Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Temat pewnie mielony milion razy, ale mimo wszystko liczę na pomoc dla Niekojarzącej...
Zamówiłam 14 kwietnia u supersprzedawcy (wysyłka z Polski) sporą ilość kosmetyków i zapłaciłam z góry. Olśniło mnie, że dostawa na 1 czerwca jest jakimś nieporozumieniem i być może w systemie jest jakiś błąd. Po otwarciu dyskusji okazało się, że faktycznie sprzedawca nie zamierza wysłać mi wcześniej zamówienia "bo nie". Zaproponował odstąpienie od umowy przez allegro... Ok... Ale jak? Nie mogę tego zrobić przez "zwrot towaru" (bo go nie otrzymałam zwyczajnie i nie zakreślę wskazanych tam powodów zwrotu) i nie "strzelę sobie w kolano" gdzie za chwilę dowiem się, że sprzedawca nie odda mi pieniędzy, bo czeka na towar. Proszę o informację jak technicznie ogarnąć ten temat.
Możesz odstąpić przez zwrot towaru 🙂 jak sprzedawca wystąpi o zwrot prowizji to potwierdź że zwróciłaś. Kasę dostaniesz na :
@2pac1 Zwrot przez Allegro to nie jedyna możliwość, niestety kupującym się wydaje, że tak jest.
Druga opcja to wysłanie sprzedającemu mailem oświadczenia o odstąpieniu od umowy, czyli krótkiego pisma z datą zakupu, numerem oferty, nazwą przedmiotu, swoimi danymi osobowymi, informacją o rezygnacji z zakupu oraz numerem konta do zwrotu wpłaty.
Takie oświadczenie jest bardziej poprawną formą odstąpienie niż tak zwany Zwrot przez Allegro. Sprzedawca w takiej sytuacji nie wyśle towaru i ma obowiązek zwrotu wpłaty.
@xyz96 wiesz dobrze jak sprzedawca udostępnia, a tak jest to kupujący może odstąpić od umowy drogą elektroniczną, i dobrze wiesz że robiąc inaczej utrudnia i opóźnia się sprzedawcy odzyskanie prowizji, tym bardziej że tu jest wina kupującego że nie doczytała warunków.
Kupujemy na allegro to postępujmy zgodnie z zasadami tu panującymi, równie dobrze może odstąpić od umowy wysyłając wiadomość gołębiem pocztowym ale te czasy minęły, łatwiej i szybciej kliknąć kilka razy niż pisać pisma i je wysłać 😄
Takie oświadczenie jest bardziej poprawną formą odstąpienie niż tak zwany Zwrot przez Allegro.
Może sto lat temu, obydwie formy są poprawne i ważne tak samo 🙂
Wiem dobrze, że sprzedawca nie może zmuszać do odstąpienia od umowy przez tak zwany Zwrot Allegro i wiem też, że pytająca nie chce tego wypełniać. Nie chce i nie musi. Moim zdaniem normalne, pisemne odstąpienie od umowy jest bardziej poprawną formą odstąpienia, niż ten allegrowy formularz, który tak naprawdę nie wiadomo czym jest, odstąpieniem, czy pismem reklamacyjnym, a sprzedawcy uznają sobie to jak im wygodniej. Było na ten temat wiele wątków. Ja wątpliwości nie mam co do tego.
@xyz96 przeczytaj post kupującej ona nie wie co zaznaczyć a nie że nie chce 🙂 a na takie przypadki allegro przygotowało:
Gdzie w takim przypadku jak ten klient będzie mógł sam zwrócić se kasę w ciągu 3 dni od zakupu zanim sprzedawca rozpocznie realizację zamówienia. I to będzie dobre mniej zwrotów i wysyłania formularzy czy występowania o zwrot prowizji 🙂
@kostas11 Wie, czy nie wie, chce czy nie chce - teraz już wie więcej. Jak nie wie albo nie chce, może odstąpić mailem. A o tym nowym formularzu "anulowania" wiem od kilku dni. Też nie wiadomo, co to jest. Jeśli odstąpienie od umowy, to nie powinno być dostępne tylko przez 3 dni. Sam pisałeś, że nie ma czegoś takiego jak anulowanie zakupu, a jednak Allegro wymyśliło 🙂 Moim zdaniem okaże się z czasem, że w wyniku tego kupujący już w ogóle nie będą wiedzieli, jak poprawnie odstąpić od umowy, za dużo kombinacji Allegro wprowadza i miesza kupującym w głowach.
@xyz96 na allegro jest sporo rzeczy w regulaminie mało zgodne z prawem lub ślizganie się po cienkim lodzie, te 3 dni to nie jest odstąpienie tylko klient sam może cofnąć zakup zanim sprzedawca zacznie realizować zamówienie, a zgodnie z ustawa odstąpić można 🙂
Art. 28. Bieg terminu do odstąpienia od umowy rozpoczyna się:
1) dla umowy, w wykonaniu której przedsiębiorca wydaje rzecz, będąc
zobowiązany do przeniesienia jej własności – od objęcia rzeczy w posiadanie
przez konsumenta lub wskazaną przez niego osobę trzecią inną niż przewoźnik.
Więc te wszystkie zwroty zanim dostanie się towar są do podważenia, ale z drugiej strony jak nie wysłane po co się bawić w wysyłanie i papierologie więc sprzedawcy to przyjmują.
A formularz allegro jest zgodny i poprawny do zwrotu 14 dni 🙂
Klienci z niego też korzystają przy reklamacji bo wypełniając go w smarcie mają za free wysyłkę i też poprawnie o ile włożą pismo reklamacyjne.
A jak nic nie wkładają to poprawnie jest to traktowane jako zwrot 🙂 Niewiedza kupujących ich strata 😞
Pozatym jest w ofercie zakładka zwrot i reklamacja ale że nikt tego nie rozróżnia i nie czyta to nie problem sprzedawcy 🙂
To musi być niby odstąpienie, ponieważ to „anulowanie” niby wiąże sprzedawcę i pieniądze są zwracane po zawarciu umowy.
Art. 28 dotyczy 14 dni na odstąpienie od chwili otrzymania przedmiotu i to jest jasne, a zgodnie z interpretacją UOKiK od umowy można odstąpić w każdej chwili, nawet sekundę po zakupie, najpóźniej w ciągu 14 dni od odebrania paczki. Nie sądzę, aby ktoś podważył stanowisko UOKiK 🙂