zmorą allegro jest podsuwanie ofert niezgodnych z wpisaną frazą.
w czym rzecz ?
szukam pamiątek z dzielnicy Ustronia - JASZOWIEC.
Do tej pory nie było problemu, aż tu nagle po jakichś kolejnych chorych zmianach allegro wrzuca mi setki ofert krzaków i krzewów JAŁOWIEC.
To jest zamulanie systemu, topienie klientów w przeszukiwaniu p.o.s.r.a.***ych ofert i marnotrawstwo mojego czasu.
Podobnie rzecz się ma, kiedy wrzucam frazę TYCHY. Allegro wywala mi setki **piiip**ycznych i niepowiązanych ofert z nazwą zakończoną np: 60 - tych, 70 - tych.
Szukam widokówki z miasta Tychy, a dostaję ofertę pt.: "ciągnik siodłowy z lat 60-tych".
To jest dramat, lekceważenie klientów i skrolowanie **piiip**ycznych, kretyńskich ofert.
Po likwidacji opcji "szukaj w opisie" to kolejny zjechany ruch geniuszy z allegro. To jest takie trudne generować oferty ściśle według wpisanego słowa/frazy ? To naprawdę przekracza poziom waszych d.e.b.i.l.n.y.c.h. kompetencji ?
Pod wyszukiwaniem jest pytanie allegro "czy jesteś zadowolony z..." i w przypadku udzielenia negatywnej odpowiedzi jedna z opcji brzmi: produkt niezgodny z frazą. Wielokrotnie wpisywałem odpowiedź negatywną - bez efektu.
To kolejny przykład, kiedy allegro ma w kompletnym lekceważeniu swoich klientów.
