anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Sądowne domaganie się wysłania towaru

marcin61233
#8 Zapaleniec#

Dzień dobry wszystkim. Istnieją podobne tematy, ale nigdzie nie znalazłem odpowiedzi na konkretne pytania - Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z sądownym domaganiem się wysyłki towaru? Lub wypłaty odszkodowania za niewywiązanie się z umowy sprzedaży, gdy wysyłka towaru będzie niemożliwa? Jak cały proces wygląda? Jakie są szanse i koszty?

Rozwinięcie:
Ok 2 tygodnie temu zamówiłem na aukcji laptopa w kwocie 6500 zł. W opisie widnieje informacja, że sprzęt pochodzi z ogólnoeuropejskiej dystrybucji, czas realizacji zamówienia 30 dni - więc w mojej opinii był to oczywisty dropshipping. Większość pozostałych aukcji z wysyłką w 24h lub 2-3 dni. Opinie sprzedawcy dobre (ok. 1000 pozytywnych, 2 negatywne), na allegro od 21 lat. Moje zamówienie obejmowało ostatnią z kilku sztuk dostępnych wcześniej na tej aukcji.
Teraz zauważyłem, że kilku kupujących wystawiło sprzedającemu negatywne komentarze dotyczące przedmiotów z mojej aukcji i innych podobnych do mojej (z czasem realizacji 30 dni, kwoty powyżej 5k), z których wynika, że sprzedawca wystawia towar którego nie ma, żeby zakredytować się u kupujących, obracać ich pieniędzmi, a po 2 miesiącach je zwrócić, twierdząc, że towaru nie ma, gdy w tym samym czasie aukcja nadal jest aktualna, a liczba dostępnych sztuk jest zwiększana. Ponadto, komentarze te zostały później usunięte (licznik usuniętych komentarzy pokazuje 45, jak później zauważyłem).
Obawiam się, że w moim przypadku będzie tak samo - że sprzedawca stwierdzi, że towaru nie ma i okaże się, że pożyczyłem mu za darmo 6,5 tysiąca złotych na dwa miesiące, tym samym opóźniając sobie kupno laptopa. Ale nie mam zamiaru spuszczać głowy i godzić się na takie nieuczciwe praktyki. Mam zamiar domagać się wysyłki tego laptopa i chcę się na to przygotować, nie mam zamiaru stawiać całej karty na spory allegro - chcę mieć w ręku coś więcej. Może to zniechęci tego sprzedawcę do kontynuowania tego procederu.

Pozdrawiam

oznacz moderatorów
17 ODPOWIEDZI 17

komis-bell
#21 Demiurg#

@marcin61233 Póki co to sprzedający ma jeszcze 2 tygodnie na realizację zamówienia z tego co piszesz. 

Czego dotyczyły te negatywne opinie? Wielu klientów nie doczytuje szczegółów i nawet nie wiedzą jaki jest czas realizacji zamówienia.
Komentarze musiały zostać usunięte przez samych kupujących więc sprawa musiała zostać wyjaśniona. 
W mojej opinii na ten moment niepotrzebnie bijesz pianę, połowa Allegro to dropshipping. 

oznacz moderatorów

marcin61233
#8 Zapaleniec#

Negatywne opinie nie wynikały z niedoczytania szczegółów, mogę to zapewnić. Ich treść była podobna, mianowicie: towaru nie ma po ustalonych 30 dniach - kupujący dopytuje się o status przesyłki - sprzedawca zapewnia że wyśle w ciągu 7 dni - czas mija, przesyłki brak - kolejne upomnienie, brak wysyłki, założenie dyskusji, sprzedawca nagle twierdzi, że towaru nie posiada - zwrot pieniędzy pod koniec ustawowego terminu lub brak zwrotu - sprawa toczona do Allegro Protect. Czyli przeciąganie zwrotu "pożyczki" najdłużej jak się da. Zaznaczam, że w momencie, gdy sprzedający twierdzi, że towaru nie ma, jednocześnie zwiększa on liczbę dostępnych sztuk na aukcji.

Tak, sprzedający nie może usuwać komentarzy, ale sam fakt już jest podejrzany. Nie wiem, czy sprzedający prosi o ich usuwanie, a może kupującym nerwy opadają po czasie. Tak czy inaczej, jest również sporo komentarzy pozytywnych, z których wynika to samo, z tym że kupujący koniec końców są zadowoleni, bo ostatecznie dostali z powrotem pieniądze (to co, że po 2 miesiącach), i że obsługa była miła.

Dziękuję za Twoją opinię. Biję pianę zarówno z obawy i chęci przygotowania na taką sytuację, jak i z ciekawości. I nie mam nic do dropshippingu, inaczej bym nie składał tego zamówienia. A moje pytanie jest nadal aktualne.
Czy ktoś miał już doświadczenia z tym związane?

