Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam dokładnie miesiąc temu, kupiłem używana kartę graficzną rtx 3070 ti asus tuf, sprzęt działął dobrze byłem bardzo zadowolony, sprzedający w miarę szybko wysłał kartę, niestety miesiąc po zakupie a dokładniej wczoraj komputer się wyłączył, przy próbie uruchomienia zasilacz w komputerze chroni przed startem (dźwięk kliknięcia), czyli uruchamia się zabezpieczenie przed zwarciem.
Komputer sprawdziłem bez karty (działa wzorcowo) kartę zaniosłem do pobliskiego serwisu, by sprawdzić na innym komputerze i ten sam efekt, wyrzuca zabezpieczenie zasilacz.
Skontaktowałem się ze sprzedającym, że istnieje taki, a nie inny problem, umywa ręce i mówi, że nie będzie zwrotu pieniędzy, nie mam też co liczyć na jego pomoc, bo była sprawna, do zakupu miał mi dosłać fakturę, by gwarancja była aktualna, niby jest po numerze seryjnym do marca, ale bez faktury nie zreazliuję, zresztą sprzedający odpowiada za produkt z tytułu rękojmi, której nie wyłączył, można powiedzięc, że sam zostałem z problemem.
Chciałbym się dowiedzieć, co można zrobić, by go rozwiązać w korzystny sposób dla obydwu stron, myślałem o oddaniu karty na diagnozę i otrzymaniu kwitu co z kartą nie tak i naprawę bądź zwrot pieniędzy, obecnie spłacam w ramach allegro pay więc nie w głowie mi problemy a suma niemała.
@Zgrzfl A co ten sprzedający odpowiada Ci, prywatny? a wyłączył rękojmie- jest taki zapis w ofercie, nie ma to masz 2lata na rekalamcję u sprzedającego, jak Ci pisze ze nie ma szans to otwórz dyskusję i opisz problem. Zakup na zwykłym:https://allegro.pl/moje-allegro/zakupy/dyskusje/nowa zakup na Allegro Lokalne.https://allegro.pl/moje-allegro/zakupy/dyskusje/nowa?source=LOKALNIE Masz tam pomoc Allegro.
Sprzedający to osoba prywatna, nie wyłączył rekojmi, odsyła do serwisu asusa i umywa ręce.
Dyskusję już założyłem i naciska w niej by asus naprawił na gwarancji.
Nie daj się wciągnąć w żaden serwis bo możesz źle skończyć, on odpowiada i niech on sobie odsyła gdzie chce, ale pamiętaj żeby dobrze udokumentować kartę, jakbyś ją odsyła do sprzedającego, różnie to może być (nie ta, jakieś tam ewentualne wygięcia pinów, zrób dokumentację z datami itd.)
Przed chwilą co u mnie brat był informatyk żeby pomóc mi rozwiązać sytuację i pokazał mi jak karta działa sekcja zasilania padła z tyłu karty są nowe termopady których być nie powinno bo nie wygląda jakby była wcześniej rozbierana więc prawdopodobnie jest po naprawie o której nie byłem poinformowany. Karta startuje tylko z jednym złączem zasilania obecnie nie pokażę obrazu niestety sekcja padła.
@Zgrzfl Na tym etapie reklamacji niepotrzebnie usiłujesz wyjaśnić co się stało i jakie były powody awarii karty. Dobrze to wiedzieć ale nie musisz akurat teraz ujawniać swojej wiedzy, swoich ustaleń. Napiszesz o tym później gdy zajdzie naprawdę taka konieczność.
Ty masz prawo a nawet obowiązek zawiadomić sprzedającego o problemie poprzez dyskusję Allegro tak jak już ci doradzono. Ty korzystasz z rękojmi nie z gwarancji. Odesłać owszem możesz, ale do sprzedającego, on ma wszystkie dokumenty niech sobie zgłasza naprawę gwarancyjną.
