Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Zamówiłem myszkę z dostawą do Pocztex Automat, nie był to Smart, po prostu Sprzedawca miał ten sposób dostawy za darmo (cena myszki to 16zł z groszami). Pech chciał, że musiałem być poza domem przez ponad 3 dni i nie zdążyłem odebrać przesyłki, teraz Sprzedawca chce mnie obciążyć kosztem 16zł, gdyż rzekomo to kwota, jaką Pocztex pobiera za zwrot nieodebranej przesyłki. Chciałem zrozumieć, jak to możliwe, że przy przedmiocie o tak niskiej wartości Sprzedawca oferuje darmową przesyłkę, a teraz w sumie chce praktycznie całą tę kwotę ze mnie ściągnąć jako koszty nieodebranej przesyłki, coś mi się tutaj nie spina. Nie chodzi nawet o te pieniądze, bo nie są jakieś kosmiczne, ale o zasady, jak to działa, że najpierw jest oferowana (jeszcze raz zaznaczam, po stronie Sprzedawcy a nie jako opcja Allegro Smart) darmowa przesyłka, a zwrotna okazuje się płatna.
Wszystko się zgadza. Opłata za zwrot nieodebranej przesyłki równa jest opłacie za nadanie przesyłki o danym gabarycie. Opłata za nadanie przesyłki w gabarycie S z gotową etykietą wynosi właśnie 16 zł.
A jeżeli chodzi o nieodebranie przesyłki, to nie jest to tożsame ze zwrotem towaru. Nie wywiązałeś się ze swojej części umowy i niestety musisz ponieść tego konsekwencje.
A na odebranie paczki miałeś 7 dni. Trzy dni w automacie i cztery w placówce.
Trzy dni w automacie. Przesyłka nieodebrana nie trafia do oddziału, tylko wraca od razu do nadawcy...
@rafulka12 to prawda
W przypadku nieodebranych przesyłek za zwrot do nadawcy poczta nalicza taką samą opłate jak za wysłanie.
W podóż do Ciebie paczka wyruszyła na koszt sprzedawcy ( zgodnie z jego deklaracją) , natomiast ponieważ paczki nie odebrałeś musiała wócić do sprzedawcy o został on obciążony kwotą za jej powrót. Tą kwotą ma prawo Cie bciążyc.
@rafulka12 Nic się nie stało, 16zł to żadna strata, równie dobrze mogłeś myszkę zgubić niosąc z poczty do domu. Zdarza się.
A sprzedawcy stosują takie zabiegi marketingowe, bo po pierwsze chcą się pozbyć towaru który słabo się sprzedaje, a przy okazji liczą na dodatkową sprzedaż innych przedmiotów, lub przynajmniej na pozytywną opinię kupującego która też jest wartością.
Szkoda że nie zawsze się to udaje.
Jasna sprawa, tutaj nie chodzi o pieniądze tylko o chęć zrozumienia, jak to działa, że występują takie wysyłki za darmo przy przedmiocie o niskiej wartości. To wręcz sprzedawca jest w plecy, bo jeszcze prowizja. Tylko Automat Pocztex miał opcję darmowej wysyłki bez Smart.