Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Już trzeci towar zamówiony i nie przysłany z Chin
Do trzech razy sztuka i trzeba sobie dać na wstrzymanie . Wystarczy tu trochę na forum poczytać i zrozumieć bezsens takich zakupów.
Wszyscy zadają sobie to pytanie już od długiego czasu.
Odpowiedzi brak.
@Client:73724765 jak wszyscy kupujący z chin zaczną zakładać dyskusję, to im się znudzi oddawanie z AP
Witam. No niekoniecznie. Nie dam sobie za to głowy uciąć, bo to "wiedza" z tego forum, ale jeśli prawdą jest, że Allegro chińczykom wstrzymuje przekazanie środków na 30 dni, to wszystko jest jasne. Żywot chińskich kont "widmo", czyli takich z super cenami, ale bez wysyłki towaru to przeciętnie miesiąc. Zanim dojdzie do przelania środków konto jest zawieszane i Allegro nic nie traci, a wręcz na takim obrocie sprawy zyskuje - może się pochwalić lepszymi statystykami jeśli chodzi o ilość transakcji i obrót. A najciekawsze jest to, że zanim nabywca zorientuje się, że nie dostanie towaru, zanim uda mu się otworzyć dyskusję (z chińczykami nie jest łatwo), zanim wystąpi o AP i zanim otrzyma zwrot środków, to minie miesiąc albo i dwa. Moim zdaniem nabywca z AP otrzyma zwrot dosłownie SWOICH ŚRODKÓW, które dzięki takiej transakcji nieodpłatnie na ten okres użyczył operatorowi płatności. Biorąc pod uwagę skalę zjawiska, to potem nie dziwota, że Allegro stać na finansowanie stronom transakcji odroczonej płatności lub rat 0%. Ale to tylko taka moja gdybologia spiskowej teorii dziejów, bo nie wierzę, że tak duża firma może działać na swoją niekorzyść, a inaczej tego sobie wytłumaczyć nie potrafię. W końcu już dawno wymyślono teorię, że jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Pozdrawiam. Marek.
Na logikę by tak wyglądało. Tylko, że systemy płatności to oddzielne firmy i Allegro nie powinno mieć do nich dostępu w sensie przekazania komuś środków. Jak Polak ma blokadę to kasa zostaje na payu czy przelewach, a project opisuje mu to do zadłużenia wobec Allegro i potem posyła do komornika.
Co do odroczonej płatności pay to tu nie masz racji, a przynajmniej najwyżej tylko częściową. Już od jakiegoś czasu część tych kosztów ponoszą sprzedawcy. Konta firmowe mają doliczaną opłatę za pay. Nie jest to w wysokości normalnych odsetek ale jest. To dlatego od sprzedawcy prywatnego nie kupisz przez allegro pay, im nie mogli doklepać takiej dopłaty.
Witam.
Z tego co czytałem tu na forum, to by móc sprzedawać z Allegro Pay trzeba mieć po pierwsze konto firmowe, po drugie aktywowane Przelewy24 i po trzecie zostać "wybranym" przez Allegro.
Być może tak, ale mam wrażenie, że tak naprawdę to wystarczy spełnić jedynie warunek ostatni zostając "wybrańcem". Sprzedaję na LOKALNIE artykuły modelarskie (choć dzięki ostatnim cudownym zmianom należałoby napisać to w czasie przeszłym, ale to inna opowieść...). We wrześniu zadzwonił do mnie potencjalny klient, z prośbą o wystawienie przedmiotu na ZWYKŁYM, bo chwilowo brak mu było środków i chciał kupić "na krechę". Ponieważ na zwykłym allegro opłaty są znacznie wyższe niż na lokalnie zgodził się na wyższą cenę. Nie byłem przekonany, bo konto mam prywatne i P24 nieaktywne, ale dla świętego spokoju wystawiłem z ceną niemal 10% wyższą. Po kilku minutach zadowolony klient zadzwonił z podziękowaniem, za umożliwienie mu zakupu tak jak prosił. Może to był błąd, ale fakt pozostaje faktem - moja oferta, która teoretycznie nie spełniała warunków została sprzedana za pośrednictwem Allegro Pay (patrz załącznik). A prowizja była z tego co pamiętam o 1 procent z haczykiem wyższa od normalnej.
Co zaś się tyczy blokady środków, to dotyczy ona tylko sprzedawcy - nie może on nimi swobodnie dysponować (wypłacić). Ale gdzie jest napisane, że Allegro, czy "zaprzyjaźnione" firmy zwane operatorami płatności nie mogą nimi obracać. Wszelkie straty finansowe i wizerunkowe związane z wpuszczeniem na allegro sprzedawców z Państwa Środka są w jakiś sposób rekompensowane i dlatego portal z tym nic nie robi. Kasa się musi zgadzać. I najprawdopodobniej się zgadza. Pozdrawiam. Marek.
@MOJEGRATY5 jeśli allegro nie przekazuje tym chińskim firmom-krzakom kasy to pytanie po co oni te lewe oferty wystawiają..
Witam. Nie wiem, czy nie przekazuje, jak na wstępie pisałem, ale tak zakładam w oparciu o to co czytałem wcześniej na tym forum. Być może Chińczycy mają problem ze zrozumieniem słowa pisanego w obcym języku - wątpię by regulamin Allegro był dostępny "po chińsku" i nie wiedzą, że nie dostaną środków od ręki. W końcu ilu naszych rodaków za regulaminem Allegro pisanym "po polsku" nadąża? A być może to "boty" zakładają te konta i wystawiają oferty - koszt znikomy "a może się uda". Chińczyków jest grubo ponad miliard. Niech z tego choćby ułamek promila naoglądał się w mediach społecznościowych "poradników jak zarabiać na allegro" i z tego niech choćby ułamek promila postanowił z tych porad skorzystać, to w efekcie jest jak jest... Dobra, może to demagogia. Podchodząc do tematu inaczej - nie wydaje mi się, że Allegro jest w stanie wyegzekwować prawnie zwrot środków od nieuczciwego chińskiego sprzedawcy. Nie wydaje mi się także by działało na swoją szkodę, więc zakładam, że się zabezpieczyło, a Chińczyk tego nie doczytał... Pozdrawiam. Marek.
Allegro mówi, że tak ma być i to dla naszego dobra xD. Chyba z rok musieliśmy się prosić o dodanie filtru celem nie wyszukiwania tego. A teraz nawet jak się go użyje to może przyjść z Polski ze zwrotem do Chin. Ot Takie ułatwienie...
Z Allegro Protect kasę chociaż odzyskałeś?