Kiedy otrzymałam zwrot środków po anulowanym zamówieniu

[Parcelka1]

Zakupiłam wczoraj szampon. Po sfinalizowaniu zakupu okazało się, ze mąż chciał inny rodzaj i anulowałam zakup. 
Kiedy otrzymam zwrot środków? 
platnosc blik

[PHUABIB2]

Anulowałaś czy odstąpiłaś od umowy? Przy anulowaniu zakupu od firmy zwrot masz automatycznie po kilku minutach, przy odstąpieniu od umowy to już do 14 dni, w zależności od sprzedającego. Pamiętaj, ze jest weekend i procedura anulowania może zadziałać nie wiem, w poniedziałek, ale powinno od ręki.

[kostas11]

@Parcelka1 Anulowanie = odstąpienie i zgodnie z ustawą konsumencką sprzedawca ma do 14 dni na zwrot kasy, czasem sprzedawcy mają ustawiony automatyczny zwrot, a jak nie ma to musi ręcznie zrobić przeważnie robią to w kilka dni roboczych, jak minie 14 dni od odstąpienia napisz to podpowiemy co dalej 🙂

[LEW433]

@Parcelka1 Jeżeli płatność to w ciągu 2 dni, jeżeli przesyłka nie zmieniła statusu to Allegro mówi o 2 dniach ale prawo mówi że sprzedający powinien zrobić to bezzwłocznie nie dłużej niż w 14 dniach ale może wstzrymac się do czasu zwrotu towaru, czyli może to być 14 dni max.😁

[PHUABIB2]

Bezzwłocznie czyli kiedy? Kupujący kupił produkt w piątek o godzinie 15:30, a o 15:35 anulował. Ja pojechałem na działkę w piątek o 15:33 gonić kreta który zjada mi rzodkiewki i marchewki oraz ogórki wysiane wiosną. Czy ma wrócić z działki i dać spokój kretowi tylko po to, żeby bezzwłocznie odesłać wpłatę, czy mogę to zrobić w poniedziałek o godzinie 9:30 kiedy rozpocznę pracę zawodową?

[LEW433]

@PHUABIB2 Zapytaj prawo. Krety są pod ochroną.😁

[PHUABIB2]

Dlatego nie chcę go pozbawić życia tylko przegonić 🙂

[A3dam]

@Parcelka1 
Jeżeli wybrałaś opcję ANULUJ zakup - to Allegro wymaga od sprzedawcy zwrotu środków w ciągu 2 dni (a Ciebie przestaje wiązać złożona oferta kupna). Natomiast jeżeli wybrałaś opcję ZWROT - to mają zastosowanie przepisy Ustawy prawo konsumenckie, m.in.:

Art. 34
1. Konsument ma obowiązek zwrócić rzecz przedsiębiorcy lub przekazać ją osobie upoważnionej przez przedsiębiorcę do odbioru niezwłocznie, jednak nie później niż 14 dni od dnia, w którym odstąpił od umowy, chyba że przedsiębiorca zaproponował, że sam odbierze rzecz.

oraz:

Art. 32
3. Jeżeli przedsiębiorca nie zaproponował, że sam odbierze rzecz od konsumenta, może wstrzymać się ze zwrotem płatności otrzymanych od konsumenta do chwili otrzymania rzeczy z powrotem lub dostarczenia przez konsumenta dowodu jej odesłania.

W przypadku wybrania opcji ZWROT zakupu - upływ terminu na zwrot środków konsumentowi uzależniony jest od dalszych działań konsumenta (i teoretycznie może przeciągnąć się nawet w nieskończoność).

[kostas11]

@A3dam  Według allegro i ich pomocy 🙂  mogą wymagać w ciągu 2 dni ale jest że powinien a nie że musi, trochę namieszali z tym anulowaniem i sami już nie wiedzą jak to traktować 😄

Ponieważ anulowanie zakupu jest jednoznaczne z odstąpieniem od umowy, dlatego – zgodnie z prawem – skorzystasz z niego, jeśli kupisz jako konsument.

Z polityki zwrotów 🙂

a) anulowanie zakupu – sprzedający powinien zwrócić Ci koszt zamówienia w ciągu 2 dni roboczych od dnia anulowania zakupu.

[A3dam]

@kostas11 

sami już nie wiedzą jak to traktować
Niektórzy być może nie mają dostępu do takiej wiedzy, ale Tym którzy wiedzą - prawdopodobnie brakuje odwagi na podanie prawdy wprost.

Wg Allegro: "powinien" to znaczy, że jak termin 2 dni zostanie przekroczony - to oczywiście kupujący nic nie ugra w sądzie, ale Allegro po punktach sprzedającemu może polecieć.
Podobnie jak żaden przepis prawa powszechnego nie nakłada obowiązku odpowiedzi na pytanie <2h, ani odpowiedzi w sporach (też kłótniach, awanturach) <24h.

Najważniejsze, żeby kupujący odróżniali "Allegro-we" ANULOWANIE (czyli odstąpienie zanim sprzedawca przyjmie ofertę, rozpocznie realizację zamówienia - nie mylić z jego wysyłką, która jest najczęściej ostatnim etapem realizacji) oraz ZWROT (czyli złożenie oświadczenia o odstąpieniu z obowiązkiem odesłania (zwrotu) rzeczy), który wiąże się dla nich z szeregiem obowiązków i możliwych problemów w przypadku ich uchybieniu.
Bo w tym odróżnianiu istotnych różnic nie pomagają konsumentom (a wręcz utrudniają) ani pracownicy Allegro ani LEW.