Domagasz się tylko zwrotu pieniędzy, owszem możesz odesłać mu kartę jesli sprzedający sobie tego zażyczy (on za to zapłaci), ale jest możliwe że zna on stan karty i będzie wolał żebyś to ty wyrzucił ją do śmieci, a może żebyś odesłął ją do serwisu. Jeśli byś ty wysłał kartę do serwisu to tylko cię to wrobi, ze ty ja uszkodziłeś i tylko zagmatwa problem.
Rozumiem że w takiej sytuacji czekać na informację od Allegro i ich rozwiązanie ?
Na Allegro to nie czekaj bo potrafią zamknąć dyskusję nie pytając ciebie o zdanie. Masz odpowiadać na wpisy sprzedającego, nigdy nie później niż do 24 godzin. Masz prawo domagac sie pomocy - interwencji pracownika Allegro jeśli odpowiedzi sprzedającego będą niesatysfakcjonujące. Jeżeli po 14 dniach nie bedzie satysfakcjonujacej odpowiedzi sprzedajacego musisz zaznaczyć dyskusję jako nierozwiązaną, wtedy dostaniesz propozycję złożenia wniosku do Allegro Protect o odszkodowanie.
@Zgrzfl Teraz w dyskusji ma wypowiedzieć się sprzedający, jak nie wypowie się poproś o pomoc Allegro(jest taka opcja) a jak nie odpowie to sprzedający ma 14dni na odniesie się do reklamacji, po tym czasie reklamcja jest uznana, jak będą problemy i minie 14dni to dyskusję odznacz jako nierozwiązana- ważne.
Sprzedającego na początku dyskusji otrzymałem jedynie taką wiadomość.
"nie jestem gwarantem i nie zamierzam zwracać pieniędzy w razie niepowodzenia z serwisem asusa, karta na aukcji była wystawiona bez gwarancji i bez dowodu zakupu, a to ze podałem termin gwarancji producenta, można było zweryfikować na stronie producenta ,a czy będzie akceptowalna bez dowodu zakupu, tego nie wiem, poinformowałam ze mogę poszukać, ale nie gwarantuje ze ja znajdę"
Tak jak pisałem czuć się że nie interesuje go problem i mam se sam z nim poradzić.
@Zgrzfl Wiec musisz sobie radzić tak jak Allegro to umożliwia: dyskusja i domaganie się zwrotu pieniędzy albo od sprzedającego albo od Allegro Protect. Teraz możesz napisać że stan karty był niezgodny z ofertą, masz dowody na to że była naprawiana przez sprzedającego lub na zlecenie sprzedajacego. Kartę na razie nie odsyłasz, odesłać możesz o ile sprzedający będzie tego chciał. Nie zapomnij o terminach: dokładnie 15 dnia od zgłoszenia reklamacji (dyskusji) oznacz dyskusje jako nierozwiązaną.
ps. z tego zdjęcia nic nie wynika, widać tylko ze jedno złącze jest niepodłączone, może drugiego kabla nie miałeś?
W takim razie poczekam na allegro protect itd.
Karta działała na dwóch złączach, obecnie działa (zasilanie) na jednym złączu gdyż prawe (sekcja zasilania) padła, zasilacz blokuje start z obydwiema wtyczkami.
Nie ma możliwości uruchomienia komputera nadal z tą kartą graficzną
No to jeżeli karta działa to twoje 'odszkodowanie" moze być nieco "ograniczone"
Ja rozumiem że taka "wypasiona" karta powinna działać pełną mocą ale jeśli już składasz reklamację to musisz uważniej dobierać słowa.
Skoro ma działac na dwóch złaczach to nie kombinuj, chyba że starasz się udowodnić że karta jest dobra.
Obecnie karta jest niesprawna, sekcja zasilania nie działa więc karta nie startuje. Dostaję zasilanie tylko lewa strona sekcji prawa strona nie dostaje więc karta jak pisałem wcześniej jest zepsuta.
