Heh pewnie gość jak wielu nowych na allegro wystawił taniej niż konkurencja. Sprzedał i zobaczył rachunek od allegro czyli: prowizja + opłata za promowanie+ druga prowizja od sprzedaży promowanej+ koszt dopłaty do smarta lub prowizja od kosztów wysyłki+ 1zł od sprzedanej sztuki lub abonament na firmowym koncie+ coś co pewnie przeczyłam, a znając allegro jeszcze było. Reasumując po pierwszych sprzedażach gość się zdziwił i zmodyfikował ceny, bo wyszło że musiał dopłacić do sprzedaży. To tutaj nic nowego. Bez żadnych promowań mam ponad 20% opłat od obrotu. Promujący mają po 30-40%.
Porządni sprzedawcy biorą takie wpadki na klatę ale nie każdego na to stać i nie każdy tak chce. Allegro nic mu nie zrobi o ile kasę zwrócił. A Ty możesz się sądzić. Ale wyskoczy z rażącą pomyłką w cenie i tyle z tego będzie...
