Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Hej wszystkim.
Dzisiaj zorientowałem się że zostałem oszukany przez sprzedającego na dosyć sporą dla mnie kasę. Założyłem dyskusję z allegro ale mamy teraz weekend. Nie ukrywam że mocno się tym stresuję i ciężko będzie wytrzymać cały weekend bez odpowiedzi. Czy allegro odpowiada w takich wątkach w soboty, czy muszę się męczyć i oczekiwać do poniedziałku?
Było allegro, aż takim głupkiem nie jestem.
Nie zauważyłem błędnej kategorii. Sprzedający skasował telefon, już nie da się na niego zadzwonić. Fejkowe dane adresowe. Mam sporo dowodów, przekazałem je allegro w dyskusji.
https://allegro.pl/oferta/aparat-sony-a6700-body-16939953388
Co z tą ofertą jest nie tak? Poza kategorią opis ewidentnie wskazuje, że przedmiotem jest aparat fotograficzny.
- Myślę że kategoria nie jest przypadkowa
- Dane kontaktowe zmyślone
- Numer telefonu został usunięty po opłaceniu zamówienia a kontakt ze sprzedającym się urwał.
Moim pytaniem było czy support allegro odpowiada w soboty. Nie prosiłem o opinię na temat aukcji. Mogę prosić o odpowiedź na moje pytanie?
W pilnych sprawach odpowiadają. Problem w tym, że twój przypadek do pilnych się nie zalicza (nikomu nic się nie stanie, jak poczeka do poniedziałku).
A poza tym. Powinieneś poczekać, aż minie zadeklarowany przez sprzedawcę termin wysyłki. Jeżeli nie otrzymasz informacji o wysyłce, to zakładasz dyskusję, w której sprzedawca musi odpowiedzieć w ciągu 24h (za wyjątkiem dni wolnych). Jeżeli nie odpowie, to będziesz mógł przywołać konsultanta w dyskusji.
A co do transakcja, to w przypadku zakupu od od osoby prywatnej, nie przysługuje prawo do odstąpienia od umowy bez zgody obu stron. Jeżeli strony nie zgadzają się na anulowanie umowy, to zostaje tylko sąd powszechny. Allegro nie ma kompetencji, ani organów ścigania, ani wymiaru sprawiedliwości. Jeżeli potwierdzą się nieuczciwe zamiary sprzedawcy, to bez zgłoszenia na policję się nie obejdzie.
A co w przypadku jeśli sprzedający:
a) W ogóle się nie odezwie
b) Nie wyśle paczki?
Nie wiem dlaczego uważasz że to nie jest oszustwo, ale wątpię by sprzedający aż tak się pomylił i wystawił aparat fotograficzny w kategorii Sztuka > Rysunek. Tym bardziej, że kiedyś słyszałem że ludzie dają się naciąć właśnie kupując zdjęcia jakiegoś produktu niżeli sam produkt. Problem w tym, że w opisie ani w tytule sprzedający nie wspomniał że sprzedaje zdjęcie produktu, lecz sam produkt. Dodatkowo wspomniał o gwarancji rozruchowej.
Naprawdę chciałbym wierzyć w happyend, ale za długo żyję na tym świecie żeby nie wiedzieć jak to się skończy. Gość zapadł się pod ziemię, aukcja akurat w tej konkretnej kategorii produktów, fejkowe dane i nagle usunięty numer telefonu na który nie da się zadzwonić. Wiem że zdarzają się przypadki, ale jestem przekonany że ta sytuacja do nich nie należy.
Czy w przypadku gdy sprzedający nie odpowie w dyskusji, nie wyśle paczki, lub wyśle mi pustą paczkę (lub cokolwiek innego co nie jest przedmiotem w aukcji) to mogę się ubiegać o zwrot straconych pieniędzy?
