytanie.
Etykieta wskazuje prawidłowo.
Ile dni minęło, tak jak już pisałem w poście głównym, zamówienie doszło 28 października. Od tego dnia próbuję sprawę wytłumaczyć z przewoźnikiem, sprzedającym, czy też poradzić się allegro, jak widać nieskutecznie.
Pierwsza reklamacja poszła tego samego dnia, od razu, do sklepu, sklep przekierował reklamację do przewoźnika.
Pierwsze moje niedowierzanie- towar za 20 patyków zamawiany przez internet?
no ale ok - są ludzie potrzebujący adrenaliny
czy sklep poprosił o zdjęcia paczki? Szukając ingerencji z zewnątrz? Otwieranie zamykanie przepakowywanie odklejanie etykiet
Sam coś zauważyłeś? Próbowałeś dociekać? Ja też nie wierzę że pomylona etykieta na stanowisku pakującym chyba że sklep prowadzi asortyment mydlo i powidło.
co mówi tracking przesyłki? Czy ona gdzieś się na dłużej nie zatrzymywała?
czy pod etykietą jest inna etykieta albo ślad po niej?
jakie opinie ma sklep? Sprawdzałeś go? Opinie w Google Facebook?
Dzięki za komentarz. Sklep poprosił o zdjęcia paczki które przekazałem, zostały one dołączone do formularza zgłoszeniowego do przewoźnika.
Jest to sklep elektroniczny, nie wydaję mi się raczej żeby to była wina pomyłki etykiety, według tego co ustaliłem od początku.
Paczka się nigdzie długo nie zatrzymywała chociaż nie wiem ile to jest dla Ciebie długo.
Sklep ma w większości dobre opinie.
@japik12 Zamówiłeś w Internecie komputer za 20 tys. bez opcji sprawdzenia zawartości paczki przy odbiorze? Bez opcji doręczenia do rąk własnych? A jeśli już, to na szybko przy kurierze nie mogłeś sprawdzić zawartości paczki? Sprzęt za 20 tysi i żałowałeś kilkudziesięciu złotych na opcje dodatkowe w doręczeniu?
Ale zdajecie sobie sprawę że sprawdzenie zaaartosci przy kurierze to nie jest standardowa usługa i nie zawsze dostępna?
@Monika__L nie każdy przewoźnik ma taką procedurę, jednak zawsze można zweryfikować stan opakowania i w razie wątpliwości odmówić przyjęcia.
@Monika__L napisał(a):
Ale zdajecie sobie sprawę że sprawdzenie zaaartosci przy kurierze to nie jest standardowa usługa i nie zawsze dostępna?
@Monika__L 5 dyszek w łapkę kurierowi to by poczekał. Albo stówkę 😉 Pocztexem w opcji dodatkowej byłoby jakieś 20 zł.
Cześć, dzięki za komentarz. Nie było takiej opcji do wyboru przy składaniu zamówienia jak piszesz.
@japik12 Odbiór do rąk własnych, opcja "ostrożnie", pełne ubezpieczenie, sprawdzenie zawartości przy odbiorze - wystarczy taką opcję uzgodnić przed zakupem ze sprzedawcą. Pocztexem wcale drogo to nie wychodzi.
Nie jesteś pierwszy na tym forum - to już kolejny temat - zbierałem na sprzęt IT przez rok, wydałem ponad 10 tys. a dostałem cegłę, żwirek, a była nawet pusta koperta po karcie graficznej.
Przy drogich zakupach należy zachować szczególną ostrożność, żeby nie popłynąć. No chyba że to jakiś sposób na wyłudzenia z AP. W tej chwili nic nie dostaniesz - nie byłeś na policji, a bez takiego zgłoszenia wniosek będzie odrzucony. Trochę to dziwne, że robiąc zakup za 20 tys. i dostaniu żwirku w paczce w podskokach nie poleciałeś na komisariat.
Dla mnie cała ta sytuacja jest dziwna i podejrzana.
Trzeba mieć sporo odwagi żeby kupować kompa za 20k i to jeszcze na Allegro 😅
W życiu nie dokopałbym takiego zakupu.
@japik12 sprawdziłam Twoją dyskusję i korespondencję. Z dyskusji wynika, że sprzedający odrzucił pierwszą reklamację z uwagi na brak określenia roszczenia. Nie mam wglądu w twoją korespondencję ze sprzedawcą w centrum wiadomości, więc sugeruję, żebyś sprawdził, czy przy zgłaszaniu problemu pierwotnie, te roszczenie określiłeś. Obecnie, zgodnie z informacją od sprzedawcy, została wniesiona reklamacja do przewoźnika i czekamy na jego decyzję w tej sprawie. Po wydaniu decyzji zostanie Ci umożliwione złożenie wniosku do programu Ochrony Kupujących. Najprawdopodobniej konieczne będzie złożenie zawiadomienia na policji.
To, co mogę zasugerować ze swojej strony to:
- pisz do nas w jednej korespondencji odnośnie danej sprawy. Zakładanie kolejnych wprowadza bałagan i wydłuża czas obsługi.
- gdybyś w przyszłości ponownie zamawiał tak drogi produkt, sprawdź przesyłkę przy kurierze, szczególnie jeżeli widzisz, że zabezpieczenie paczki zostało naruszone.
Cześć, dzięki za komentarz. Mówisz o pierwszej reklamacji, mówimy o logistycznej reklamacji, czy produktowej? Moja reklamacja jest mieszana, produktowa i logistyczna, przynajmniej według mojej interpretacji. Co rozumiesz przez pierwszą w takim razie? Wg. mnie sprzedający powinien odpowiedzieć w jakikolwiek sposób na moją reklamację, odrzucanie jako powód brak reklamacji budzi wiele wątpliwości.
@japik12 mówię tu o Twoim pierwotnym zgłoszeniu bezpośrednio do sprzedającego (poza dyskusją). Tak, jeżeli zgłosiłeś reklamację do sprzedawcy (ze wskazaniem roszczenia), sprzedający powinien się do niej odnieść w czasie 14 dni. Widziałam, że w dyskusji sprzedawca poinformował o zgłoszeniu reklamacji do przewoźnika, ze swojej strony poprosiliśmy o odniesienie się do twojej reklamacji do sprzedawcy.