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

Najlepiej to omijać takie oferty, możesz nadal, cały czas odstąpić od umowy zakupu.

oznacz moderatorów

marcin61233
#8 Zapaleniec#

Z tym, że nie chcę odstępować. Chcę aby laptop został wysłany, ciężko go dostać w takiej konkretnej konfiguracji w Polskich sklepach, a jeśli już się pojawi, to jest nieopłacalny w zakupie. Poza tym, jeśli moje obawy się sprawdzą, to przyda mu się mały pstryczek w nos, jestem cięty na oszustów. 

oznacz moderatorów

komis-bell
#21 Demiurg#

@marcin61233 Tutaj raczej nie znajdziesz nikogo kto poszedł do sądu z taką sprawą.
Polecam Ci skonsultować się z rzecznikiem praw konsumenta i jakimś radcą prawnym specjalizującym się w kwestiach konsumenckich.
Generalnie w mojej opinii jeśli do realizacji zamówienia nie dojdzie a sprzedający zwróci Ci pieniądze to szanse, że coś ugrasz w sądzie są raczej niewielkie ale oczywiście nie zerowe.
Jeśli zależy Ci na 'psztyczku w nos' to samo założenie sprawy może nim być dla sprzedającego ale jeśli nie wynikną z tego dla niego żadne realne konsekwencje to raczej nie zmieni to jego sposobu działania.

oznacz moderatorów

Client:104371448
#14 Krzewiciel#

@marcin61233: "Poza tym, jeśli moje obawy się sprawdzą, to przyda mu się mały pstryczek w nos, jestem cięty na oszustów. "

I bardzo dobrze. Tak trzymać!
Ale z tym oszustem to sie troche rozpedziles 😉

oznacz moderatorów

marcin61233
#8 Zapaleniec#

To było ogólne stwierdzenie, bo miałem już kilka przygód z próbami oszustwa.

Możliwe, że to nie jest oszust, a pechowy sprzedający, który ma problem z dostawcą bo od 2 miesięcy nie dowozi mu laptopów, przez co potem zbiera negatywy od kupujących za brak wysyłki. Chociaż nie wiem czy to możliwe, żeby mieć takiego pecha. Nie mówiąc już o braku wyciągania wniosków - dostawca nie wywiązuje się z zadania, więc może warto by było zmienić dostawcę..

Zastanawiam się nad zgłoszeniem sprawy na policję, aczkolwiek transakcje, które nie doszły do skutku można wyjaśnić winą niezależnego dostawcy. Jak już wspomniałem, mam udokumentowane komentarze, które już zostały usunięte, a z których wynika, że niemal wszystkie aukcje z wysyłką 30 dniową zakończyły się zwrotem pieniędzy po 2 miesiącach, jakby służyły tylko do zapożyczania się u kupujących, taka podwójna działalność.

oznacz moderatorów

marcin61233
#8 Zapaleniec#

No więc zgodnie z obawą, mija 6 dzień od terminu wysyłki, a sprzedający nadal nie wysłał towaru. Twierdził najpierw, że w poniedziałek dopiero oczekuje dostawy, potem we wtorek, że nie ma informacji zwrotnej z magazynu na temat tego czy posiadają mojego laptopa. Jedynie status przesyłki zmienił się na "oczekuje na nadanie" (w momencie gdy powiedział, że nie było jeszcze dostawy).

Za 3 dni mija termin zwrotu towaru w szczegółach zamówienia, czy to oznacza że za 3 dni ta opcja zniknie i jedyną drogą otrzymania zwrotu pieniędzy będzie spór lub Allegro Protect? Jak to później wygląda?

Nie chciałbym przegapić terminu wystąpienia o zwrot lub czegoś przeoczyć. Jakieś porady?

oznacz moderatorów

komis-bell
#21 Demiurg#

@marcin61233 Jeśli minął termin realizacji zamówienia podany w ofercie i chcesz odzyskać pieniądze to wyślij do sprzedającego wiadomość - napisz, że ze względu na przekroczenie terminu realizacji rezygnujesz z zamówienia i żądasz zwrotu pieniędzy. Jeśli sprzedający będzie kręcił to otwieraj dyskusję i tam domagaj się zwrotu pieniędzy.

Druga opcja to uzbrojenie się w cierpliwość, sprzedający nie wygląda na oszusta z tego co piszesz a niestety w dropie tak to czasem wygląda, że są jakieś obsuwy.

oznacz moderatorów

marcin61233
#8 Zapaleniec#

Dzięki za odpowiedź. W takim razie uzbroję się w cierpliwość. Ale gdyby po dłuższym czasie w końcu wyszło, że sprzedający nie posiada tego laptopa i nie będzie posiadał, zwrot pieniędzy nadal będzie mógł odbyć się za pośrednictwem Allegro bez problemu, mimo że termin na zwrot, który widnieje w szczegółach zakupu minął? Rozumiem, że wtedy zwrot pieniędzy odbywa się w inny sposób?

oznacz moderatorów

komis-bell
#21 Demiurg#

@marcin61233 W obecnej sytuacji ze względu na brak realizacji zamówienia przez sprzedającego masz prawo wyznaczyć mu ostateczny termin w jakim oczekujesz jego realizacji i jednocześnie poinformować go, że przekroczenie tego terminu wiąże się z żądaniem natychmiastowego zwrotu wpłaconych mu środków (zgodnie z prawem sprzedający ma na to 14 dni ale nie zaszkodzi go popędzić).

