anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

sprzedający nie odpowiada

Lukasraf
#7 Wielbiciel#

Witam, czy w ostatnim czasie ktoś kupował od użytkownika 

[edycja]

sprzedawca się nie zgłasza od 2 tygodni ani na @ ani na telefon.

Proszę o info jak by ktoś coś wiedział.

oznacz moderatorów
7 ODPOWIEDZI 7

pikinier10
#11 Animator#

@Lukasraf  Nie jestem pewien, czy podanie aż takich danych tnie ocierać się o złamanie RODO. Ale lepiej by było gdyby wypowiedział się z któryś adminów

 @_HolaOla_

 @msniezek 

@cloudcloud

Nikt nie zabrania Ci pytać się czy ostrzegać, ale nie może to się odbywać przy złamaniu prawa.

oznacz moderatorów

NoiRioN
#7 Wielbiciel#

@pikinier10 a żeś z tym RODO przyfasolił 😄 Podaj co dokładnie naruszył podając dane publicznie dostępne nie tylko w serwisie, ale i w rejestrze przedsiębiorców 🙂 Miał prawo je wykorzystać w tym celu, w którym wykorzystał. No, może ewentualny problem by był, gdyby sam był przedsiębiorcą i w związku z prowadzoną działalnością opublikowałby imię, nazwisko i adres - ale że robił to w celach prywatnych i nie w ramach działalności, to w sumie z mojej wiedzy wynika, że jest czysty.

Tak samo nauczyciele w szkołach mają pełne prawo sprawdzać obecność uczniów czytając imię i nazwisko z listy w dzienniku, a nie jakieś małpki, czerwone kangurki czy zielone słonie.

oznacz moderatorów

pikinier10
#11 Animator#

@NoiRioN Rozumiem podać dane tam, gdzie MUSZĄ być podane. A poza tym coś takiego naraża takiego człowieka na gnębienie przez różnych **piiip**ów.

Poza tym jeśli chciałeś błysnąć yntelygencją to Ci nie wyszło.

oznacz moderatorów

NoiRioN
#7 Wielbiciel#

@pikinier10  Widzę, że bez wycieczki osobistej się nie obyło? 🙂 Good for you.

Nadal nie wskazałeś tego, o co prosiłem. Owszem, podkreśliłeś co Ty "rozumiesz", wskazałeś swoją interpretację faktu istnienia przepisu, jednak nie przytoczyłeś ani jednego punktu faktycznie naruszonego przez tego człowieka. Dlatego zachęcam do zapoznania się z RODO i europejskim GDPR, a następnie zasadami ich stosowania.

Podobnie, idąc dalej za Twoim rozumowaniem, fakt sprzedaży na Allegro już sam w sobie naraża kogoś na "gnębienie", szczególnie gdy (potencjalnie, bo tak póki co twierdzi jedna osoba) nie ma z nim kontaktu. Także znowu, argument-nieargument...

oznacz moderatorów

pikinier10
#11 Animator#

@NoiRioN 

Chcesz podstawę prawną? To ją masz: art. 4 pkt 12 RODO: „naruszenie ochrony danych osobowych” oznacza naruszenie bezpieczeństwa prowadzące do przypadkowego lub niezgodnego z prawem zniszczenia, utracenia, zmodyfikowania, nieuprawnionego ujawnienia lub nieuprawnionego dostępu do danych osobowych przesyłanych, przechowywanych lub w inny sposób przetwarzanych

Niezależnie czy coś takiego nastąpi świadomie lub nie to można rozważyć skierowanie sprawy do sądu.

Więc przestań **piiip**ć głupoty.

oznacz moderatorów

xyz96
#21 Demiurg#

@LukasrafProblem po zakupie? Skontaktuj się z nim za pośrednictwem Allegro, będzie miał 24 godziny na odpowiedź, a jeśli tego nie zrobi, pracownik serwisu przywoła go do porządku.

https://allegro.pl/pomoc/dla-kupujacych/problemy-transakcyjne/jak-rozpoczac-dyskusje-i-wyjasnic-prob...

oznacz moderatorów

Wioletta2701
#14 Krzewiciel#

@Lukasraf 

Sprawdź czy i kiedy  użytkownik logował się ostatnio na Allegro. Może jest chory albo ma urlop, stąd jego milczenie.

Napisz do serwisu, który także spróbuje nawiązać kontakt do sprzedającego i udzielić Ci pomocy.

Strony transakcji mają według regulaminu 7 dni na kontakt. Czy termin ten już minął?

 

Wiola
oznacz moderatorów