Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Zamówiłem telewizor , pierwsza wpłata została mi zwrócona bo zabrakło kilka złotych a więc bank Pekao zwyczajnie złodziejski policzył sobie za przeliczanie z euro na złote poniżej 4,1 złotych za jedno euro . Odsyłając mi pieniądze zaniżono moją wpłatę czyli dużo straciłem . Dostałem informację że mogę ponownie opłacić to zamówienie com zrobiłem dnia 19.04.24 w kwocie 265 euro . Do tej pory nie mam informacji co z moją wpłatą bo sklep nie otrzymał tych pieniędzy . Co z moim zamówieniem ponieważ nie godzę się z tym żeby miał ponownie tracić na beznadziejnych przełącznikach a poza tym telewizor był w promocji. Ta sytuacja jest dla mnie nie do przyjęcia i składam reklamację bo nigdy bym się nie spodziewał że strony allegro że mnie to spotka i w takim zakresie . To dramatyczna ujma dla allegro ponieważ wiele lat kupowałem dziecku i nigdy nie było problemów tego typu. Ten telewizor był dla mojej córki Nataszy i dziecko znowu zostanie z niczym . Macie płatność zwykłym przelewem ale zwyczajnie PEKO okrada ludzi na jakiś tragicznych przełącznikach , drastycznie zaniżonych dużo poniżej oficjalnego , bankowego skupu waluty. W pierwszym przypadku dzwoniłem do tego banku ale tam traktują ludzi jak śmieci , buta i arogancja czyli polskie piekiełko . Co teraz i jak możecie to naprawić . Nike przyjmuje innej opcji dom wiadomości jak naprawę tego bo jak widać z załącznikami mogłem drugi raz zapłacić za zamówienie . Dlatego traktuję to pismo jako reklamację. Z poważaniem Zenon [edycja]
@Client:113519491 jest to przelew tradycyjny, a płatność była w złotówkach, dlatego nie do końca rozumiem przeliczenie na euro. Jeśli chcesz zrezygnować z zamówienia, to nieopłacone zamówienie zostanie automatycznie anulowane po 7 dniach.
Kwestia samej transakcji jest do wyjaśnienia z operatorem płatności, czy możesz wysłać potwierdzenie przelewu za pomocą formularza (wybierz proszę kontakt przez e-mail, aby dołączyć załącznik)?
Stawiam, że OP ma konto w Euro i płacił przelewem w euro (przelew SEPA) na konto prowadzone w PLN. W takim przypadku bank docelowy przeliczy kwotę na PLN po kursie skupu dewiz, a to tego mogła dojść opłata za przewalutowanie.
Natomiast z powodu zbyt małej kwoty operator płatności zwrócił wpłatę w PLN na konto, z którego przyszedł przelew, ale to był już przelew SWIFT w trybie BEN (opłaty ponosi odbiorca), bo przelew SEPA może być realizowany tylko w walucie euro.
OP powinien przelać wskazaną kwotę w PLN w trybie OUR, ale pewnie prowiza jego banku była zbyt duża.
A skąd ten zakup, od kogo, jakieś przeliczenia?