Dodatkowo mówiąc "nikomu nic się nie stanie, jak poczeka do poniedziałku" jesteś w błędzie. Od popołudnia jestem na lekach uspokajających, w ciągłym stresie z obawą o utracie pieniędzy, ponadto zanosi się że przede mną 3 nieprzespane noce i 3 dni pełne stresu. Jeśli moje zdrowie psychiczne spowodowane stresem tą sytuacją jest "nic się nikomu nie dzieje" to bardzo mi przykro. Może dla kogoś 3800zł to nic i ma to gdzieś, ale dla mnie to ogromny cios. Odkładałem na ten sprzęt bardzo długo, chciałem sobie sprawić prezent na święta którego prawdopodobnie nie dostanę a dodatkowo zostanę bez kasy.
@kamalik512 Też słyszałem o wystawianiu fotografii rzeczy jako tej rzeczy. Skoro jednak "Problem w tym, że w opisie ani w tytule sprzedający nie wspomniał że sprzedaje zdjęcie produktu, lecz sam produkt. Dodatkowo wspomniał o gwarancji rozruchowej." - to nie problem, bo to by oznaczało, że celowo wprowadził w błąd a to już KK i pewnie miałbyś zwrot pieniędzy z Protecta, a Allegro by go musiało" ścigać". Gdyby napisał, że sprzedaje zdjęcie produktu, to "widziały gały co brały". Tak więc bądź dobrej myśli. Nie warto niszczyć sobie zdrowia rzeczami na które nie ma się wpływu, puki co - bo może o Protecta trzeba będzie wnioskować. A może tylko zbieg okoliczności powoduje (np. karta sim w telefonie padła mu), że widzimy oczyma wyobraźni czarne scenariusze. pozdrAVIAm WW
P. S. Widzę fotki aparatu, bez obiektywu, ale realnego.
Support i tak nie może oddać ci tej kasy, nawet jakby aucja była ewidentym wałem. Musi przejść cała procedura czyli reklamacja lub dyskusja (albo reklamacja w formie dyskusji), trwa to ustawowo 14 dni (po 14 dniach z automatu wszelkie roszczenia zostają uznane, jeżeli sprzedawca ich nie odrzuci), potem zgłoszenie do Allegro Protect (z którego wypłata jest uznaniowa).
A jak masz dowody na to, że aukcja to oszustwo, to zgłoś sprawę na policji. W dyskusji podać konsultantowi nazwę jednostki policji i nr RSD sprawy (trzeba się o niego upomnieć, rzadko dostaje się go od ręki, trzeba poczekać na decyzję prokuratora o wszczęściu śledztwa).
ps. Jeżeli zaś chodzi o odzyskanie kasy, to w najlepszym wypadku zajmnie to ok tygodnia, a w najgorszym będziesz musiał poczekać na wyrok sądu. Wszysko zależu od osoby rozpatrującej wniosek do Allegro Protect (jak już dostaniesz możliwość go złożyć).
@kamalik512 jak skasował telefon? Nr telefonu umieszczać nie można bo byś zadzwonił i kupił poza serwisem a prowizję z transakcji szlag by trafił dla allegro. Na mailu masz szczegóły transakcji i wszystko jak kupiłeś tam jest tak samo jak klikałeś kup teraz.
Wcześniej, zanim wystawił ogłoszenie na Allegro, ogłoszenie wisiało na **piiip**. Miał tam podany numer telefonu. Pogadałem z nim normalnie, wypytałem o aparat, nawet było kilka smsów na co mam screeny ale z wiadomych powodów ich nie upublicznię. Poprosiłem go o wystawienie aparatu na Allegro, zgodził się. Kontakt z nim miałem cały czas, aż do momentu zakupu aparatu. Po zakupie, gdy próbowałem do niego zadzwonić wczoraj jak zorientowałem się o tych nieprawidłowościach w aukcji próbowałem do niego zadzwonić i odbiłem się od komunikatu głosowego „Przepraszamy. Nie ma takiego numeru”. Myślałem że mnie zablokował więc spróbowałem zadzwonić z telefonu dziewczyny!- taka sama sytuacja. Gość skasował numer, nie wiem jak to się robi, pewnie miał na kartę i usunął numer u operatora. Konto na allegro jest nowe. Trochę poczytałem jeszcze o tych oszustwach i wygląda mi to tak, jakby sprzedał ten przedmiot na słupa, wypłacił kasę i się zawinął. Zobaczymy czy wypowie się w tej dyskusji i jak to się dalej potoczy. Do tego dochodzą jeszcze fikcyjne dane adresowe które podał, gdzie wspominałem że wpisał nazwę miejscowości którą jak wklepałem w Google Maps i w internecie to jej nie wyszukuje. Taka miejscowość nie istnieje.
