Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry, chciałem zapytać publicznie po raz czwarty (trzy moje poprzednie pytania zostały zostawione bez odpowiedzi, więc tym razem pytam publicznie) dlaczego serwis Allegro staje po stronie oszusta który ma konto na portalu od 6 dni a nie po stronie oszukanego który konto posiada od ponad 15 lat?
14.09.2020 zakupiłem telefon za 980 zł.
16.09.2020 zorientowałem się, że zostałem oszukany i oszust oszukał nie tylko mnie ale też wiele innych osób dlatego założyłem dyskusję.
17.09.2020 pracownik Allegro napisał w dyskusji
"proszę sprzedającego @Client:90189558 o pilne przesłanie do dyskusji potwierdzenia nadania towaru z widocznym adresem doręczenia.
Jeżeli sprzedający nie odniesie się do mojej prośby do jutra do godziny 15 na jego konto zostaną nałożone ograniczenia funkcjonalności."
Sprzedający oczywiście się nie odniósł mimo to dziś mam 20.09.2020, ma aktywne konto i dalej może oszukiwać .
Pytam po raz czwarty, dlaczego mimo nie wywiązania się przez sprzedającego z terminu wyznaczonego przez pracownika Allegro nie została nałożona blokada na konto?!
Proszę o odpowiedź na to konkretne pytanie, wszystkie inne wypowiedzi nie na temat mnie nie interesują.
@konto zamknięte Nieprawda, jeśli nie otrzymasz towaru i we wniosku do POK napiszesz, aby Allegro zgłosiło za Ciebie, wtedy to zrobi.
@konto zamknięte
@mwmonety
Przecież na tym koncie nie ma żadnych komentarzy, bo ma ono mniej niż miesiąc (być może nawet wystawił ten telefon na AL).
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
@Knowhere Tak okazje cenowe oślepiają ,widać tylko okazyjną cenę a już sprawdzić skąd i od kogo towar pochodzi to się nie chce.
Wiesz, jestem tu ze 20 lat. Na tym koncie prawie 10. I widziałem już tutaj chyba wszystko. Opierając się na tymże doświadczeniu, mogę Cię zapewnić, że w przypadku podejrzenia oszustwa, Allegro działa bardzo szybko i bardzo sprawnie. Fakt, że ostatnio widać działania pracowników, których chyba tu pozyskano z łapanki, bo tego, co odstawiają, nie da się wytłumaczyć. Ale do rzeczy - masz parę możliwości. I jak na razie wykorzystujesz je w poprawny sposób, choćby dyskusja. Kolejnym krokiem, jak wiesz, jest złożenie wniosku POK. W kwestii zgłoszenia na Policję - to nie jest tak, że Allegro zgłasza za Ciebie sprawę obligatoryjnie. W regulaminie napisano jedynie, że mogą to zrobić. Jeśli podejrzewasz, że zostałeś oszukany - najlepiej sam się tym zajmij i nie czekaj na Allegro. Bo zeznania w razie czego i tak będziesz musiał składać, tak samo, jak i będziesz musiał jeździć po sądach.
PS - W kwestii blokady konta - jak sobie to wyobrażasz? Że kupujący napisze do Allegro że go oszukano, a oni bez dowodów w ręku będą blokować konto..? Ja Cię proszę...pomyśl. Nie mamy pojęcia na temat tego, jakie działania podejmuje Allegro. Być może ma zablokowaną możliwość wystawiania. A być może pracownik Allegro uznał, że nie ma takiej potrzeby. Jeśli nie podobają Ci się dotychczasowe działania pracowników, poproś o kontakt z przełożonym danego pracownika.
@Dziober1 Nazywanie kogoś oszustem, złodziejem itp. to poważne zarzuty, na których popracie trzeba mieć dowody. Jeśli więc posiadasz informacje lub materiały świadczące o oszustwie na Allegro, polecam niezwłoczne przekazanie ich nam oraz odpowiednim instytucjom. Niemniej jednak decyzje o nałożeniu sankcji podejmowane są w każdej sytuacji indywidualnie, a my nakładamy sankcje wówczas, gdy uznajemy to za zasadne. Co więcej, cytat z dyskusji, który tutaj wykorzystujesz, mówi o ograniczeniach funkcjonalności. Dostałeś również informację o możliwości nałożenia sankcji na konto, ale żaden z pracowników po zapoznaniu się ze sprawą, nie zobowiązał się do blokady tego konta, Zapewniam Cię, że podjęliśmy wszystkie możliwe czynności w tej sprawie, więc jeśli nie zgadzasz się z naszym stanowiskiem, możesz złożyć stosowne odwołanie. Nasi pracownicy wskazali Ci również możliwość ubiegania się o rekomenstatę w ramach POK, więc chciałabym zwrócić Twoją uwagę, że w tej sytuacji nie zostawiliśmy Cię bez pomocy.
Kilku krotnie toczyłem boję słowne ja twierdziłem że towar jest niezgodny z opisem prezentując zdjęcia towaru vs opis aukcji. nigdy nie byłem poważnie traktowany. Wysyłanie nas na policję to skandal. My friendy oddają kasę zawsze po jednej uwadze i zdjęciu. Dyskusja w sumie nie ma sensu.