Witam.
Chciałbym podzielić z Wami moim problemem , który wyniknął ze zwrotem wadliwej części, którą kupiłem od sprzedającego na Allegro, płacąc za przesyłkę przy odbiorze przesyłki kurierowi. W zakładce ZWRÓĆ ZAKUP ktora przekierowuje do następnej zakładki DODAJ DANE KONTA DO ZWROTU ŚRODKÓW co uczyniłem wypełniając formularz zgodnie z zaleceniem Allegro, podając nr. konta i dane osobowe (chociaż nie są obowiązkowe) No i zaczął się mój argamedon 🤦
Gdy sprzedający otrzymał paczkę zwrotną, po dwóch dniach rozpoczęłam dyskusję w kwestii zwrotu środków finansowych, na którą odpowiedział, że w paczce nie znaleźli moich danych osobowych i nr. konta 🤷 Uznając to za absurd, zwróciłem się o pomoc do Allegro, które niezwłocznie poinformowało sprzedającego o terminie zwrotu środków.
Myślę, że sprzedający się zrehabilitował po wcześniejszym absurdzie, odpowiadając przytoczył taką odpowiedź: "Niestety podanie nr. konta w zgłoszeniu zwrotu do Allegro, nie udostępnia nam Pana konta. Dane te podaje się do zwrotu, aby sprzedawca mógł zwrócić środki za pośrednictwem Allegro Finanse. Opcja ta jednak nie jest możliwa do zrealizowania, gdy płatność za zamówienie była uiszczenia przy odbiorze przesyłki u kuriera"
Tego samego dnia 26.10 o godz. 14.17 otrzymałem odpowiedź od:
Chatbot Allegro
Hej, tu Alina!
"Sprzedawca rozwiązał Twój problem. Rozważ podziękowania mu, przez wystawienie 5 gwiazdek oceany. Załatwione polecam się na przyszłość."
Sądząc, że porozumienie doszło do skutku, czekałem cierpliwie do dnia 02.11 do godz. 11.23, ponownie poprosiłem Allegro o pomoc.
"03.11 o godz. 08.31 Pani doradczymi z Allegro poinformowała sprzedającego, że upłynął termin na zwrot pieniędzy kupującemu, dlatego proszę o niezwłoczny zwrot pieniędzy do 06.11 do godziny 08.35. Jeżeli zwrot odbędzie się poza Allegro Finanse, proszę również o załączenie przelewu"
O godz. 10.34 sprzedający napisał: "proszę podać dane do przelewu"
Godz. 12.53 otrzymuję wiadomość od tej samej Pani doradczymi:
"Bardzo proszę o podanie danych do przelewu. Dzięki temu sprzedawca będzie mógł zrealizować zwrot pieniędzy" (tak na marginesie, moje dane osobowe i adres, sprzedający ma na stronie zamówienia) 😯Proszę zauważyć, zmiana wczesnej wypowiedzi o 180°
O godz. 14.04 odpisałem Pani (...) doradczymi:
"Po jaką cholerę (byłem zbulwersowany) jest zakładka ZWRÓĆ ZAKUP, którą przekierowuje do zakładki PODAJ DANE DO ŚRODKÓW KONTA, skoro sprzedający nie może z niej skorzystać" Proszę zauważyć, że Pani doradczymi, nawet nie podjęła wyjaśnienia tej kwestii 🤷
Czy Pastwa zdaniem, powinienem przesłać nr. konta?
Pozdrawiam 😉
