Konsultant wprowadza allegro w błąd kto ponosi odpowiedzialność.

[Client:107242458]

Allegro zamknęło dyskusje gdzie czekaliśmy na odesłanie sprzętu od klienta. Poinformował nas o tym że przesyłka zostanie wysłana z opóźnieniem. Cały czas był z kupującym kontakt. Allegro zamknęło nam dyskusje uznając że trwa 30 dni i że kupujący nie określił czy udało mi się zamknąć postanowił zamknąć i uznać sprawę za rozwiązana. Dzisiaj ponownie otwarł dyskusje i po oględzinach sprzętu uznaliśmy reklamacje za odrzuconą. Dodatkowo poprosiliśmy na czacie konsultanta o wtrącenie do do dyskusji i przyznał nam rację i odesłaliśmy sprzęt klientowi. Po kilku godzinach allegro przeprasza nas za zamieszanie ale popełnili błąd i dał termin do jutra do godziny 17 czas na rozwiązanie sytuacji z kupującym bo nagle reklamacja została automatycznie uznana. 

Kto tutaj zawinił ? I czy allegro ma takie prawo by wprowadzić błąd ale to my mamy ponieść odpowiedzialność. 

[mdrogeria]

@Client:107242458 14-tego dnia od zgłoszenia wady MASZ !!! reklamację odrzucić / jeśli nie otrzymałeś przedmiotu do oględzin , a postawiłeś taki wymóg /  bez względu na to co klient obiecuje i pisze , teraz z mocy prawa reklamacja została automatycznie uznana i konsultant ma rację

[Client:107242458]

Nawet jak na początku przyznał nam rację ? Wszystko odbyło się zgodnie ze wskazówkami Konsultanta na czacie który udzielał się w dyskusji.

[komis-bell]

@Client:107242458 Przepisy mówią jasno: do reklamacji należy się odnieść w ciągu 14 dni od jej złożenia.
Brak decyzji w tym terminie oznacza automatycznie uznanie roszczeń kupującego. 

[Client:107242458]

Ja do rozumiem ale sprawa konsultowana była z allegro i dla mnie jest to wprowadzenie w błąd poprzez konsultanta.

[Client:107242458]

Sprzed odesłaliśmy i co w takiej sytuacji mamy zrobić. Oddamy pieniądze a sprzętu nie zobaczymy.

[Crow_Empire]

@Client:107242458  sprzęt musi Ci zwrócić, nie należy do niego, możesz podesłać kuriera, lub etykietę. Po otrzymaniu towaru zwracasz pieniądze.

Doradcy często tam popełniają błędy, są słabo wyszkoleni, ale to niczego nie zmienia, tak jak napisali Ci wyżej, obowiązuje Cię prawo. Reklamacja nie została ani uznana, ani odrzucona w ustawowym terminie, więc została uznana automatycznie z ustawy.

Podstawowym błędem Allegro jest to, że w dyskusjach włączają się dostępni w danym momencie Doradcy. Nigdy nie będzie dobrze, jeśli kto popadnie będzie odpisywał gdzie popadnie. Do danej sprawy powinien być przydzielany dany Doradca, od początku, aż do zamknięcia.

Niestety nieznajomość prawa szkodzi.

[Client:107242458]

Wiele razy spotkałam się że jak dogadało się z klientem to nie było problemu aż takiego. Zrobiliśmy wszystko co kazali i jak się z kupującym umówiłam. Za każdym razem jak allegro dołączało się to udzielał się i mówił kiedy odeśle. Tak samo oficjalnie było napisane kiedy odeśle sprzęt i że zrobimy wyjątek więc nikt nikogo nie chciał oszukać bo sam kupujący wyszedł z inicjatywą. Mimo dalszej korespondencji to Allegro zamknęło nam dyskusje i została ona ponownie otwarta i wtedy już uznaliśmy ja jako negatywną. Dopiero się zorientowało jak klient zgłosił się do AP o zwrot kosztów 

[Crow_Empire]

@Client:107242458  może o to mu chodziło aby zjeść ciastko i mieć ciastko. To też niczego nie zmienia, 14ście dni, pamiętaj.