kupiłem przedmiot, on zepsuł się po 1,5 miesiąca użytkowania raz w tygodniu, zgłosiłem reklamację a sprzedający uznał (nawet nie oglądając sprzętu) że przedmiot za 1200 zł się zużył co nie podlega gwarancji i odmówił reklamacji allegro zamknęło dyskusję uznając problem za ROZWIĄZANY !!!
no do jasnej cholery co to ma znaczyć - tak teraz allegro traktuje swoich użytkowników ???
przecież to jest niezgodne z prawem !
poniżej wklejam odpowiedź sprzedawcy i użytkownika - jeżeli trzeba wkleję całą dyskusję:
Witam, odrzuciłem reklamację ponieważ: Po dokładnym sprawdzeniu z przykrością informujemy, że w tej chwili nie możemy zatwierdzić pełnego zwrotu pieniędzy lub wymiany. Oto dlaczego: Problemy związane ze zużyciem lub działaniem, które pojawiają się po kilku sesjach użytkowania, nie są objęte gwarancją, chyba że zostanie udowodnione, że jest to wada istniejąca wcześniej. Z Twojego opisu wynika, że program urządzenia, licznik i wentylator działają normalnie, co sugeruje, że podstawowa elektronika jest sprawna. Żadne stukanie (wyjście fali uderzeniowej) nie może być spowodowane przez: „Zużycie elementów wewnętrznych” (np. degradację elektromagnesu lub mechanizmu młotkowego w czasie). „Czynniki środowiskowe” (np. gromadzenie się kurzu w głowicy fali uderzeniowej, wpływające na ruch mechaniczny). „Nieprawidłowe ustawienia lub błąd użytkownika” (np. zbyt niski poziom intensywności lub niewłaściwy kontakt ze skórą). Problemy te należą do kategorii „zużycia lub konserwacji”, a nie wad produkcyjnych. Dlatego moja decyzja jest negatywna. Z wyrazami szacunku
Sprzedający jest odpowiedzialny za rozpatrzenie reklamacji. Może ją uznać lub odrzucić, jeśli towar był zgodny z umową. Z toku korespondencji wynika, że sprzedający wydał negatywną decyzję. Rozumiem, że kupujący nie zgadza się z takim rozwiązaniem i że nie jest Pan zadowolony z przebiegu transakcji. Nie jesteśmy w stanie zmusić sprzedającego do zmiany decyzji oraz nie możemy jej podważyć, zatem nie mamy podstaw do podjęcia dalszych działań. W związku z tym podjęłam decyzję o zakończeniu dyskusji.
jeszcze raz podkeślam - sprzedający nie obejrzał towaru - nigdzie nie było napisane że towar się zużywa po kilku użyciach - allegro totalnie mnie olało
