Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Sprzedawca [edytowano] świadomie wprowadza w błąd, łamiąc prawo. W odpowiedzi na mój zarzut, że flakonik nie jest antyczny (jak go reklamuje) odpowiada: „jak Pan na pewno przeczytał w aukcji flakonik jest z motywem antycznym, a nie antyczny”. Przypomniałem mu wówczas jak brzmi tytuł aukcji (VINTAGE FLAKONIK NA PERFUMY ANGIELSKI ANTYCZNY), na co z kolei odpowiada: „ja nigdy nie twierdziłem , iż jest antyczny , co napisałem , w opisie aukcji , to co Pan przytacza to tylko tytuł”. To oczywista żonglerka słowami. W jakim celu w tytule wstawione jest słowo "antyczny", jeśli przedmiot nie jest antyczny, co widać już na pierwszy rzut oka? Chodzi oczywiście o to, by klient uwierzył, że otrzyma coś autentycznego, z minionej epoki, czemu mają także służyć słowa "kolekcjonerski" i "nie wymaga renowacji", a oprócz tego urządzenie licytacji. To nie tylko nadużycie, to także strata czasu klienta. Oczywiście zwróciłem flakonik i wystawiłem sprzedawcy najniższą notę, na którą w pełni zasługuje. Piszę, by ostrzec innych przed podobnymi kłopotami, których właśnie doświadczyłem.
Bardzo dobrze zrobiłeś, od tego są komentarze.
@Alex-band Tak z czystej ciekawości - za jaką kwotę kupiłeś ten flakonik z motywem antycznym?
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
To niewielka suma, 60 zł + koszt zakupu, ale też przedmiot bardzo mały, drobiazg na imieniny. Szczęśliwie miałem inne jeszcze prezenty i nie musiałem gorączkowo szukać czegoś, co by zastąpiło ów nieszczęsny flakonik. Można go znaleźć na stronie sprzedawcy pod nazwą, którą podałem. Figuruje jako sprzedany.
Właśnie sprawdziłem, że sprzedawca ponownie wystawia ten sam produkt, na tych samych warunkach. Jest licytacja, ten sam tytuł, pojawiają się słowa: "antyczny", "kolekcjonerski", "nie wymaga renowacji". Wzmacniają wszystko słowa: "stan jak na zdjęciach". Dość chyba rzadko spotykana bezczelność na Allegro. Przedmiot można łatwo znaleźć. Wystarczy wrzucić w Google "VINTAGE FLAKONIK NA PERFUMY ANGIELSKI ANTYCZNY". Sumę, za jaką został mi sprzedany, można by uznać za adekwatną, gdyby był to flakonik naznaczony w jakiś sposób historią, tymczasem to wyrób najprawdopodobniej chiński, wart kilka złotych.
@Alex-band Wiesz, mi osobiście "antyczny" kojarzy się ze starożytną Grecją, więc "trochę" dziwne by było, gdyby za raptem 60 zł można kupić flakonik mający lekko licząc ze 2000 lat😏
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
@Kaliope_Brzeg Antyk a antyczny to dwie różne parafie (nie mylić z parafiliami)😛
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
A do tego angielski😀
Oni się wtedy modlili do drzew, podobnie zresztą jak my. Nie mieli czasu opracowywać procesu produkcji flakoników.
@Alex-band Ależ jesteś zawzięty i zgryźliwy. Że też chciało ci się drapać ze sprzedającym o taki szczegół? 😂
@Alex-band Cooo??? Zawzięty i zgryźliwy, bo dochodzi swoich paw i prawdy???
przecież widziały gały co brały.
Ale tu chodzi o zasadę
A nie uważacie, że wystawianie przedmiotu w kategorii Antyki i sztuka do czegoś zobowiązuje? Zresztą szkoda słów .....
@Kaliope_Brzeg masz racje szkoda słów, ale jeszcze parę 😀. Ale jak pisze @sophie-bunny cena za taki przedmiot powinna dać do zastanowienia a tym bardziej po przeczytaniu opisu gdzie wyraźnie chyba było ujęte że z motywem antycznym. Myślę że @Alex-band ma swój rozum i go dobrze wykorzysta. A sprzedawcy kombinują tak jak hotelarze, restauratorzy i inne branże zamknięte żeby coś sprzedać i zarobić.
Kama, czy Ty sobie zdajesz sprawę, że przed końcem tego(!!!) roku będziesz zmuszona wystawić w kategorii "Antyki i sztuka" każdą książkę wydaną przed 1989 rokiem?
Kama, czy Ty sobie zdajesz sprawę, że przed końcem tego(!!!) roku będziesz zmuszona wystawić w kategorii "Antyki i sztuka" każdą książkę wydaną przed 1989 rokiem?
Kurczę, coś przegapiłam ?
Owszem, przegapiłaś, niestety...
Nie było trudno, bo tę informację - jak prawdę w "Trybunie Ludu", trzeba poskładać z kawałeczków, czytając między wierszami🙂
Primo: do końca 2021 roku każda oferta w kategorii "Książki i komiksy" będzie musiała być powiązana z produktem.
Secundo: utworzenie produktu nie jest możliwe w sytuacji, kiedy parametr "rok wydania" to 1988 lub mniej. Nawet jeśli dodasz poprawny ISBN.
Tertio... Nie, ergo😂 A zresztą, co Ci będę tłumaczyć, jeśli już rozumiesz.
Pora się zastanowić, czy "Chłopcy z Placu Broni" Molnara wymagają renowacji, czy też nie...
Bo tak sobie myślę, że "Łysek z pokładu Idy" ewidentnie wymagał renowacji🤣
I nie, to nie jest śmieszne. Ani trochę.
Trzymam się tego :
Chcemy też, aby ISBN był obowiązkowy tylko dla nowych książek. Jeśli wystawiasz książki używane, obowiązek podawania ISBN nie będzie dotyczył Twoich ofert.
To, czego się trzymasz, to jest pędzel. A drabina leci...
Ja w sytuacji, kiedy mam dwie sprzeczne wypowiedzi, zakładam że prawdziwa jest ta gorsza. Dopóki mi ktoś nie udowodni, że jest inaczej.
Pora założyć nowy wątek, jeszcze w tym miesiącu. Allegro wystawi zapewne do walki boksera, specjalistę od uników😂.
Ale może się czegoś dowiemy...