Byłem też na policji. Dostałem zwrotkę że rozumieją mój problem, widzą że to oszustwo i dobrze że się szybko zorientowałem, ale póki nie minął czas na wysyłkę paczki i Allegro się nie odniosło do tematu / nie zamknęło sprawy to nie mogą przyjąć zgłoszenia. Sam nie poszedłem na policję zgłosić sprawę bo defacto JESZCZE do oszustwa nie doszło ale mam bardzo wyraźne przesłanki do tego że może dojść, to powiedziałem policjantowi że przychodzę bardziej z prośbą o poradę jak się zachować jeśli wyśle mi paczkę. Czy mam ją odebrać, czy ją otwierać czy co robić. Jeśli paczka zostanie wysłana, chyba najlepiej będzie odpalić nagrywanie już pod paczkomatem przed wyjęciem paczki i nagrać cały proces od wyjmowania paczki aż po rozpakowania kartonu i pokazania zawartości. Jeśli tam będzie aparat który jest sprawny to super, jestem w niebie a moje obawy to herezje i muszę się udać do lekarza bo mam problemy ze sobą, ale jednak póki co po pokazaniu sytuacji moim bliskim, po rozmowie telefonicznej z policjantem (dobrym znajomym mojego przyjaciela) wszyscy twierdzą że gość oszukał ale mam się nie martwić bo otrzymam zwrot z Protecta, kwestia czasu. Naprawdę chciałbym dostać ten aparat ale coś czuję że jeśli o ile chłop coś wyśle, to wyśle mi co najwyżej ziemniaka.
@kamalik512 poradzę jedno w dyskusji czasem nie walnij ze na policję polazłeś bo allegro z automatu zablokuje ci wypłatę protect az nie zgłosisz zawiadomienia a policja potrafi nie przyjąć. Był filmik na yt że zapytali się chlopa czy zdawał sobie sprawę żr to oszustwo jak kupowat kartę graficzną to powiedział że możliwe bo cena za dobra była i wysłali go do sądu cywilnego i allegro sobie wyjaśniać a protecta nie dostał bo nie zgłosił zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa bo policja nie przyjęła. Z tą policją to czeka się jak już inaczej nie idzie i termin wyplaty protect minął
No ja nie wiedziałem że to oszustwo, wszystko wydawało się okej. Kupuję na allegro sporo od 8 lat i nie miałem jeszcze problemów. Zaczęło mi śmierdzieć dopiero dzień później, jak kontakt się urwał.
@kamalik512 paczkomaty mają kametki odpakuj w oku kamery paczkomatu
@kamalik512 uważam, że mocno przesadzasz, trochę masz paranoję.
