Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam, czy w ostatnim czasie ktoś kupował od użytkownika
[edycja]
sprzedawca się nie zgłasza od 2 tygodni ani na @ ani na telefon.
Proszę o info jak by ktoś coś wiedział.
@Lukasraf Nie jestem pewien, czy podanie aż takich danych tnie ocierać się o złamanie RODO. Ale lepiej by było gdyby wypowiedział się z któryś adminów
Nikt nie zabrania Ci pytać się czy ostrzegać, ale nie może to się odbywać przy złamaniu prawa.
@pikinier10 a żeś z tym RODO przyfasolił 😄 Podaj co dokładnie naruszył podając dane publicznie dostępne nie tylko w serwisie, ale i w rejestrze przedsiębiorców 🙂 Miał prawo je wykorzystać w tym celu, w którym wykorzystał. No, może ewentualny problem by był, gdyby sam był przedsiębiorcą i w związku z prowadzoną działalnością opublikowałby imię, nazwisko i adres - ale że robił to w celach prywatnych i nie w ramach działalności, to w sumie z mojej wiedzy wynika, że jest czysty.
Tak samo nauczyciele w szkołach mają pełne prawo sprawdzać obecność uczniów czytając imię i nazwisko z listy w dzienniku, a nie jakieś małpki, czerwone kangurki czy zielone słonie.
@NoiRioN Rozumiem podać dane tam, gdzie MUSZĄ być podane. A poza tym coś takiego naraża takiego człowieka na gnębienie przez różnych **piiip**ów.
Poza tym jeśli chciałeś błysnąć yntelygencją to Ci nie wyszło.
@pikinier10 Widzę, że bez wycieczki osobistej się nie obyło? 🙂 Good for you.
Nadal nie wskazałeś tego, o co prosiłem. Owszem, podkreśliłeś co Ty "rozumiesz", wskazałeś swoją interpretację faktu istnienia przepisu, jednak nie przytoczyłeś ani jednego punktu faktycznie naruszonego przez tego człowieka. Dlatego zachęcam do zapoznania się z RODO i europejskim GDPR, a następnie zasadami ich stosowania.
Podobnie, idąc dalej za Twoim rozumowaniem, fakt sprzedaży na Allegro już sam w sobie naraża kogoś na "gnębienie", szczególnie gdy (potencjalnie, bo tak póki co twierdzi jedna osoba) nie ma z nim kontaktu. Także znowu, argument-nieargument...
Chcesz podstawę prawną? To ją masz: art. 4 pkt 12 RODO: „naruszenie ochrony danych osobowych” oznacza naruszenie bezpieczeństwa prowadzące do przypadkowego lub niezgodnego z prawem zniszczenia, utracenia, zmodyfikowania, nieuprawnionego ujawnienia lub nieuprawnionego dostępu do danych osobowych przesyłanych, przechowywanych lub w inny sposób przetwarzanych
Niezależnie czy coś takiego nastąpi świadomie lub nie to można rozważyć skierowanie sprawy do sądu.
Więc przestań **piiip**ć głupoty.
@LukasrafProblem po zakupie? Skontaktuj się z nim za pośrednictwem Allegro, będzie miał 24 godziny na odpowiedź, a jeśli tego nie zrobi, pracownik serwisu przywoła go do porządku.
Sprawdź czy i kiedy użytkownik logował się ostatnio na Allegro. Może jest chory albo ma urlop, stąd jego milczenie.
Napisz do serwisu, który także spróbuje nawiązać kontakt do sprzedającego i udzielić Ci pomocy.
Strony transakcji mają według regulaminu 7 dni na kontakt. Czy termin ten już minął?