Cześć.
Mam do Was pytanie i prośbę o pomoc w rozwiązaniu problemu.
Zakupiłem buty, niby trekkingowe "do biegania po górach", dnia 6 wrz 2022.
W butach chodziłem z pracy do domu i z domu do pracy. Średnio 10km dziennie (czasem 8-9, innym razem 12-14 itd..), z przerwami czasem dzień czy do kilku dni. Ogólnie przeszedłem w nich sporo km w ciągu kilku miesięcy.
Minęło pół roku, a w butach pękł materiał (nad piętą), podeszwa zaczęła się rozklejać (z boku na przedzie), materiał w środku buta, przy brzegu gdzie leży stopa, też posiada jakby dziurki. Także na wierzchu, nad palcami, ten materiał to taka jakby siatka - pękło w jednym i drugim bucie w jednym miejscu. W ogóle ich nie prałem. Nie czyściłem żadnymi ostrymi środkami (poza wodą). Ogólnie but wygląda jakby nie był w stanie wytrzymać biegania po górach, a ja z powodu problemów z kolanem nawet w nich biegać nie mogę. Dlatego chodzę spacerami kilometry.
Próbowałem zareklamować towar używając - tak mi napisał sprzedawca - udostępnionego przez nich formularza reklamacyjnego. Wysłałem buty, wypełniłem wniosek i przesłałem.
Jak się okazało, otrzymałem odpowiedź od ich jakiegoś rzecznika do spraw obuwia coś tam blabla. I jak się okazało, a oczym dowiedziałem się później: 1) To była reklamacja u producenta. 2) Nie muszę zgłaszać reklamacja w allegro używając ich formularzy. Tym bardziej że tutaj pieczę nad sprzedawcami trzyma stricte Allegro i przepisy prawa.
No więc, napiszcie mi proszę, jak to działa ? W jaki sposób to zrobić tak, żeby sprzedawca zaakceptował moją reklamację. Czy napisać mam że zgłaszam z tytułu rękojmi ? Czy może mam po prostu uznać dyskusję (którą otworzyłem zaraz ale i dopiero po negatywnej opinii tego ichniejszego "rzecznika") za odrzuconą/nierozwiązaną a następnie wystawić negatywny komentarz i zamknąć sprawę ze stratą finansową po mojej stronie, stratą opnii po stronie sprzedawcy (o ile cokolwiek tknie w ocenie ogólnej) i nauczką dla mnie ? Co polecacie zrobić w takiej sytuacji ?
Buty obcierają mi nad piętą kość i tworzą odciski, wręcz ranki. To boli i szczypie.
Wiem że cennik butów w dzisiejszych czasach nie jest zbyt interesujący i te buty - za 318zł - nie są pewnie super drogie jak na markowe buty - ale dla mnie to jest spory wydatek. Pół roku i buty do wyrzucenia ?
Buty zostały zakupione u przedsiębiorcy, który wystawia pełną fakturę VAT a ja jestem kupującym, osobą prywatną.
Mogę przesłać tu zdjęcia, ale chyba nie takiej potrzeby ?
Zakładam buty, i mi się rozpadają. No dramat. Buty do biegania po górach.... wygodne, dopasowane, nie za ciasne, nie za wąskie, nie za małe.
Aktualnie sprzedawca odpisał mi, że mogę złożyć odwołanie od decyzji. I co ja im tam napiszę ? To samo ? To jest jakiś żart. Dziś odpaliłem przycisk pomocy Allegro, zobaczymy co z tego wyniknie.
Ale póki co, pytam Was o zdanie i ewentualne propozycje rozwiązania, bo moja głowa eksploduje.
PS. Co więcej, ja im zwrot zrobiłem paczkomatem, a Oni mi odesłali buty kurierem (właśnie się dowiedziałem) DHL (nie powiadomili mnie o tym), przy czym nie odbiorę bo jestem w pracy a po pracy punkt będzie zapewne zamknięty. Normalnie szok.
Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.
