Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Cześć, mam pytanie co do dyskusji na Allegro i reklamacji przez nią.
Ponad rok temu kupiłem część do auta, przez długi czas wszystko było ok, ale ostatnio pękła podczas normalnego użytkowania – bez żadnych uderzeń czy zaniedbań z mojej strony. Założyłem dyskusję i po tygodniu odezwał się sprzedawca telefonicznie – powiedział, żebym odesłał część do firmy, ale... żebym zamknął dyskusję, bo przez to może mieć jakieś problemy.
Ustaliliśmy, że wyślę do niego na ten adres tę część, ale poprosiłem go, żeby napisał to samo na dyskusji – że dzwonił, że się dogadaliśmy i żeby podał adres. Sprzedający to napisał, a ja zamknąłem dyskusję.
W rozmowie wspomniał też, że kontaktował się z producentem i najprawdopodobniej reklamacja zostanie uznana, że wszystko jest okej.
No i teraz doczytałem, że zamkniętej dyskusji nie da się wznowić po czasie (np. 5 dniach), ale mam jeszcze czas do końca dnia, żeby ją ewentualnie otworzyć ponownie.
I teraz pytanie: czy się nie pospieszyłem? Jeśli wyślę tę część (oczywiście zrobię zdjęcia przed wysyłką i nadam paczką z numerem śledzenia), to czy Allegro w razie czego nie oleje sprawy, bo reklamacja poszła "poza nimi", skoro zamknąłem dyskusję? Z drugiej strony i tak bym musiał ją wysłać na własny koszt, a adres mam podany w dyskusji.
Jakieś porady? Wznowić dla bezpieczeństwa czy nie ma się czego bać? Staram się nie popadać w paranoję, bo przecież nie każdego trzeba od razu podejrzewać o chachmęcenie. Sprzedający ma ponad 100 opinii, swoją stronę internetową, ale to typowy reseller
@Client:94674101 jeśli będą jakieś problemy ze wznowieniem dyskusji, to zawsze możesz poprosić moderatorów o pomoc
Cześć, @Client:94674101. Jeżeli uznasz, że Twój problem nie został rozwiązany, to daj znać. Możemy wznowić Twoją Dyskusję, o ile nie upłynęły jeszcze 2 lata od zakupu.
Cześć, jasne jak będę miał dalej problem z tą reklamacją odezwę się do was o pomoc oraz ponowne otwarcie dyskusji.
Jeszcze dopytam w takim przypadku.
Załóżmy najgorszy możliwy przypadek: sprzedający odebrał ode mnie paczkę z reklamowanym towarem, ale potem twierdzi, że jednak jej nie odebrał albo że to nie jest ten sam przedmiot, który sprzedał. Ja oczywiście mam zdjęcia paczki przed wysyłką, jak i produktu.
Czy w takiej sytuacji Allegro jest w stanie mi jakoś pomóc, mimo że ta reklamacja jest rozwiązywane bezpośrednio między stronami?
Pamiętam, że w dyskusjach, Allegro zwykle nie interweniuje w sam proces wysyłki (chyba że jakoś w ostateczności), i na ogół kieruje strony do samodzielnego rozwiązania problemu. Ale czy podczas takiego scenariuszu mogę dalej liczyć na ich pomoc? Tzn. Sprzedający podał mi adres wysyłki potem miga się z zwrotem kosztów ew. naprawionego przedmiotu bądź wymiany, albo w ogóle zaprzecza, że wysyłka do niego dotarła?
@Client:94674101, tak, możesz liczyć na nasze wsparcie. Wystarczy, że w Dyskusji przedstawisz wszystkie informacje na temat reklamacji. Sprzedający również powinien wtedy opisać przebieg procesu reklamacyjnego.
@Client:94674101 sugerujesz publicznie, że allegro i sprzedający chcą Cię w jakiś sposób oszukać?
Zastanów się co Ty tu piszesz.