Podsumowując nie ma możliwości uruchomienia komputera dalej z tą kartą graficzną ani wyświetlenia obrazu po prostu karta jest trupem.
Teraz napisałeś prawidłowo, tak trzymać.
Dziś serwis Asusa do mnie napisał z informacją że karta graficzna nie pochodzi z naszego kraju więc sprzedający oszukał mnie z informacją że została kupiona w naszym kraju.
Prawdopodobnie pochodzi z koparki kryptowalut jak i również informacja o tym że istnieje faktura i że polski sklep się zamknął jest fałszywa.
@Zgrzfl No to masz problem rozwiązany. Wykonaj kopię tych informacji i załącz w dyskusji.
Domagaj sie zwrotu pieniędzy, zgłoś w dyskusji postulat że za podanie fałszywych informacji w ofercie sprzedaży sprzedający powinien mieć zablokowane konto.
Karty nie odsyłaj, no chyba że sprzedający bedzie się bardzo domagał a ty dostaniesz 100% zwrot pieniedzy. Wszystkich pieniędzy łącznie z kosztami przesyłek.
W nocy otrzymałem taką oto wiadomość od sprzedającego, padło odrzucenie reklamacji i obraza że kupowanie i zwracanie to mój sposób na życie.
Otóż sprzedający został poinformowany że wybrałem model bez gwarancji zamiast gwarancją czyli używany zamiast nowego i teraz wypisuje To właśnie że anulowałem inną kartę graficzną żeby kupić od niego taka aktualizacja do tego co on pisze.
'Szanowny Panie! Podjąłem decyzję o odmowie i nieuznaniu Pańskich warunków „reklamacji”. Uzasadnienie swojej decyzji zamieszczę poniżej. Zacznijmy od początku: 1. w opisie aukcji nie było nic wspomniane o tym, że karta jest na gwarancji 2. załączam link, do historii firmy, od której dokonałem zakupu karty. Aktualnie jest ona zawieszona (ale nie zamknięta). https://aplikacja.ceidg.gov.pl/ceidg/ceidg.public.ui/SearchDetails.aspx?Id=18ad982e-bdd1-47f1-ab50-7... Jak Pan widzi - nie była to firma "kogucik" albo "myfriend" z **piiip**s, co Pan bezsensownie insynuuje. 3. 21 września 2024 r. w oknie naszych rozmów wrzucałem zdjęcia testów karty, które podsumował Pan stwierdzeniem "Wszystko ładnie :)" 25 września 2024 r, potwierdził Pan otrzymanie karty, z adnotacją, że nie było dołączonej faktury. Poinformowałem, że gwarancja sklepowa się skończyła i że jest dostępna gwarancja producenta. Standardowo tak właśnie to wygląda. (Ja zakupu dokonałem 28 lutego 2023 r. i od tego czasu – do momentu zakupu karty przez Pana - karta była w użyciu) Po swoim zakupie - nie zweryfikowałem tego, gdyż nie miałem takiej potrzeby. Zresztą Pan też nie dokonał sprawdzenia tej kwestii bezpośrednio po zakupie, ani po otrzymaniu karty. Dlaczego? Sprawa jest prosta - bo wszystko działało poprawnie. W kolejnej wiadomości, tego samego dnia poinformował Pan, że kartę testował, jest ok i jest Pan zadowolony. 4. Od 25 września 2024 r. do 9 listopada 2024 r. nie było żadnego kontaktu z Pana strony. Nie mam pewności, że w przeciągu niespełna tych dwóch miesięcy „nie majstrował” Pan przy karcie… Być może sam dokonał Pan jej uszkodzenia… Tego nie wiem. 5. Sprzedawca jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które istniały w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego lub wynikły z przyczyny tkwiącej w rzeczy sprzedanej w tej samej chwili. Po otrzymaniu i przetestowaniu karty - lakonicznym „jest ok” i „jestem zadowolony” potwierdził Pan, że zakupiona ode mnie karta NIE MIAŁA WAD FIZYCZNYCH. Racjonalnie podchodząc do tematu – gdyby je miała – nie działałaby prawidłowo już od początku, od kiedy była w Pana posiadaniu. 