Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
W kwietniu 2019 zakupiłam telefon nie należał do najtańszych (2700zl ) zapłaciłam za pomocą raty od nowa z allegro. Cieszyłam się telefonem do 15.12.2020 kiedy to policja zapukała do drzwi i zapytała o telefon ponieważ jak się okazało był pochodził z przestępstwa. Możecie sobie wyobrazić moja minę. Zaznaczę ze kiedy kupiłam telefon nie był on kupiony z 1 lepszej aukcji, przeciwnie użytkownik miał dużo sprzedanych rzeczy i naprawdę dobrą opinię. Kiedy telefon przyszedł do mnie nr win został sprawdzony. Wszystko super!
Musiałam przedstawić ze nabyłam ten telefon całkowicie legalnie pokazałam rachunek oraz fakturę. Wiec z podejrzanego stałam się świadkiem. Pomijam ze na samym końcu jestem ofiarą. Policja wyjaśniła mi że telefony prawdopodobnie były brane na "słupa" w playu ale ktoś za nie nie płacił. Ogólnie ponad 80 sztuk. Nie wiem ile z tych telefonów trafiło na aukcje na allegro. Dodam tylko ze tego użytkownika od którego kupiłam telefon nie ma już na allegro. Nazwa brzmiała (phonelodz) niestety nie dało się tez z nim w żaden inny sposób skontaktować. Nr telefonu również nieaktywny. Jak się okazuje znalazłam jakimś cudem tego mężczyznę. Prowadzi on lombard w łodzi. Czekam na jego ruch gdyż bezpośrednio z nim nie udało mi się skontaktować, odebrał tel jakiś pracownik lombardu który miał przekazać panu Z. ze czekam na jego telefon ponieważ mam taki a nie inny problem. Napisałam również do allegro ale niestety program ochrony kupującego mnie już nie obejmuje ponieważ minęło więcej niż 6 miesięcy. Zostałam bez telefonu który jest mi niezbędny do pracy, bez pieniędzy. Jak zwykle szary Kowalski ma najbardziej przeje.... w tym kraju.
Jeśli jest tu ktoś kto miał podobną sytuacje proszę o komentarz. Myślę ze będzie musiało się to skończyć w sądzie bo nie podaruję prawie 3 tysięcy cwaniaczkom.
@MANIX-JM Napisz coś więcej.
Zakup od firmy czy od osoby prywatnej? Co dokładnie powiedział sprzedający i jak uargumentował odrzucenie reklamacji?
Policja zabrała telefon, gdyż dostali postanowienie prokuratora w której pisze, że telefon pozostaje zarejestrowany jako utracony w wyniku przestępstwa co wg mnie jest wadą prawną. Sprzedający który jeszcze istnieje i sprzedaje na allegro dalej, odrzucił reklamacje podając jakiś bzdurny argument, typu że telefon jest dowodem w sprawie, choć sam sprzedający wcześniej przyznał, iż sprawę zna i telefon został nabyty przez nich od jakieś trefnej przedstawicielki Plusa. Sprawa ponoć rozwojowa bo Pani ponoć dużo takich akcji zrobiła. Co nie zmienia faktu że sprzedający sprzedał telefon z nie sprawdzonego źródła, a teraz broni się przed reklamacją.. Telefon samsung s21 fe zakupiony w marcu 2022 jako nowy. Za kwotę 2747zł.
@MANIX-JM jak pisałem odstąp od umowy odeślij telefon zażądaj zwrotu środków, to nie jest reklamacja tylko odstąpienie
@MANIX-JM kojarzę tą sprawę bo 3 raz wypływa na allegro ktoś w Holandii zajumał tira z telefonami i potem w świętokrzyskim i jeszcze drugim województwie jakaś babka to przehandlowała po głównie dużych sklepach typu mediaexpert mediamarkt i teraz co chwilę kwiatki wychodzą bo zakup na rynku polskim miał być legalny przez te sklepy
Sprawę w ok tydzień udało sie rozwiązać. Założyłem dyskusję w allegro ze sprzedającym. Sprzedający działa legalnie działa do dzisiaj. Złożyłem oficjalną reklamację. Oczywiście sprzedawca odpowiedział negatywnie na reklamację zasłaniając się jakimiś wymijającymi tłumaczeniami. Telefon ponoć wg sprzedającego sprzedał im trefny przedstawiciel PLUSgsm. Niejaka pani Ania która była najlepszym przedstawicielem Plusa ale telefony nabywała nie legalnie. Nie wnikam w tą historie, nawet nie wiem czy jest prawdą, ale Allegro stanęło na wysokości zadania i powagi sprawy wypłacając mi pełna kwotę wartości telefonu na moje konto w ramach Allegro protect. Nie ukrywa że wątpiłem w powodzenie odzyskania pieniędzy i tu muszę przyznać miło się zaskoczyłem. Na chwile obecną jestem zadowolony ale niesmak niepewnych kupujący pozostał. Tak czy inaczej sprawa skończyła się po wielu nerwach pozytywnie. Za pomoc na tym forum serdecznie dziękuje. Przydała się
@MANIX-JM nie składasz reklamacji tylko odstąpienie od umowy ponieważ telefon miał wadę prawną o której nie wiedział kupujący w momencie zakupu oznacz to że w przypadku kupna między osobami prywatnymi obowiązuje was oboje kodeks cywilny a ten uznaje za nieważną taką transakcję. W dyskusji to napisz podaj nr konta wklej notatkę z policji o konfiskacie i napisz że ma 14dni na zwrot środków na konto.
