Taka z pozoru prosta sprawa.
Pytania zasadnicze są dwa:
1. jak spowodować wyszukiwanie TYLKO w "prawdziwym" tytule aukcji, czyli DOKŁADNIE w tym co wpisał sprzedawca; wersja rozwinięta - jak szukać tylko w wybranych obszarach informacji (akurat tu mnie interesuje pominięcie "katalogu" z parametrami, który zawiera takie bzdury że głowa boli - tak, już wiem, sprzedawca nie ma na to wpływu), tak żeby szukać w tytule i opisie (ale tym co SPRZEDAWCA wpisał, a nie automat).
Sprawa jest (a przynajmniej wydaje się) nieco prostsza, jeśli aukcja dotyczy np. książki o zadanym tytule
(choć fakt, że sprzedawcy piszą dowolne kombinacje wielkich liter nie ułatwia rozwikłania), przyjmijmy że mowa o typowym towarze - kilka słów w nazwie, mogą być w różnej kombinacji. Ale BEZ dodawania automatycznych domysłów.
2. jak wyłączyć "rozszerzanie" wpisanych słów o wartości nie wpisane, tj. żeby -woda oznaczało -woda, a nie -wooda, -wodda, -wodaa itp. - w odróżnieniu od jawnie wpisanego maskowania (typu: -woda*)
Posłużę się czytelnym przykładem.
"Czytelny" wcale nie jest najlepszy, jako że ma relatywnie mało "nietrafień" (gorsze są przypadki przekraczające 100x nietrafień), do tego jest "łatwy wizualnie" do wyłuskania - ale to powinno też ułatwić zrozumienie problemu.
Mam zamiar znaleźć np. aukcje ze stopem Wooda.
No to radośnie wpisuję do pola wyszukiwania "stop wooda".
Między trafieniami pojawiają się obrazki drewnianych przedmiotów, zarówno takie które w tytule mają słowo "wood" (typu "wood półbuty") jak i go nie mają - te drugie jak podejrzewam są znajdowane na podstawie pól katalogowych, np. parametrów - "DREWNIANY MASAŻER DO AKUPRESURY STÓP NÓG ŁYDEK" ma w parametrach "Model" opisany jako "Wood natur".
Tyle, że ja tego trafienia NIE CHCĘ. A mam ich - w opisywanym przypadku - mniej więcej tyle, co trafień (i jest to wersja optymistyczna).
Niemniej wymyślam, że skoro "wood" występuje w opisach w mianowniku, zaś stop na ogół podawany jest w formie odmienionej, to pozbędę się prosto filtrując na "wooda -wood". Ta... optymista.
Dalej mam trafienia w ... wodę. Tak, "woda" jest również znajdowana. Wyszukiwarka z automatu szuka słów podobnych, z literówkami.
No to co - też sobie wytnę, prawdaż?
To zgadnijcie, co wypluwa wyszukiwanie które w linii adresu ma postać:
?string=stop wooda -woda -wood
Już wiecie? - tak, właśnie to.
"Przykro nam, nie znaleźliśmy ofert dla “stop wooda -woda -wood”
Mi jeszcze bardziej przykro...
Da się zrobić to co chcę?
Na deser jeszcze raz, powoli i większymi literami: stop wooda jest PRZYKŁADEM.
Prawdziwym problemem są "ulubione wyszukiwania", które z okazji znalezienia się jakiegoś słowa kluczowego (wprost lub zbliżonego) potrafią dawać codziennie dodatkowe strony listingu w mailu z powiadomieniem (podczas kiedy szukany przedmiot trafia się od święta)!
Dlatego zgłaszam się z dość ścisłym pytaniem: jak szukać TYLKO w tym, co wpisał sprzedawca, w szczególności jak szukać TYLKO w tytule oraz jak szukać, żeby automat "rozszerzał" szukanie TYLKO jeśli to jawnie podam (np. z użyciem "*" lub tworząc listę w nawiasach).
Z góry dziękuję za oświecenie, bo nie natknąłem się na opis żadnej składni typu "title:" itp (oznaczającej szukanie w wybranych polach).
Gotfryd
