Dla czego allegro protect nie chroni kupującego?

[tehexpert_kr]

W dniu 05.08.2025 dokonałem zakupu na moją firmę towaru RADIO ALPINE ILX-F903D CARPLAY BT DAB+ 9'' za kwotę 2999zł od [edycja] przez portal Allegro. Zgodnie z opisem towaru stan jego miał być nowy.

W dniu 7 sierpnia 2025 roku odebrałem towar wraz z fakturą. Po otwarciu przesyłki zobaczyłem, że towar nie był zapakowany w oryginalne pudełko producenta, owinięty w brudną folię co zupełnie nie wyglądało jako nowe urządzenie. Elementy zakupionego radio były uszkodzone, porysowane. Zrobiłem zdjęcia i wysłałem ten towar wraz ze zdjęciami do sprzedawcy oraz zgłosiłem sytuację do administratorów allegro.

Na początku sprzedawca próbował załatwić sprawę ale powiedziałem że nie jestem zainteresowany i że towar został już odesłany. Parę dni później sprzedawca zaczął mnie szantażować że muszę zmienić negatywną opinie na pozytywną na portale allegro i tylko wtedy on przekaże dokumenty do księgowej na zwrot pieniędzy, oczywiście tego ja nie zaakceptowałem.

Rozpocząłem dyskusję na portale allegro z opisem całej sytuacji z dołączeniem wszystkich dowodów.

W odpowiedź otrzymałem informację od sprzedającego, że nie mam prawa do zwrotu, skoro zakup zrealizowałem na firmę, a zgodnie z treścią art.385.5 KC mają prawo odmówić w zwrocie.

Reklamacja również została odrzucona, moja prośba o zamianie towaru na nowy oraz prośba o zwrot pieniędzy została zignorowana.

Menadżerowie z allegro też nie są w stanie mi pomóc. Twierdzą, że są po stronie sprzedającego, że nie mają pewności, że to ja nie przepakowałem towar i nie uszkodził go dlatego nie mogę liczyć na zwrot pieniędzy. Zaproponowali w ramach rekompensaty tylko 600zł.

05.09.2025 administratorzy allegro zamknęli dyskusje z opisem: "sprzedający wydał decyzję reklamacyjną. Na tej podstawie, podjęłam decyzje o zamknięciu dyskusji"

Dowiedziałem się z opinii innych klientów, że nie jest to jeden przypadek takiej sytuacji, powtarza się systematycznie.

Sprzedający wielokrotnie pisał w dyskusji że ja muszę podać adres gdzie on wyśle "moją własność" i informuje że na razie nie nalicza kosztów magazynowania.

05.09.2025 złożyłem wniosek o przestępstwie do prokuratury. 

Czy miał ktoś podobną sytuacje, czy ja mam zgodzić się na przyjęcie tego towaru używanego i częściowa rekompensatę? Czy jest szansa na sprawiedliwość?

[az1rael]

@tehexpert_kr wniosek

Nie kupuje się od firmy nic na firmę na allegro.

Owszem nie masz prawa do zwrotu bez jego zgody tak stanowią przepisy. Rękojmia działa na innych zasadach prawnych pomiędzy firmami. Co do zawiadomienia pewnie przyjdzie umożenie bo mogłeś składać reklamację do sprzedawcy i do przewoźnika. Przewoźnik pewnie by odrzucił pisząc o nieprawidłowym zapakowaniu lub braku ingerencji w paczkę. Oba warianty uprawodobniłyby wysyłkę celową złego towaru a odpowiedź reklamacyjna byłaby dowodem dla postępowania z kpc w sądzie cywilnym. Jeszcze możesz oberwać bana na konto bo on zglosi że kupiłeś celowo by negatywa wystawić do alegro i im się coś umyśli i dowalą bana.

[br.]

@tehexpert_kr  Niepotrzebnie  dałeś  się wrobić w zwrot.  Zwrot to inaczej odstąpienie od umowy które przysługuje tylko prywatnym konsumentom.

Ty złożyłeś reklamację na niezgodność towaru z umową i  wcale nie musiałeś odsyłać  radia,  sprzedający powinien je sobie sam odebrać.

Sprawdź jeszcze raz korespondencję, odszukaj kiedy złożyłeś formalną reklamację i  domagaj się  odpowiedzi sprzedawcy na reklamację.  Unikaj słowa zwrot.

Sprzedający miał 14 dni na  uznanie lub odrzucenie reklamacji,  jeśli tego nie było uznaje  się że reklamacja została uznana na twoją korzyść.

ps. no tak... reklamacja też została odrzucona.  Najwyżej terminy możesz sprawdzić, termin reklamacji liczy się od zgłoszenia nie od wysłania.