@MANIX-JM tu masz rozpisane z artykułu wszystkie paragrafy:
cyt
Zgodnie z art. 5563 Kodeksu cywilnego:
„Rzecz dotknięta jest wadą prawną, jeżeli stanowi własność osoby trzeciej, jest obciążona prawem osoby trzeciej albo ograniczenie w korzystaniu lub rozporządzaniu rzeczą wynika z decyzji lub orzeczenia właściwego organu. W przypadku sprzedaży prawa wada prawna może również polegać na nieistnieniu prawa. Pozostałe wady stanowią wady fizyczne”.
Zgodnie z art. 560 Kodeksu cywilnego:
„§ 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona lub naprawiana przez sprzedawcę albo sprzedawca nie uczynił zadość obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady.
§ 2. (uchylony).
§ 3. Obniżona cena powinna pozostawać w takiej proporcji do ceny wynikającej z umowy, w jakiej wartość rzeczy z wadą pozostaje do wartości rzeczy bez wady.
§ 4. Kupujący nie może odstąpić od umowy, jeżeli wada jest nieistotna”.
Zgodnie z poglądami piśmiennictwa prawnego:
„Przepis art. 5563 ustanawia definicję legalną wady prawnej rzeczy. Wada prawna występuje, jeżeli rzecz sprzedana stanowi własność osoby trzeciej albo jeżeli jest obciążona prawem osoby trzeciej, a także jeżeli ograniczenie w korzystaniu lub rozporządzaniu rzeczą wynika z decyzji lub orzeczenia właściwego organu. W przypadku sprzedaży prawa wadą prawną jest także brak istnienia prawa sprzedanego.
Ratio legis regulacji. Umowa sprzedaży dochodzi do skutku w chwili zaciągnięcia solo consensu zobowiązań przez jej strony. Zobowiązujący charakter umowy sprzedaży powoduje, że jej ważność nie jest uzależniona od przysługiwania sprzedawcy prawa własności sprzedawanej rzeczy. W przypadku gdy rzecz sprzedana stanowi własność osoby trzeciej, zobowiązania stron umowy sprzedaży nie spowodują jednocześnie przeniesienia własności rzeczy, nie wystąpi tzw. podwójny skutek (zobowiązująco-rozporządzający) umowy zobowiązującej do przeniesienia własności rzeczy. Kupujący może więc znaleźć się w sytuacji, w której pomimo zapłaty ceny sprzedaży (następującej causa solvendi) nie stanie się właścicielem rzeczy sprzedanej. W takiej sytuacji konieczne jest ustanowienie odpowiedzialności sprzedawcy za zaistniały stan faktyczny. Odpowiedzialność ta wystąpi również w przypadku sprzedaży rzeczy ruchomej, której sprzedawca nie jest właścicielem i której własność kupujący nabędzie w momencie objęcia jej w posiadanie (art. 169 § 1). Przesądza o tym absolutny charakter odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu rękojmi (zob. A. Szpunar, Uwagi do rękojmi…, s. 15 i n.).
Podobna sytuacja wystąpi, gdy rzecz sprzedana jest obciążona prawem osoby trzeciej lub istnieją wynikające z decyzji lub orzeczenia właściwego organu ograniczenia w korzystaniu z rzeczy lub rozporządzaniu nią. Również w takim wypadku, podobnie gdy rzecz sprzedana stanowi własność osoby trzeciej, świadczenie sprzedawcy nie stanowi oczekiwanej przez kupującego ekwiwalentności za zapłatę ceny. Odpowiedzialność z tytułu rękojmi wystąpi w takiej sytuacji również w przypadku sprzedaży rzeczy ruchomej, gdy obciążające ją prawo osoby trzeciej wygaśnie z chwilą wydania rzeczy kupującemu (art. 170). Także w takim przypadku o odpowiedzialności sprzedawcy przesądza absolutny charakter odpowiedzialności z tytułu rękojmi” (D. Bierecki [w:] Kodeks cywilny. Komentarz aktualizowany, red. J. Ciszewski, P. Nazaruk, 2022, art. 5563).
Mając powyższe na uwadze, należy stwierdzić, że sprzedaż telefonu przez osobę, która nie jest jego właścicielem, to wada prawna w rozumieniu przepisów o rękojmi. Tego typu wada prawna może być uznana za wadę istotną, z którą wiąże się prawo do odstąpienia od umowy.
Dziękuje bardzo. Mam nadzieję że ww. paragrafy zobrazują sprzedającemu, że się myli o czym doskonale wiem. Cierpliwie poczekam na odpowiedź allegro protekt , bynajmniej sprawy napewno tak nie zostawię a wręcz ją nagłośnie, aby wystrzec się i ostrzec innych przed nie uczciwymi sprzedającymi.
Na razie sprawę administrator z allegro i skierował do odpowiedniego działu. Niebawem ma zapaść decyzja. Jaka będzie zobaczymy. Na allegro jestem prawie od początku istnienia. Pierwsza taka akcja. Ja wiem że to tylko platforma zakupowa i wszystkich nie są w stanie sprawdzić ale w tym przypadku mam nadzieję staną na wysokości zadania.
"Kiedy telefon przyszedł do mnie nr win został sprawdzony. Wszystko super! "
"WIN" czy IMEI ? Wysłałaś zapytanie do operatorów i wszystko było OK ? Telefon nie figurował w bazie ? Nie zablokowano telefonu ?
Czy policja zidentyfikowała Cię na podstawie zakupu czy twojej karty SIM ?
Karty SIM są obecnie rejestrowane, więc to żaden problem (o ile karta SIM nie jest na słupa). Bardziej dziwi, że im się chciało.