Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam, mam problem przedmiot który zamówiłem został dostarczony do paczkomatu, ale ja nie otrzymałem żadnego powiadomienia o tym że jest ona do odbioru. Pisałem do firmy InPost ale odpowiedź dostałem że u nich w systemie wszystko zostało zrobione dobrze. Otworzyłem także dyskusje że sprzedającym, ten odpowiedział że powiadomi InPost, i aby wysłali przesyłkę ponownie muszę zapłacić jeszcze raz. Co mogę zrobić w tej sytuacji?
@JACEK14_2010 Nr paczki i kod odbioru musisz mieć jeszcze na swojej poczcie w mailu.A co paczka już wróciła do sprzedającego,że się dowiedziałeś.
No właśnie o to chodzi że nie dostałem tego maila z kodem, ani żadnego powiadomienia i tak jak wyżej dowiedziałem się dopiero jak paczka wróciła do nadawcy
@JACEK14_2010 Ok, a w zakładce -kupione- też nie miałeś żadnej info o wysyłce? Bo jak nie ma tzn. że w ogóle nie wysłał.
Otóż to. Ludzie zamawiają towar. Później albo o tym zapominają albo udają, że nie dostali sms. A wystarczy wejść w zakładkę kupione i już widać nr przesyłki i ją sobie śledzić, a w razie info o dostarczeniu do paczkomatu i braku sms z kodem, wystarczy zadzwonić na infolinię.
Tylko po co. Prościej później mieć pretensje do sprzedawcy, że jeszcze "bezczelnie" domaga się pokrycia kosztu ponownej wysyłki.
Taki niestety standard w ostatnim czasie. Sam tak mam sporo razy. Mało kto się przyzna, że nie zdążył odebrać. Na ogół stały tekst "nie dostałem sms".
Tylko dziwnym trafem, sam zamawiam bardzo dużo przez neta. 95% paczek wybieram do paczkomatu. NIGDY przez tyle, nie miałem sytuacji, że nie dostałem sms z kodem odbioru. Więc w te historie osobiście nie bardzo chce mi się wierzyć.
Mało tego, raz jak klient był mega bezczelny, to postanowiłem zrobić oficjalną reklamację. No i co się okazało? Otrzymałem odpowiedź, że Inpost wysłał 2 smsy na numer klienta. 1 normalny z informacją o gotowości do odbioru, a drugi z przypomnieniem, że zbliża się graniczny termin 48h na odbiór.
Więc tak z dystansem radzę sprzedawcom podchodzić do takich historii.
Ja dlatego od ok. miesiąca już nawet w informacji jaką wysyłam klientom po wysyłce, piszę otwarcie, aby sobie każdy sprawdzał w zakładce kupione status przesyłki.
Jeśli oferen nie wie jak zareagować w takiej sytuacji po prostu odstąp od umowy , sprzedawca musi zwrócić Ci calą wpłatę . Ale sprawdź w skrzynce e-mail czy nie masz wiadomości od Inpost z kodem odbioru . Możesz rownież zadzwonić na infolinię inpost , ale WAŻNE tylko z telefonu jaki podaleś w karcie dostawy i poprosić o ponowne wygenerowanie kodu do odbioru
Sprawdz jeszcze jaki numer podaleś w karcie dostawy .
Możesz rownież zadzwonić na infolinię inpost , ale WAŻNE tylko z telefonu jaki podaleś w karcie dostawy i poprosić o ponowne wygenerowanie kodu do odbioru
Poważnie? Działało to u Twoich klientów? Szczerze mówiąc nie wiedziałem o tym.
Tak ,działało i dziala tylko ze względu na bezbieczeństwo połączenie musi być z telefonu z karty dostawy , no i klient musi chcieć wspólpracować . W ciągu godzinki nowy kod dociera do klienta .
To super. Dzięki. Wydaje mi się że nasi klienci raczej odzywają się żeby im pomóc więc raczej chcą współpracować. Jeszcze raz dzięki.
Zainstakuj apkę inPost, tam powinno być wszystko, możliwe, że ktoś się walnął przy wpisywaniu maila 🙂
Popieram pomysł @konto zamknięte Miałem podobną sytuację. Aplikacji na fonie radzę używać z rozwagą. Przy opcji "otwórz zdalnie" może ktoś się "rzucić" na Twoją przesyłkę.
@White_Dove_ Albo można kogoś w ten sposób strollować😁
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