Po prostu nie daj się zrobić w 4-ry litery (czyt. **piiip**). Ja tu głównie występuję jako sprzedawca (co xyz96 Ci potwierdzi), z ponad 20-letnm stażem.
Kupiłeś przedmiot. Fakt, był używany, to zapewne był zwrot od klienta. Karta gwarancyjna pewnie była wypełniona i zarejestrowana w systemie JBL . Sprzedawca powinien Ci dołączyć kartę gwarancyjną (podbitą) oraz "ksero " wcześniejszego " dokumentu sprzedaży - to na wypadek gdybyś sam chciał reklamować produkt w serwisie producenta. (termin ograniczonej gwarancji z tytułu wcześniejszej sprzedaży).
Przy tej cenie towaru to ja już całkowicie pomijam wszelkie koszty transportu , to "groszowe" sprawy oraz wszelkie terminy - nawet na korzyść sprzedającego.
Serwis naprawił sprzęt odpłatnie - na 100% wystawił opinię, dlaczego ni uznał naprawy gwarancyjnej. Sprzedający powinien przytoczyć taką opinię i odesłać naprawiony sprzęt kupującemu wraz z formularzem kosztów naprawy (oczywiście wykluczającym naprawę "gwarancyjną" ) . Podejrzewam, że gdyby serwis przedstawił Ci powody odpłatnej naprawy - to chyba byłbyś w stanie je uznać - tego już nie da rady się ominąć, lecz nie miałeś takiej możliwości.
Takie stanowisko sprzedającego jest kompletnie nie do przyjęcia, narusza wszystkie zasady handlu i reklamacji, ja jestem sprzedawcą, ale nigdy bym się pod tym nie podpisał.
--------------------------------------------------------------------------------
Rozumiem, że są ludzie, którzy za 20 gr. będą gnać pchłę przez 20km, lecz nie potrafię ich zrozumieć.
