Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dobry wieczór,
Mam podejrzaną sprawę i potrzebuje porady.
W październiku ubiegłego roku, dokonałem na allegro zakupu modelu żaglowca za 750 pln.
Okręt był wysłany kurierem dpd, które skutecznie zadbało by ten dotarł połamany, niekompletny i w otwartym, wilgotnym pudle. Zdarza się.
Sprzedawca (przedsiębiorca) po obejrzeniu zdjeć tego co zostało, uznał moją reklamację za zasadną, po czym wysłał mi nowy egzemplarz. Ten dotarł juz bez uszczebku.
Sprzedawca poprosił, żebym chwilowo nie wyrzucał jeszcze resztek, że on złoży reklamacje do przewoznika, kurier dziś podjedzie i obejrzy karton, po czym spiszemy protokół szkody.
Kilka godzin później sprzedawca napisał ponownie, że sprawę udało mu sie załatwić samemu i nie ma potrzeby podjeżdżania kuriera. To był ostatni mail w tej sprawie, z datą 19 października.
Myślalem, że temat jest zamknięty. Trzymałem jeszcze karton z resztkami zniszczonego modelu przez około miesiąc, gdyby jednak była potrzeba obejrzenia go przez zainteresowane strony. Proces reklamacyjny w dpd trwa do 30 dni, które minęło, a że nikt się nie zgłaszał, wyrzuciłem pleśniejące już pudło.
Zapomniałem o sprawie.
Minął listopad, grudzień, styczeń, a tutaj... niespodzianka. Dziś odzywa się do mnie sprzedawca z rządaniem odesłania mu pierwszej paczki "do ekspertyzy", a jak nie, to wystawi mi fakturę za drugi żaglowiec.
I co dalej? Sprzedawca nie prosił mnie o trzymanie resztek paczki nr #1 przez X mięsiecy. Napisał, żebym wstrzymał się z wyrzuceniem kilka godzin, co też bezproblemowo uczyniłem. Trzymałem to nawet miesiąc gdyby coś, ale mój dom to nie śmietnik i w końcu tafiło do kontenera.
Sprzedawca nie zarządał również odesłania kiedy sprawa była załatwiana jesienią u/r.
Teraz po X miesiącach sie budzi i wysuwa takie roszczenia.
Co mogę uczynić?
@Ryuzaki_Umi a poinformowałeś sprzedawcę że utylizujesz, poinformowałeś że ma x czasu na odebranie uszkodzonego ?
Listopad - grudzień to nie X czasu nie przesadzaj 😄
Kto Ci powiedział że reklamacja trwa 30 dni ????? często coś proszę uzupełnić i biegnie to kolejne 30 dni, mój rekord do wydania odmowy to 2,5 miesiąca 😞
I to jest totalny bezsens. Operator pocztowy powinien wezwać niezwłocznie do uzupełnienia braków, a nie czekać do końca terminu i w ten sposób wydłużyć sobie termin. Przy czym brakujące dokumenty muszą być niezbędne aby operator mógł prawidłowo rozpatrzyć reklamację.
A jak przewoźnik chce zbyt dużo dokumentów do rozpatrzenia reklamacji i ciągle rząda czegoś nowego, to składa się skargę połączą z reklamacją za pośrednictwem UKE. Wtedy operator musi przesyłać kopie pism do UKE, a do tego to idzie na wyższy poziom niż zwykła reklamacja.
A UKE to dość przyjazny urząd, o ile nie próbuje się z nich robić idi.tów (bez "o", bo nie puszcza).
Jeżeli masz dowody na to że nie che to nie przejmuj się jego roszczeniami.
odpisz poleconym że nie uznajesz jego roszczenia za zasadne (poleconym byś miał potwierdzenie odbioru) i że jako konsumenta chroni cię ustawa konsumencka plus za taką praktykę wystawienia ci faktury możesz go do uokiku zgłosić i wtedy się będzie tłumaczył i będzie miał szczęście że się na samym mandacie zakończy. Masz potwierdzenie że załatwił sobie temat, dwa do protokołu szkody wystarczą mu zdjęcia zniszczonej paczki i zawartości, trzy reklamację uznał, cztery odpowiada za paczkę do chwili doręczenia jeśli nie wniosłeś zastrzeżeń w terminie 7 dni do odbioru tzn że to jego odpowiedzialność i on składa sobie reklamację do przewoźnika ty miałeś tylko obowiązek udostępnić mu dokumentację o którą poprosił (udostępniłeś zdjęcia a zniszczoną paczką kazał ci się już nie przejmować i nie wyraził ochoty odbioru tejże na swój koszt więc nie miałeś jej obowiązku odsyłać lub magazynować). Tyle w temacie.
najwidoczniej przewoźnik odrzucił mu reklamację i poźniejsze odwołanie
@az1rael praktyka wystawienia nowej faktury może jest nielegalna
ale roszczenie istnieje