Sprzedający nie ma obowiązku zwracania pieniędzy przez allegro, może to zrobić bezpośrednio przelewem na konto jeśli mu je podasz. Najważniejsze to całość korespondencji prowadzić bezpośrednio przez allegro. Nic "na gębę".

oznacz moderatorów

marcin61233
#8 Zapaleniec#

Cały czas śledzę stronę sprzedającego, codziennie dostaje nowe komentarze (negatywne) mówiące, że nie posiada towaru, wystawia towary z wysyłką 30-dniową aby zapożyczyć się na 0%, po terminie wysyłki gra na czas, aby jak najpóźniej zwrócić pieniądze. Komentarze są zaraz usuwane przez kupujących, ale w ostatnich dniach sprzedający najwidoczniej nie wyrabia się z prośbami o usunięcie komentarzy, bo już się nazbierało ich 9 na ten moment. Licznik usuniętych komentarzy w 1,5 miesiąca wzrósł o 50.

Sprzedawca zaciągnął pożyczki od kupujących sprzedając nieistniejący towar ponad 50 razy w ciągu ostatnich 6 tygodni! Czy to jest w ogóle legalne? Da się coś z tym zrobić?

Od miesiąca dokumentuję wszystkie komentarze (zrzuty ekranu), więc mam dowody. To jest jakiś absurd, że Allegro nie może skojarzyć faktu, że sprzedawca otrzymał ponad 50 negatywnych komentarzy o tej samej treści z tym, że sprzedawca naciąga ludzi na pożyczki 0%. Liczy się tylko aktualna ilość negatywnych (nieusuniętych) komentarzy? Za takie coś powinna być kara albo przynajmniej zawieszenie konta.

PS. Laptopa nadal nie otrzymałem, chociaż minęły już 2 tygodnie od zdeklarowanego terminu wysyłki.

oznacz moderatorów

marcin61233
#8 Zapaleniec#

Dla uaktualnienia - Allegro zawiesiło konto sprzedawcy, tylko w ciągu ostatniego tygodnia dostał 22 negatywne komentarze, z czego 9 tylko w ciągu ostatniej doby. Także Allegro zwracam honor. Mam tylko nadzieję, że uda mi się odzyskać pieniądze.

oznacz moderatorów

komis-bell
#21 Demiurg#

@marcin61233 Jako ciekawostkę powiem Ci, że na allegro jest taki jeden sprzedawca który w zakładce OCENY I KOMENTARZE ma 218 stron ocen negatywnych.
Spora część tych ocen dotyczy sprzedaży towaru którego nie ma na stanie a sklep sobie działa w najlepsze. Ten sprzedawca to Oficjalny Sklep Allegro 🙂

oznacz moderatorów

marcin61233
#8 Zapaleniec#

Faktycznie to brzmi szokująco na pierwszy rzut oka 😆 z tym, że z tego co widzę, ledwie minęło południe i już od rana zarobili 67 stron komentarzy pozytywnych, z czego tylko jeden komentarz był negatywny. Jakby wziąć pod uwagę pełną skalę, to Oficjalny Sklep Allegro jest całkiem niezłym, nawet można by rzec dobrym sprzedawcą 😉 A przy tych ilościach sprzedaży (chyba pół miliona sprzedanych przedmiotów), ciężko uniknąć pomyłek

oznacz moderatorów

marcin61233
#8 Zapaleniec#

Dla zamknięcia tematu, po 62 dniach od zamówienia sprzedający sam zadzwonił mówiąc, że nie zrealizuje mojego zamówienia i polecił mi złożenie wniosku o zwrot piniędzy do Allegro Protect. Po 20 minutach odpowiedź pozytywna. W ciągu 2 dni mam odzyskać pieniądze. Opinia dla sprzedającego oczywiście adekwatna (na ten moment zarobił ich już 73, w ciągu ostatniego miesiąca). Ehh.

Konto sprzedającego już raczej nie nadaje się do niczego, z racji masy negatywnych opinii, ale ponoć ma już nowe konto, na którym sobie dalej działa. 150 oszukanych ludzi, napływ negatywów, zmiana konta.. ciekawe jak będzie działał dalej.

Kurtyna.

oznacz moderatorów

Client:104371448
#14 Krzewiciel#

@marcin61233 m a s a k r a 😞 ale dzięki za info!

oznacz moderatorów