Spokojnie,
poza błędną kategorią nic nie wskazuje, że sprzedający chciał Cię z premedytacją oszukać
rozmawiałeś z kupującym, miałeś kontakt, były oferty na innym portalu
poczekaj trochę
nudzisz się - zajmij się zbieraniem dowodów - zarchiwizuj kopie stron internetowych na obu portalach, stwórz drzewo czasowe kontaktów, poszukaj innych ofert sprzedawcy lub kont na mediach społecznościowych i itp
poczytaj sobie w internecie co to jest art 286 kk i wyroki sądów z tego tytułu
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
@az1rael na poważnie, czy nabijasz się z człowieka? 🙂
paczkomaty mają kametki odpakuj w oku kamery paczkomatu
ja dołożę jeszcze
weź czterech kolegów, niech nagrywają Ciebie jak odpakowujesz towar "w oku kamery paczkomatu"
i dwóch, którzy nagrywają tych czterech jak nagrywają Ciebie
szaleństwo
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
abstrahując od opisanego problemu (nic nie mam do @kamalik512 i naprawdę współczuję) - w prawie 25 letniej historii jako sprzedawca na allegro raz, czy dwa mieliśmy przypadek kupującego zachowującego się podobnie jak wyżej
to koszmar sprzedawcy
dziwne pytania mailem, telefony
pretensje, że brak kontaktu telefonicznego lub na allegro (poza godzinami naszej pracy),
sugerowanie, że jesteśmy oszustami bo brak wysyłki (mimo załączenia nr przesyłki), jakieś działania za naszymi plecami - pisanie do allegro, groźby karalne i itp
i to wszystko przed otrzymaniem przez kupującego towaru
takie zachowanie nawet w jednym przypadku poważnie podważa sens pracy, traci się coś najważniejszego i najcenniejszego - zaufanie do innego człowieka
Jak jako sprzedawca bronić się przed tym? @kamalik512 dobrze kombinuje, możemy odpisać, że:
- czujemy się zagrożeni działaniami takiej osoby, powodują one u nas stany lękowe i ciężki stres (na to są odpowiednie paragrafy)
- tracimy sens pracy, jesteśmy umówieni prywatnie (płatnie) u lekarza i do terapeuty
- musimy iść na zwolnienie lekarskie, bo nie jesteśmy w stanie wykonywać swoich obowiązków w pracy
- wspomnieć o zastraszaniu, groźbach karalnych, naruszaniu naszego dobra i itp
czasami należy zniżyć się do poziomu do takiego człowieka i pokazać, że ma się większą paranoję niż on:
- poprosić o dowód, że zapłata za towar pochodzi z legalnego źródła, nie z czynu zabronionego np: rabunku, oszustwa, domagać się zapewnień, że kupujący nikogo nie pobił i nie obrabował, nie płacił podrobionymi banknotami
- żądać poświadczenia niekaralności, umowy o pracę, skanu dowodu osobistego i itp
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
@kamalik512 jako wieloletni, masowo kupujący na allegro - były przypadki, gdy kontakt z drugą stroną wydawał się niepewny - zawsze otrzymywałem towar lub zwrot wpłaty od Sprzedawcy
co zrobisz, gdy to nie będzie oszustwo? przeprosisz Sprzedawcę i podziękujesz za fajny towar?
Tu jest taki handlarz aparatami na forum, ale chyba to nie on.
Oczywiście że przeproszę sprzedawcę, jak tylko będę miał z nim kontakt to bardzo chętnie to zrobię. Może mam paranoje jak wspomniałeś, nie mówię że nie. Niestety nie zgłaszam każdego sprzedającego od 8 lat mojej kariery na Allegro i taka sytuacja przytrafiła mi się pierwszy raz. Podoba mi się, że totalnie wszyscy w tej dyskusji zignorowali fakt podania fałszywych, nieistniejących danych adresowych nadawcy a usunięty numer telefonu nie daje im nawet minimalnego cienia wątpliwości że coś może faktycznie być tutaj nie tak, już omijając wystawienie aparatu fotograficznego w kategorii rysunek. Fajnie, że zadając pytanie o kontakt z supportem w weekendy dostaję porady na inny temat + to ze mnie robi się oszusta i osobę która stwarza nieistniejący problem. Jestem tylko ciekaw @RED skoro jesteś taki pewien że to mi odwaliło, czy jeśli okaże się że miałem rację i nie otrzymam sprzętu, przeprosisz mnie za tekst o paranojach?
Naprawdę, kupuję mnóstwo rzeczy na allegro i od 8 lat to pierwsza taka sytuacja. Nie jestem **piiip**ą by każdego zgłaszać od razu i wszędzie widzieć spisek. Kończę temat na ten moment, czekam do wtorku na odpowiedź allegro.
@kamalik512 tak, przeproszę Cię i podziękuje za czujność
daj znać jak sprawa się rozwinie
tak na marginesie - jedna rzecz mi tu nie gra, serwis allegro blokuje wszystkim świeżym użytkownikom konta, gdy wystawiają drogie produkty, wymaga weryfikacji, dodatkowych zdjęć i itp
tutaj konto świeże, nowe od miesiąca i co? coś nie pykło serwisowi?