6. Zakup od osoby prywatnej wiąże się z pewnym ryzykiem, które Pan podjął. Absolutnie nie sugeruję, że świadomie wystawiłem na sprzedaż, a następnie sprzedałem Panu wadliwy produkt! Bo wystawiłem na sprzedaż produkt w 100% sprawny! Jak już wyżej wspomniałem – karta u mnie chodziła przez ponad rok bez żadnych problemów. 7. Gdyby zechciał Pan powołać się na przepisy o rękojmi - jako kupujący miał Pan miesiąc na zgłoszenie wykrycia wady. Rękojmia obowiązuje przez rok, co liczy się od daty wydania towaru. Kupujący jednocześnie ma miesiąc na zawiadomienie sprzedawcy o istnieniu tej wady. Są to kwestie, które odróżniają sprzedaż między osobami fizycznymi od konsumenckiej. Zarówno definicja wady towaru, jak i uprawnienia, które w związku z nią przysługują, pozostają bez zmian. Dokładnie przez 46 dni nie zgłaszał Pan uwag do karty. Nadmieniam, że należy pamiętać o stopniu naturalnego zużywania się towaru — takie zużycie nie jest rozumiane jako wada. 8. W wysłanych wiadomościach wspomina Pan, że podejrzewa Pan zasilacz. 9. Taka dygresja: zwlekał Pan z dokonaniem zakupu, bo – jak Pan wspomniał w wiadomości do mnie - czekał na zwrot od innego sprzedającego. Jaką mogę mieć pewność, że kupowanie i zwracanie, to nie jest Pana sposób na życie? ''
@Zgrzfl "Naturalne zużycie", dobre i "trafne" określenie zwłaszcza w koparce kryptowalut.
Tam karty wytrzymują okolo pół roku, to naturalne zużycie polega na ciągłym przegrzewaniu sie kart, przede wszystkim wentylatory też nie wytrzymują ciągłej pracy na najwyższych obrotach. Ale nie masz 100% pewności że pracowała w koparce więc lepiej przemilcz ten wątek.
Nie wolno prowadzić żadnej pobocznej korespondencji w takiej sytuacji, tylko oficjalne informacje w dyskusji.
Nie do niego nalezy ocena ile czasu się zastanawiałeś na zakup, prawie każdy ma wątpliwości gdzie lepiej kupić, mało kto kupuje "w ciemno" po pierwszym "spojrzeniu" . Również nie ma on prawa wyznaczać ci terminu na sprawdzenie karty, rękojmia mówi o roku, a możliwe jest nawet dwa lata ale wtedy są konieczne warunki do spełnienia.
Nie musi wiedzieć jaki jest twój sposób na życie, to nie jego problem, takie insynuacje są obraźliwe.
W dyskusji napisz że nie życzysz sobie dalszych insynuacji, oskarżeń, poproś o pomoc pracownika Allegro.
Ponieważ odmowa uznania reklamacji jest już oficjalna, to jeżeli jest taka opcja to zaznasz dyskusję jako nierozwiązaną, jeśli jeszcze nie ma takiej opcji poczekaj.
Unikaj słów obraźliwych, podejrzeń, tylko konkretne rzeczowe informacje.
Jeszcze nie ma opcji zaznaczenia jako nierozwiązana, wezwałem pracownika i minęło 30 godzin od wezwania, czekam.
I dziękuję wam wszystkim za pomoc bo wasze słowa tutaj na forum społeczności i pomagają mi zrozumieć że jest nadzieja na rozwiązanie problemu.